Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Krycha 9/31
Wczoraj nie przespałam pół nocy, bo bolał mnie żołądek. Dzisiaj całe szczęście już nie boli, więc skoro cały dzień się nie ruszałam to chociaż rozciąganie weszło. I takie porównanko weszło :) Na tym nowszym zdjęciu dodatkowo naprawdę dużo lżej mi się siedzi w tej pozycji, lada chwila zejdę jeszcze niżej. Bonusowo jeszcze fota z buziaczka w kolanka ;)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12970
Napisanych postów
20732
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
607798
Do szpagatu u mnie daleka droga, trzeba by z rok rozciągania żeby był choć mały progres ale taki skłon to byłoby fajne wyzwanie, bo nawet 1cm więcej widać i daje motywację
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12184
Napisanych postów
22026
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
627527
Viki - jedno z drugim związane - dlatego na początku zaproponowałam Wam fotę skłonu i szpagatu. jedno pomaga w drugim - tak jak Krycha pisała. U mnie skłon jest zawsze na początku rozciągania...
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Macie parę figur pomocnych w skłonie. Przy wszystkich najważniejsze jest doklejanie brzucha do uda, nie naciągajcie się na siłę, by koniecznie złapać się za stopę, dociągnąć głowę do kolan etc. Jak to doklejanie mało wam mówi to pomyślcie o tym, co robicie przy martwym ciągu. Moje wykonanie nie jest idealne, ale mniej więcej chyba widać, o co chodzi. Musiałabym się mocniej rozgrzać, żeby to lepiej zrobić ;)
Zmieniony przez - Kry-cha w dniu 2020-11-25 10:56:04