Kreatyna przy pracy fizycznej

Dobry wieczór. Mój tata pracuje fizycznie, codziennie 5 razy w tygodniu i to dość ciężko, nie ma odpowiednio duzo czasu na regeneracje, waży około 60kg, wzrost 175, nie trzyma się specjalnie diety, ale jada sporo mięsa, często skarży się na bóle mięśni, chciałem mu zaproponować aby z rana przed pracą pił z wodą 5 gram kreatyny, czy taki zabieg ma sens? Moze to jakkolwiek zapobiec przed bólami i wzmocnić te mięśnie? Wiem jak to wyglada w przypadku stałego treningu siłowego, ale to jest dla mnie niewiadomą. I czy oprócz multiwitaminy, aby zapobiec ewentualnym brakom, jest coś co mógłbym mu zalecić?

Oczywiście kreatyna to bardzo dobry pomysł, dla poprawy regeneracji, u osób ciężko pracujących fizycznie (a także wszystkich innych, tak naprawdę).
Jest to substancja stosowana od dziesiątek lat w suplementacji sportowców, najlepiej przebadana ze wszystkich dostępnych na rynku, mająca tysiące badań naukowych - potwierdzających swoją skuteczność, świetnie wpływająca na wzrost beztłuszczowej masy ciała, poprawę i budowę siły, wzrost regeneracji, poprawę wytrzymałości i tak dalej.



Dawka 5 gram w stałej suplementacji będzie jak najbardziej wystarczająca. W dniu kiedy Twój tata pracuje, można ją sobie wypić od rana lub w ciągu dnia, w pracy. Popić wystarczy wodą lub rozpuścić można w np. 500 ml butelce i przez niezbyt długi czas popijać smakową wodę z kreatyną (polecam wybrać jeden z wielu dostępnych smaków https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_Creatine_Muscle_Max-opis33277.html ). Tylko by nie była rozpuszczona w tej wodzie przez wiele godzin, bo straci swoje właściwości.

Oczywiście Tata niech zajmie się i przyjrzy temu, jak się odżywia w ciągu dnia, jak sypia tzw. higiena snu , bo to równie ważne, jak nie najważniejsze:

Lepiej niech przypilnuje prawidłowego odżywiania . Kreatyna tutaj wiele nie pomoże

W tym problem że nie dam rady zmusić go do poprawnego odżywiania, suplementy to jest chwila żeby wziasc, a przy tym ile on ma czasu w ciągu dnia, nie ma opcji żeby jakkolwiek pilnować diety. Gotuje zwyklet to co żona ugotuje, ja jjem akurat swoją dietą, ale te posiłki nie mają strasznych braków jeśli chodzi o makro. Jest dośc drobny, i żeby iść standardami na kg masy ciała, to jje w zupełności wystarczająco. Co prawda są to zwykle tłuste rzeczy, ale niestety jak mowie nic na to nie poradzę.

Kreatyna nic nie pomoże

Jak wyżej , kreatyna wiele nie da , wystarczy przypilnować odzywiania ( odpowiednia podaż kcal , makro i w miare zbilansowana dieta ) i po tygodniu czy dwóch zanotuje spore zmiany na plus

witaj.
Ogólnie kreatyna jest suplementem diety bardziej dedykowanym sportowcom, jednak ma tez wiele pozytywnych aspektów prozdrowotnych, ktore mozna wykorzystać u osob nietrenujących.
Bole mięśniowe, brak regeneracji bedzie w duzej mierze powiązany z niedoborami dietetycznymi czy brakiem odpowiedniej jakości snu, regeneracji.
Lepiej kup Tacie dobry preparat witaminy D3, kwasy tłuszczowe omega 3, i jakieś ZMA przed snem :) lepiej na tym wyjdzie na pewno zdrowotnie niz stosując kreatynę. Regeneracja tez powinna byc nieco poprawiona.

Tak jak koledzy wyżej. Podstawą jest zdrowo zbilansowana i odżywcza dieta. Omega-3,D3, jakieś adaptogeny przed snem powinny zdziałać więcej, niż kreatyna w przypadku ojca. Jednak kreatyny całkiem bym nie skreślał, jedynie uznałbym ją za marginalny środek wspomagjący. Skoro jest wątłej postury, a nie chce stosować diety, możesz zaproponować mu posiłki bogate w kalorie i odpowiednie makro według jego uznania i dorzucić suplement, chociaż tyle i aż tyle.

