rion10
To były ogórki konserwowe
Uwielbiam je, więc nie przeszkadzają mi do frytek
Tosty robię z chleba bezglutenowego ciemnego, już nie pamiętam kiedy używałem tostowego więc wszystko pod kontrolą
Teraz tosty u mnie wpadają max 1-2 w tyg, zastępuję taki posiłek ziemniakami, o wiele lepiej zapychają i w smaku też biją tosty
Dzisiaj poprosiłem mamę, żeby upiekła mi bułki z mąki bez glutenowej gryczanej, ponieważ gdybym chciał kupować taki chleb cały czas, to nie wyrobił bym finansowo, ponieważ 250g kosztuję ponad 6zł... A teraz wpada jajecznica rano, więc chlebek obowiązkowo musi być
Zobaczymy jak wyjdą dam znać, ale czuję, że i tak lepiej na tym wyjdę, bo będę dokładnie wiedział jakie makro i o wiele mniej dodatków
Przełam lody, zobaczysz jaka to satysfakcja
Ja nigdy w życiu nie siedziałem na motocyklu, to mój pierwszy sezon i już nie mogę doczekać się następnego, bo ten 2/3 mi przeleciał na robieniu prawka
To mi tu chleb tostowy wypomina a on sobie goloneczkę
A tak na serio, to chciałbym Ci zazdrościć, ale mój żołądek bardzo źle znosi wszystko co fermentuję, więc unikam kapusty, jabłek, ogórków kiszonych itp... A golonki nigdy w życiu nie jadłem, ale chyba kiedyś muszę spróbować
A Ty masz teraz jakiś konkretny cel jeśli chodzi o budowanie sylwetki ?
XI Tydzień Redukcji
To jedziemy z 11- tygodniem
Wracam do wagi i cm w pasie z przed ładowania. Dwa tygodnie mi to zajęło, więc odpuszczam już takie dni, ponieważ wydłuża to znacznie redukcję. Jak widać, na mnie takie ładowania źle wpływają, więc trzeba zastopować
Nie wykluczam jakiegoś wliczonego cheata raz na 2 tygodnie, chyba bezpieczniejsza opcja. Jednak sylwetka wygląda lepiej, brzuch bardziej widoczny, więc na pewno to nie było odrabianie samych strat, bo progres przez ten czas też wskoczył
Cardio
Wpadły dodatkowe obwody, bo normalnie mam 3x cardio
Poniedziałek
Pogrubiona czcionka - progress w porównaniu do poprzedniego tygodnia.
1. Siad tylni 5 x 5 / 86,5kg(dokładam)
2. Wl 5 x 5 / 91,5kg(dokładam)
3. Hantle poziom 4 x 6 / Hantle 37,5kg
4. Żołnierskie 4 x 6 / 51,5kg
5.
Pompki na poręczach 4 x 6 /
25kg(dokładam)
6. Prostowanie z liną wyciągu 3 x 10 / 25kg
Pora coś dołożyć w siadach na następnym treningu, plecy na razie ok, więc można trochę kg dorzucić na sztangę
Powiem wam, że jest moc
Za tydzień dokładam, bo naprawdę czuję, że mam na to siłę, mimo cały czas tej samej kaloryki i spadków wagi
Brawo Polacy !! Półfinał nasz !!
Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-09-23 21:43:51