Dobry plan

Robie kazdego dnia jedna partie 1 dzien klata,2 plecy,3 wolen,4 bic i tric, 5 barki na wszystko po 12 seri.czy to ma sens

Bo ja myślałem, że robisz właśnie przysiady, coś na dwugłowe, coś na łydki, i po jednym skierowanym na każdy akton barków.
Ja też nie marnuje czasu i popędzam 2ch kolegów z którymi ćwiczę ;) (ciężko utrzymywać nie za długie przerwy), niedługo bedę ćwiczył tylko z jednym partnerem to bedzie o wiele lepiej.

OK. No to juz wszystko jasne.

12 serii?

Zmieniony przez - saib__ w dniu 2004-07-01 16:05:19

Zmieniony przez - saib__ w dniu 2004-07-01 16:05:28

daj wiecej o sobie i swjej przgodzie z siownią -- staz wiek itp.

No z tego co widze (lapa 42 chocby) to juz musi troche trenowac. Co do wieku to 20 lat - patrz profil..

Trenuje juz 1,5 roku w bicu mam 42cm, to jest moj drugi plan

Zmieniony przez - Master01 w dniu 2004-07-01 16:09:45

a nóg nie ćwiczysz ??

wydziwiasz wydziwiasz i jeszcze raz wydziwiasz , było o tym już tyle razy że już mi się niechce nastepny

ćwicząc nawet 1 partię dziennie naruszasz system energetyczny który porzebuje do odnowy conajmniej ok 24 godzin - wiec żeby miało to sens to pomiędzy tymi treningami powinno być conajmniej 1 dzień przerwy -- po drugie taki sposob jest zbyt intensywny i nie dla kogoś kto trenuje 1,5 roku - nawet zawodowcy nie robią takich głupot jak ty tu piszerz tylko łączą grupy w 3 czy 4 dniowe plany
to nie jest dobre wyjście pomysł czy jak inaczej to nazwiesz

poza tym jak kolega wspomniał gdzie nogi - będziesz wyglądał śmiesznie i nieproporcjonalnie jak nie bajesz ich ćwiczył

a poza tym 12 serii na duże to moge zrozumieć chociaz ja bym radził nie więcej niż 10 , 12 to już szczyt - ale na biceps i triceps po 12 serii - gdzieś ty taką głupote podpatrzył - ja polecam 4 serie a już maksymalnie 6 na bic i tric - wiecj to conajmniej przesada

jeszcze raz nie rób tak jak napisałeś bo się przetrenujesz albo se kuku zrobisz

jak chcesz rozkład to ja taki polecam

pon = klatka + triceps
środa = plecy + biceps
piątek = barki + nogi

i tak baje najlepiej

narqua

theREDevil, pisałeś, żeby trenować 45-60 min za jednym razem. Jak tego dokonać np. na takim treningu nogi + barki, gdzie masz conajmniej sześć ćwiczeń, zakładam że robisz po trzy serie + jedna rozgrzewkowa na nogi i jedna na barki, do tego rozgrzewka całego organizmu na początku (5 min), czyli wychodzi tak:
60 - 5 = 55
55 / (6*3+2) = 55 / 20 = 2,75
Czyli na jedną serię wraz z odpoczynkiem po niej wypadają niecałe trzy minuty. Jak, powiadam jak to zrobić? :) Przecież choćby między kolejnymi ćwiczeniami trzeba dłużej odpocząć... nie wyobrazam sobie, jak można się zmieścićw tym czasie...

qwecjusz a do kur..wy nędzy ci robić 6 ćwiczeń na trening , zamiast skupiać się na wykonaniu rzetelnie jednego to podświadomie będziesz się oszczedzał żeby zrobić te własnie 6 ćwiczeń

ja polecam robić 4 ćwiczenia w dniu barki nogi , 3 w dniu klatka triceps i plecy biceps

na treningu barki nogi np. taki rozkład

- wyciskanie żołnierskie 12/10/8/6/4
- podciąganie sztangi do brody 20/15/12
- przysiady 12/10/8/6/4/2
- wykroki ze sztangą 12/10/8/6

masz na treningu 18 serii co jeśli biorąc pod uwagę twoje obliczenia które dla mnie są błędne bo na serie i odpoczynek 3 minuty to dla mnie za dużo - zamiast pier..dolić skolegami ćwiczyć przyszłem - wychodzi minut 54

ja natomiast licze na serie i odpoczynek ok 2 minuty - w zupełności wystarcza i to bez względu czy ćwicze na siłe czy na mase - i jesli ci na obliczeniach zależy to w ten sposob wychodzi mi ok 36 minut - nie widze problemu starcza na rozgrzewke i nawet jakbym się uparł to bym i aeroby w tą godzine zdążył zrobić ale te 45-60 minut to 'obowiązuje' tylko do ćwiczeń siłowych a nie aerobowych i liczy się tylko sam trening właściwy a nie rozgrzewke

nie widze więc problemu

jakieś pytania ?


narqua

hmm ja wiem ze mowisz ze np wykroki angazuja dwuglwoy uda - ale na jego poziomie to chyba z malo z reszta wykroki nie skluza do rozwoju dwulglowego uda...
gdzie lydki ? (nie chce byc zlosliwy ale nie pisz ze przy przysadach dzialaja i styknie :)

nie no to jest tylko przykład który na mnie dział , za te wykroki moze se coś innego dać co jemu lepiej daje na dwugłowe , to tylko plan , zarys mający mu pokazać że da się zmieścic z palcem w dupie jak to się mówi

a co do łydek ,to uważam i sam tak robie i dorze na tym wychodze że łydki tak jak przedramiona to mięśnie pracujące przy tych ćwiczeniach które robie , a skupianie się na szczegułach to jeszcze nie mój czas -- nie robie ani jednego ani drugiego , czasem nawet nie robie ani bica ani trica , i też spoko rosną - ale to wszystko mówię pod siebie bo nie mogę opisywać jego bo tylko on siebie zna

jesli chodzi o łydki to dlamnie to strata energi na szczegóły ale jeśli on chce to może se jakieś 2 serie do załamania dodać na koniec ale jeśli chodzi o czas jaki zajmie mu trening to niewiele zmieni wiec to tylko czepianie się szczegułów

narqua