Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6514
Napisanych postów
62307
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
777716
To trzeba wypośrodkować wszystko i tak na prawdę powinno być coś pomiędzy. Trzeba unikać wpadania ze skrajności w skrajność, jak ktoś ma odpowiednią mobilność może wykonywać martwy ciąg nawet na prostych nogach, podobnie jest ze schodzeniem biodrami bardzo nisko, wówczas więcej pracy przejmują czwórki, a trzeba pamiętać, że nie chcemy robić przysiadu,a martwy ciąg jest ćwiczeniem pull i tutaj tył ciała ma pracować przede wszystkim i podnosimy ciężar przez pochylenie tułowia więc to musi być odpowiednio zbilansowane.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
1. Goblet squat
15 x 15
15 x 15
15 x 15
Tutaj postawiłem na takie rozwiązanie i czułem że "opłaciło się". Żadnych bólów kręgosłupa,czy innych elementów ciała, wyczuwalna praca mięsni, wszystko ok. Można uznać to za progres ciężaru bo ostatnio było 12,5 x 15 , 12,5 x 15, 17,5 x 15
2. Ściąganie drążka górnego wyciągu
3 x 15
4 x 15
5 x 15
Zastanawiam się dlaczego nie zrobiłem sobie tu progresu cięzaru. Weszlo z dużym zapasem, nastepnym razem dodam sztabkę
3. Wycisk ściskający poziom
10 x 15
10 x 15
10 x 15
Udoskonalam technikę i mogę powiedzieć że naprawde wjechało to ćwiczenie jak dzik w sosne :D myślalem o zwiększaniu ciężaru przed wykonaniem ćwiczenia,ale to nie było potrzebne. Ciężko było wykonać nawet to. Odpowiedni chwyt talerza to podstawa. Niby rzecz prozaiczna ale bez tego cwiczenie nie będzie tym samym. Ściskam krążek jakbym chciał go zmiażdżyć i to miażdży mi klate :D MOŻE KIEDYŚ UROŚNIE W KOŃCU :D
4. Wycisk hantelek siedząć
7 x 15
8 x 15
9 x 15
Progres ciężaru było 6-8 x 15
5.Uginanie hantelek siedząc na ławce
6 x 15
7 x 15
8 x 15
Bez progresu ciężarowego, wchodzi dość ciężko to ćwiczenie, ale bardzo fajnie. Mega pompa. Bolą "czubki" bicepsa. Tyle że ja robie po 15 powtórzeń na każdą rękę. Nie wiem czy dobrze?
6. Prostowanie ramion na wyciągu
4 x 15
5 x 15
6 x 15
Dołożyłem sztabkę, było 3-5 x 15 :) było ciężko wykonać tą ostatnią serie stąd też nieco się różniła od idealnej technicznie
7. Kółko mocy xD
3 serie x 10 powtórzeń
Progres powtórzeń, było 3 x 8 wjechało w brzuch mocarnie
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6514
Napisanych postów
62307
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
777716
No jedzenie wygląda fajnie Co do odczuć po martwym ciągu są w porządku to ćwiczenie globalne więc odczuwasz te miejsca, które są najsłabsze. Jeśli najsłabsze są prostowniki grzbietu w dolnej części to tam będziesz odczuwał największe zmęczenie. Może być tak, że za 3-4 tygodnie będzie padać przedramię bo dół grzbietu się wzmocni.
Ale, że to ćwiczenie angażujące całe ciało to te najsłabsze ogniwa mogą być ruchome i kolejnym słabym ogniwem jak się dół pleców wzmocni mogą być na przykład przedramiona.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Szacuny
97
Napisanych postów
1493
Wiek
31 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
50786
Pójde za ciosem i umieszcze skromną wypiske z wczorajszego biegu
Czas trwania 15:04
dystans 2.48 km
śr tempo 6:04 min/km
maks tempo 3:44 min/km
średnia prędkość 9.88 km/h
maks prędkość 16.09 km/h
kalorie 198
Taki skromny bieg, narazie są niestety tylko 1 x w tygodniu. Pogoda dość wilgotna stąd też większość dystansu biegałem "przyduszony"
Rowerem do pracy jeżdże 1-3 x w tygodniu (czasem zastępuje spacerem).
