[Blog] droga do upragnionej sylwetki

6 days out
Wczoraj dobry trening nóg wkoncu w tym tygodniu udało mi się zaliczyć 6 serii i wpadło na siady.
Było 160x8x8x8x8x8x8 mogą życiówka i to na poprzedniej masie 170x6 i to w rampie. Ewidentnie poprawa techniki pomogła w budowaniu siły. Mam nadzieję że przeniesie się to rozmiary za kilka miesięcy.
Rdl ładnie w tempie 175x6. Wieczorkiem 45 minut cardio.
Dzisiaj DNT i tylko godzina tańcowania.




Zmieniony przez - domino1664 w dniu 2019-07-28 23:34:01

for 4 days the wedding
Wczorajsza góra była bardzo udana
WL 110x8/8/8/8/8/8
reszta typowa pompa więc za bardzo nie będę się rozpisywał bo i czasu mało.Pisałem już nie raz że bedę prowadził dziennik więc jak narazie krótkie wpisy.
Dzisiejsze nogi to było to co potrzebowałem na rozładowanie
Mc 150x8x8x7x7
fronty 110x8x8x8x8
no i powrót do swojej siłowni i zaliczone w końcu hipy 200x8 <3
pózniej żurawie i przywodziciel.
Dostałem dzisiaj tak znienawidzone EBOOKI od akademii dietetyki sportowej. M.in. swój rozdział ma Pan Tadeusz Sowiński czy Pan Damian Parol

for 0 days the wedding
Siedząc w hotelu zbierając myśli o mszy i imprezie pomyślałem że dam ostatnia wpiske jako kawaler.
W czwartek zrobione nogi. Po ostatnich rozmowach z Opalinho i Czawajem doszedłem do wniosku że muszę sprawdzić ile w siadzie pójdzie.
No i poszło 190x7 i 8 powtórzenie taka połówa.
3 kolejne serie 160x8
Później już leg press i trochę dwójek.














Zmieniony przez - domino1664 w dniu 2019-08-03 10:57:41

niezły klimat
GRATULACJE, powodzenia, i wytrwałości



ps. siła konkretna na kulosach

Gratulacje Domin! I powodzenia na "nowej" drodze życia!

Kopyta silne jak u konia! :D

Powodzenia i wytrwałości na nowej ścieżce

Siema. Żyje chyba żyje jeszcze dzisiaj będzie spokojnie z jedzeniem bez liczenia ale już cardio zaliczę trening dopiero jutro bo dzisiaj się boje dotykać żelastwa. Na wagę nawet nie staje bo strach. Teraz będzie gadanie że mam nie zdrowe relacje z jedzeniem ale mam to w dupie.

Extra foto, a co do relacji z jedzeniem... Ja nie pisze o swoim sobotnim bo dopiero dramat,hehe

Niech pierwszy rzuci kamieniem ten kto nigdy nie podjadł pod korek

Ja czekam na kolejny festiwal pizzy
Z zyczeniami czekam na zywo, juz niebawem!