Dieta redukcyjna dla mlodej, karmiacej mamy

No to teraz jestem w kropce...

Jerry masz moze jakies konkretniejsze info nt. wlasciwej diety kobitki karmiącej? Czy piszesz bez podparcia rzetelnymi informacjami? Bo widzisz... Ja nie chce przestac karmic (czyt. stracić pokarmu) ale mam spore zapasy energii (na bide z 15 kilo) na proces tworzenia pokarmu... tak mi sie zdaje... A skladniki mineralne? Nie znam sie na tym ale wydaje mi sie ze sa pobierane na biezaco z tego co jem? Więc wystarczy się zdrowo odżywiać, a junior bedzie mial wszystko co potrzebne?
Jeśli tak jest, to dieta ma sens...

Problem jest trochę innego rodzaju. ZAWSZE na redukcji organizm zaczyna oszczędzać, gdyż dostaje sygnał, że jest kryzys i należy zacisnąć pasa. Zatrzymanie laktacji należy do przypadków skrajnych - wcześniej możesz doświadczyć takich atrakcji jak wypadanie włosów, łamliwość paznokci, gdyż organizm zaczyna oszczędzanie od tkanek, których najmniej potrzebuje. Co do konkretnej, odpowiednio zbilansowanej diety to niestety, ale będziesz się musiała zwrócić do dietetyka i wyszukiwarki google . Generalną zasadą jest spożywanie jak najmniej przetworzonych pokarmów w 5 -6 posiłkach dziennie, zdecydowanie powyżej zapotrzebowania wynikającego z wagi. Temat jak na razie był dla mnie poza zainteresowaniem, ale wiem po moich karmiących znajomych/kuzynkach/ciociach, szczególnie tych, które karmiły bardzo długo, że laktacja "wysysa" z organizmu kobiety to, czego nie znajdzie w diecie....wszystko oprócz tłuszczu a prawdopodobnieństwo przerzedzenia włosów, problemy skórne itp jest bardzo wysokie.

Hmm...No fakt że włosy zaczynają wypadać (sama tego doświadczam), ale z tego co wiem to "umierają" jeszcze podczas ciąży, a zaczynają wypadać po ok. 3 m-cach...
Różne źródła różnie podają, o ile powinno się zwiększyć dostawy ... Raz że 20%, raz że 250kcal a raz że 900 kcal!

Może rzeczywiście dieta redukcyjna nie jest dobrym wyjściem... sama nie wiem. Po prostu przeraża mnie to że przestałam chudnąć... Ale że miałabym stracić mleczko albo się wyniszczyć przeraża mnie bardziej...

Co mi radzicie, chłopcy

Wiec ci chlopcy madrzejsi ,wiedza co mowia i wiedza ze i paznokcie i wlosy ci sie poprawiam i nie zmnieniaj zdania ,trzymaj sie tego co wyliczylem ,a co zrobic zeby bylo dzrow?? Dam ci wycinek diety ,wraz ze supelemntacjia

Sniadanie :
Ser chudy
Orzechy wloski
Platki owsiane
Kefir
Jablko
Sniadanie 2
Kasz kuskus
Slatka warzywna z oliwa z oliwek
Piers parowana
Grejfrut
Obiad
Kasza gryczana
Losos z sosem cytrynowym i oliwa z oliwek
Mnustwo warzyw
Kolacjia
Jajecznica z warzywami ,krmomka razowca

Suplement: 3 razy dzienie po 1000mg fish fat ,wapn 2 razy po 500mg ,koemzym q 10 ,beta karoten ,green tea extrakt ,duzo wody mineralnej nisko sodowej

Porada: 100zl

Niech mi ktos powie ze to nie zdrowa dieta to ban

Zmieniony przez - qazar w dniu 2004-12-22 10:39:08

Sog za dietke

a tam sog ,100zl

centus

w koncu mieszkam kolo krakowa

Włosy umierają w trakcie ciąży ?? Z tego co się orientuję sama ciąża zdecydowanie im służy (szczególnie pod względem hormonalnym). Qazar....setkę to ja ci mogę postawić - dietka jest bardzo zdrowa. Jednak redukcję podczas laktacji dalej zdecydowanie odradzam