Zmieniony przez - TomaszAZ w dniu 2020-07-20 17:46:19
Szacuny
97
Napisanych postów
1493
Wiek
31 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
50786
TRENING 21.07.2020
*Aeroby
*Rozgrzewka
1.Przysiad ze sztangą na barkach
30 x 8
40 x 8
45 x 8
50 x 8
30 x 15 Bez progresu, nie chciałem łamać techniki. Będzie coś następnym razem
2. Push press
20 x 10
30 x 10
32,5 x 10 już tu było ciężko
35 x 8 niestety, zaniżyłem loty. Miało być 10 ale nie chciałem się połamać albo mieć cieżaru na głowie. Szkoda że mam tak słabe barki, jedna z najsłabszych partii chyba u mnie 20 x 15 ciężko ale weszło Regres dwa powtórzenia mniej w ostatniej serii
3. Wyciskanie leżąc na ławce poziomej
35 x 6
40 x 6
45 x 6
50 x 6
30 x 15 Progres ciężaru, ostatnio było 30-45 x 8
4. Wycisk hantelek skos dodatni, chwyt neutralny
8 x 6
10 x 6
12,5 x 6
15 x 6
8 x 15 Fajnie weszło, coraz lepiej Progres ciężaru, było 8-12,5 x 8
5. Przenoszenie tricepsowe
8 x 6
10 x 8
12,5 x 8
15 x 8
8 x 15 Progres ciężarowo- powtórzeniowy :) zaszalałem, czułem że zapasu jest dużo więc po pierwszej lekkiej serii dołożyłem i powtórzeń i ciężaru, było 8 -12,5 x 8
6. Wspięcia na palce ze sztangą
50 x 20
50 x 20
50 x 20
50 x 20
Szacuny
97
Napisanych postów
1493
Wiek
31 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
50786
TRENING CZWARTEK 23.07.2020
*AEROBY *ROZGRZEWECZKA
1. Martwy ciąg klasyk 40 x 8 45 x 8 50 x 8 55 x 8 30 x 15 elegancko technicznie, bezboleśnie Progres powtórzeń, był ten sam ciężar na 6 powtórzeń
2. Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia 20 x 12 25 x 12 30 x 12 35 x 12 20 x 15 Bez progresu,ale i weszło bezboleśnie. To dla mnie ważne
3. Uginanie nóg w leżeniu 3 x 10 3 x 10 4 x 10 5 x 10 3 x 15 Bez progresu, a jak. Ale czułem lepszą kontrole cięzaru
4.Facepull z rozerwaniem 2 x 12 3 x 12 3 x 12 4 x 12 weszło ale ciężko Progres powtórzen, był ten sam ciężar po 10 x
5. Unoszenie hantelek bokiem w góre 2 kg x 10,9...1 2 kg x 10,9...1 2 kg x 10,9...1 Bez progresu
6.Uginanie przedramion ze sztangą 10 x 10 15 x 10 20 x 10 25 x 10 Ciach, progres powtórzeń, teraz zwiększam ciężar, choć te 25 weszło ledwo ledwo
7. Kółko 3 x 10 powtórzeń Ciężko weszło, brak progresu
Mój kolega stwierdził że za bardzo się przykładam do techniki,dlatego nie jestem duży. Zastanawiam się czy moze jest w tym coś prawdy.. Czy rzeczywiście bóle np w kolanach należy lekceważyć ? Kiedy tak a kiedy nie ? Robiąc te rozpiski, pisząc czy jest progres na obciążeniu, czy na powtórzeniach czy żaden, kontroluje to ze swoim zeszytem w którym na bieżąco pisze odczucia, zaraz po skonczonej serii. Jeśli jest duzy luz zapisuje, jesli robie to ledwo co technicznie, to nie ma sensu robić progresu ciezaru/powtórzenie. Na kolejnym treningu robie to samo i poprawiam technike. To też dla mnie progres.
Szacuny
97
Napisanych postów
1493
Wiek
31 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
50786
Mój mentor na urlopie pewnie :D
25.07.2020 Trening
*Aeroby
*Rozgrzewka
1. GOBLET SQUAT
15 x 15
17,5 x 15
20 x 15
weszło, a nie czułem "w kościach" że to będzie mój dzień :) trening był koło południa a dzień wcześniej weszło 500ml winka. Wiara w siebie popłaciła progres w cięzarze, ostatnio było 17,5 x 3 x 15 powt
2. Ściąganie drążka górnego wyciągu
4 x 15
5 x 15
6 x 15
Wjechało jak trzeba, progres ciężaru, było 3-5 szt x 15
3. Wycisk ściskający poziom
10 x 15
10 x 15
10 x 15
Bez progresu,ale zrobiło robote
4. Wyciskanie hantelek siedząc
7 x 15
8 x 15
9 x 15
Progres ciężaru, było 6-8 x 15
5.Uginanie przedramion z hantelkami siedząc
7 x 15
8 x 15
9 x 15 koło 10 powtórzenia zaczeły się liczne oszustwa, to jednak za ciężkie dla mnie. W koncowych powtórzeniach wstałem żeby sobie ułatwić. Zanotowałem tu jednak progres ciężaru, ostatnio było 6-8 x 15
6. Prostowanie ramion na wyciągu
4 x 15
5 x 15
6 x 15
Ciężko było, bez progresu tutaj, duzo oszustw na koniec