Dieta redukcyjna dla mlodej, karmiacej mamy

Kochani jestem na waszym forum od niedawna ale już widzę że to skarbnica wiedzy. Bardzo zaskoczyło mnie że takie mózgi dietetyczne udzielają rzeczowych, konkretnych i przydatnych rad przeciętniakom takim jak ja.
Aż za dużo tych informacji... Gubię się.
Do rzeczy.
Oczywiście jak każda baba jestem za gruba, z tym że ja NAPRAWDĘ JESTEM ZA GRUBA. Została mi "pamiątka" po ciąży. Mój dzidziuś ma już prawie 4 miesiące a ja walczę z kilogramami ... (bardziej konkretne informacje podam kiedy ktoś odpowie na mój apel... póki co wstydzę się) W tym forum widzę nadzieję na powrót do normalnych wymiarów, wierzę nawet że dzięki wam będę wyglądać lepiej niż kiedykolwiek.

Czy możecie mi pomóc ułożyć sobie dietę?
Problem w tym że póki co nadal karmię piersią i chciałabym pokarm utrzymać, a nie wiem ile dodatkowej energii na to potrzeba... No i bardzo brakuje mi czasu, a wydaje mi się że dla takiego laika jak ja opracowanie diety od podstaw to bardzo czasochłonne zajęcie... Stąd moja prośba. Pomóżcie mi! Nie chcę wiecznie wyglądać jak ciężarna!!

A i co jeszcze - dysponuję rowerkiem stacjonarnym i dostępem do basenu więc mogę łącznie z dietą ćwiczyć aeroby, ok godziny wieczorem wyszarpię...

Zaczynam od nowa, panowie i panie...

Jestem po drugiej ciąży, którą zakończyłam imponującą wagą 94 kilogramy... (Na końcówce pierwszej miałam 95 więc różnica żadna )

Dzis waze 79,1, jestem niespelna 6 tygodni po porodzie.

Nie spisujcie mnie na straty, wierze w siebie i pozwolę sobie tu jeszcze pisac i prosic o rady.

Nabrałam pokory... Niełatwo zrzucic taki dorobek. Poprzednio zeszłam do 67...

Pozdrawiam

https://www.sfd.pl/temat137071/
to powinno pomuc
najpierw zacznij od obliczenia wydatku energetycznego odejmij od tego około 500 kalorii
podziel odpowiednio na proporcje do kazdego posiłku
i staraj wybierać jak najzdrowsze, nakjmniej przetworzone rzeczy'

również na link niżejprzyda się

klikam na linka i...:
"Artykuł został skasowany przez dE^SiRE za naruszenie Pkt1 regulaminu forum"

Cholera mialem nic nie pisac ale czymaj ,czytaj i ukladaj
https://www.sfd.pl/temat64042/strona30/ 

j.w. poczytaj i uloz cos a my sprawdzimy.

Chyba powstanie tu mój blogas...
Na razie wyliczyłam

zawartość tłuszczu - 32%
waga 73 tryb życia średniomało aktywny bo 5x w tygodniu 0,4h rowerek stacjonarny, 1x 1h basen, więc

73 x 24 x 0,9 x 1,1= 1908kcal

Białko
73 x 1,5 = 109,5g czyli 438 kcal

Tłuszcze
73 x 0,8 = 58.4g czyli 526 kcal

944 kcal zostaje na węglowodany czyli

944 : 4 = 236 g

Myślę że jest git wyliczone tylko kurna problem w tym że karmię ... Z moich źródeł wynika że aby karmić trzeba zwiększyć podaż energii o 20%. I coś w tym jest bo od porodu już 22 kilo poszło się... ten tego, ale ostatnio waga stanęła. Boję się że stracę mleczko jeśli będę jeść mniej niż 2000... Co wy na to?
Liczyć od nowa dodając te 20% czy zostać przy 1900 i cieszyć się że będę szybciej chudła?

Szybciutko
1900 + 20% = 2280

Białko
438 + 20% = 525,6

Tłuszcze
631,2

Węgle
1123,2 : 4 = 280,8

Co wy na to?

ja osobisice na to jak na lato ,zwieksz bailko do 1,8 na kg ,zdrowy tluszcz daj 1g na kg wegle zostaw na 230g ,to jest wystarczajaca ilosc kcal

Qaz, ile chcesz za udzielanie się co jakiś czas w tym topicu?https://www.sfd.pl/temat175778/
Przeczytaj proszę, i powiedz, czy te oczki z mojego avatara nie krzyczą 'pomocy!'
A tak poważnie, to to jest taka trochę mniej wesoła sprawa, i jakbyś czasami znalazł trochę czasu, to byłbym wdzięczny

Zdrówki

jak dla ciebie 100zl oki juz pisze

Dzięki
<100zł>


Pozdrawiam

Hej kurka co to za korupcja na moim blogasie?

Qazar nie moge dawac Sogów ale dzięki za weryfikację.

Ale nie myślcie sobie, kochani eksperci, że na tym koniec

Będę Waszą zmorą