Pamiętnik Pauli - dieta i trening po mojemu

Paatik

Paula - a tam w krótkich gaciach i na boso? Koszulka moze być czy gołe plecy/brzuch też potrzebne?
Tak z ciekawości pytam - nie żebym się od razu wybierała...:)

Zaczynasz w długich spodniach i skarpetkach i stopniowo się rozbierasz :P Na rurce najlepiej już krótkie gacie i boso. Koszulka już normalna- jak czasem trzeba np. boczkiem się zaczepić to można podnieść bluzkę ale to rzadko się przydaje ale już np. ramię i okolica pachy lepiej żeby była odsłonięta- więc luźny rękaw albo bokserka.

Wczoraj na rurce najwiecej czasu nam zeszło na staniu na głowie i na rękach. Tzn ćwiczeniach do nich bo na rękach jeszcze nie stanę ale może w tym roku się uda.

Do tego trochę fajnych kombinacji ale nie do zdjęć już :p fajnie bo na tle grupy nadal radzę sobie bardzo dobrze co mnie cieszy w środku :)

Matko Paula, myślałam przez moment że mi się telefon przestawił na inny poziom znowu

Jakie fajne wprawki!!!

Udało siew końcu zrobić trening. Ma ma w tym tygodniu dwie służby i już wiem że pewnie 3 treningów nie zrobię. Co najwyżej coś w domu sobie poćwiczę. Mam nadzieję że sytuacja się poprawi bo nie wiem na ile sens ma robienie treningu góra dół z specjalizacja na górę jeśli by się okazało że treningi będą dwa razy w tygodniu... Na szczęście tygodnie jak pracuje z domu powinno być ok

Jutro zaplanowałam wolne ale mam tyle rzeczy do zrobienia że nie wiem czy zmieszczę jeszcze trening :p

Trening B
1. Wiosłowanie sztangielką jednorącz w podporze 8/8/6/6/12+/12+
15 1,5 20 20 22,5 12,5x18 12, 5 x 17
12,5 15 17,5 20 10x18 10x18
2. Face pull leżąc pod wyciągiem 12+/12+/12+/12+
15x14 15x 14 17,5x 14 21,25x14
7,5 x 18 12,5x18 15x 18 21,25x 14
3. Uginanie ramion z linką wyciągu dolnego podchwyt oburącz 14+3/12+3/9+3/max
7,5 10 10 5x18
7,5 7,5 7,5 0
4. Uginanie młotkowe ramion ze sztangielkami 10+/10+/10+
5x12 6x 11 6x
6x11 6x11 6x10


1. Idealnie poszło. 22,5 już ledwo ledwo. Wjeżdżają następnym razem paski żeby dodać.
2. Walnęłam się w wyciąg raz :p bardzo fajnie. Macalam się z ciężarem. Muszę zacząć od 15.
3. No z drążkiem to czuć o co chodzi bo z tym sznurem ostatnio to było nieporozumienie :p
4. Tu ciężar będzie raczej bez zmian ttlmi pracuje nad technika żeby wyizolować pracę bicepsa.

Teraz leżę godzinę później i już czuję bicepsy :p

Mi się marzy takie zdjęcie jak masz pierwsze :D ale zanim ja zacznę ta rurkę zanim to ogarnę minie kupę czasu :)

Jakbym miała tło fajniejsze to by było lepiej widać pozę. Fajnie się człowiek uczy czucia ciała w pozycjach odwróconych jak się próbuje ustawić dobrze te nogi. Bo np w staniu na rękach na początku nie czułam pionu jak miałam mieć nogę idealnie prosto.


Wrzucam nagrania z face Pull bo udało się nagrać. Są 3 serię od najlżejszej do najcięższej. Próbowałam zrobić tej ruch żeby łokcie schodziły poniżej ławki ale nie udało się.













O tu widać jak nie czuję pionu. :p

I próbowałam bicka zrobić. Nabity był nieźle ale na zdjęciu mało widać








Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2020-10-02 07:17:19

Paula w staniu na rękach to nie do końca chodzi o "czucie" pionu. Niestety musisz nauczyć się ustawić nad głową doopkę, a że ta u każdego z nas najwięcej waży to daje sie to zrobić tylko balansując rękami na podłodze.
Z tego typu czuciem pionu o którym piszesz mam też problem w każdej pozycji odwróconej. Nie zawsze perfect pion jest najlepszy dla równowagi - stad np. ludzie łatwiej stają na rękach w bananie niż w pionie.
Właściwie każdą pozycję odwróconą jak coś tam bawię sie z ustawieniami nóg to muszę nagrać - bo mi się wydaje, ze niewiadomo jaki szpagat mam, a tam ledwo co. Nawet jak robię w staniu na głowie, gdzie się czuję bardzo pewnie.

O czucie pionu to mi nie chodziło o samo dojście do stania tylko że np. W tej wprawce noga miała być idealnie pionowo a ja tego nie czułam jak jest tylko dzięki uwagom poprawiłam jako tako.
Wiem że dupka musi iść bardziej nad barki. Ja mam mega blokadę w tej kwestii. Tam mi się ciężko robiło bo stopy na rurce mi się ślizgały. Ale i tak czuję mega progres w tym i już przy ścianie jestem coraz bliżej zebt ten zamach w końcu zrobić.

Trening B
1. Wiosłowanie sztangielką jednorącz w podporze 8/8/6/6/12+/12+
15 1,5 20 20 22,5 12,5x18 12, 5 x 17
12,5 15 17,5 20 10x18 10x18
2. Face pull leżąc pod wyciągiem 12+/12+/12+/12+
15x14 15x 14 17,5x 14 21,25x14
7,5 x 18 12,5x18 15x 18 21,25x 14
3. Uginanie ramion z linką wyciągu dolnego podchwyt oburącz 14+3/12+3/9+3/max
7,5 10 10 5x18
7,5 7,5 7,5 0
4. Uginanie młotkowe ramion ze sztangielkami 10+/10+/10+
5x12 6x 11 6x
6x11 6x11 6x10


1. Idealnie poszło. 22,5 już ledwo ledwo. Wjeżdżają następnym razem paski żeby dodać.
Spokojnie możesz ich używać. Nie trenujesz siły uchwytu a mięśnie grzbietu.
2. Walnęłam się w wyciąg raz :p bardzo fajnie. Macalam się z ciężarem. Muszę zacząć od 15.
Mniejszy ciężar a lepiej dopinaj mięśnie. Prowadź też szerzej dłonie i bardziej w stronę wyciągu, za głowę. To mi się rzuciło po obejrzeniu fiulmików z kolejnego posta.
3. No z drążkiem to czuć o co chodzi bo z tym sznurem ostatnio to było nieporozumienie :p
Super.
4. Tu ciężar będzie raczej bez zmian ttlmi pracuje nad technika żeby wyizolować pracę bicepsa.
Ciężar w tym ćwiczeniu nigdy nie będzie jakiś imponujący - nie o to chodzi.

Teraz leżę godzinę później i już czuję bicepsy :p
Znaczy że trening udany.