Oczywiście, że kreatyna ma sens w takim przypadku, czy też i innych. Zalecana jest ona chociażby dla osób w starszym wieku, gdy istnieje większe ryzyko utraty mięśni, między innymi w wyniku sarkopenii. Polecam poczytać więcej informacji na ten temat w artykule przedstawionym poniżej:

https://zdrowie.sfd.pl/art/Zdrowie/Niebezpieczna_utrata_masy_mięśniowej_u_seniorów__jak_ją_ograniczyć_-a5518.html

Nie zmienia to jednak faktu tego, że istotne są podstawy, a nie kosmetyka. Na nich sugeruję się skupić w pierwszej kolejności.

Nawet nie ma co mówić o jakości jedzenia. Twój ojciec je za mało. 175 cm i 60 kg, to bardzo mało. Ja przy 177 cm byłem w stanie zejść do 68-69 kg. Więc twój ojciec jest zdecydowanie za nisko z wagą. Samo zwiększenie podaży kalorii już wiele zrobi

Myślę, że ta kreatyna z rana jest BARDZO dobrym pomysłem na początek, żeby zwrócić uwagę Twojego ojca na to, że musi się zająć odżywianiem, regeneracją itp., jeśli chce tak pracować i zminimalizować skutki jak ból i przemęczenie.
Ja bym mu od razu zasugerowała resztę podstawowych suplementów i jakieś niewielkie zmiany w odżywianiu, które widzisz jako możliwe do wprowadzenia bez jakiejś wielkiej rewolucji.
Jeśli odczuje różnicę, dalsze poprawki będą prawdopodobnie łatwiejsze do wprowadzenia, bo będzie widział sens i miał motywację.

Kreatyna, wit.D, ashwagandha lub jakiś inny adaptogen, omega3, może elektrolity? (przy intensywnej pracy niedobory magnezu czy potasu mogą się odbić na zdolności regeneracji).
Dorzuciłabym coś na stawy, o działaniu przeciwzapalnym, np.jakiś złożony preparat z kurkuminą i innymi składnikami. Część bólów, które on odczuwa, może być związanych nie tyle z mięśniami, co z przemęczonymi stawami i nerwami.
Być może on nawet odczułby różnicę w wyniku suplementacji białkiem serwatkowym, bo sam fakt jadania mięsa w taki niekontrolowany sposób nie świadczy że je wystarczająco dużo białka.
Może czuje sytość, bo jest to tłuste, a tak naprawdę jada niedoborowo w białko przy swoim trybie życia.
Znając sytuację i jego charakter, jesteś w stanie naprawdę dużo podpowiedzieć (może tylko nie wszystko na raz).
W przypadku ludzi nie związanych z siłownią czy sportem, często najważniejszym krokiem jest przełamanie w ich głowie stereotypu, że suplementacja czy dieta "to nie dla mnie", "nie w moim wieku".
Jeśli poczuje różnicę, to sam się być może "nakręci" na jeszcze.
Wytłumacz mu, jeśli będzie trzeba, że potrzebuje tego nawet bardziej niż młodzi ludzie, którzy kilka razy w tygodniu trenują godzinę czy dwie na siłowni.

Jak najbardziej należy zgodzić się z sugerowanym wprowadzeniem nie tylko odpowiednich zmian pod kątem żywieniowym i wprowadzenia aktywności fizycznej, ale również wyżej wymienionych suplementów diety.

Kwasy tłuszczowe omega 3 i witamina D3 odgrywają istotną rolę w funkcjonowaniu naszego organizmu, a w diecie bardzo ciężko jest dostarczyć nawet te minimalnie zalecane ilości.

https://www.sfd.pl/art/Suplementy/Po_co_mi_właściwie_kwasy_omega_3_ Czym_jest_indeks_Omega_3_-a5772.html

https://www.sfd.pl/art/Suplementy/Witamina_d3__zapotrzebowanie,_skutki_uboczne_i_działanie-a2984.html