Test redukcyjny RedoxHardcore - podsumowanie str 43-45 - Viki vs Jasiek vs RikRozz

Dzień 8

Siemano!
Od rana cudowny dzień, pobudka o 615 śniadanko, trening, szybkie zakupy w sklepie SFD w Katowicach (dowiedziałem się pewnych fajnych rzeczy ale nie ma ogicjalnego info wiec ciii) później już troszke bardziej leniwie

Dieta

Tłuszcze ciągle baaardzo wysoko węgle nisko więc ciągle smacznie ^^ odczuwam głód ale nie jest jakiś mega doskwierający, ciągnie do słodkiego ale biorąc pod uwagę sugestie Tomq chrom zakupiony zreszta Miłosz ze sklepu tylko potwierdził jego słowa.



Trening

Trening wszedł jak zły! Barki to zdecydowanie moja ulubiona partia zreszta chyba również najlepsza. Niestety albo stety byłem w takim amoku że dzisiaj bez zdjęc na treningu

Barki

Wyciskanie hantla siedząc
Unoszenie w bok
Unoszenie hantli w opadzie
Unoszenie hantli w przód
Podciąganie sztangi do brody

Suplementacja

Chrom dokupiony pierwsza dawka poszła ale póki co chyba jeszcze nie działa haha zobaczymy za kilka dni


Omega3- 2x1
Coleus Forskohlii- 1x1
MagB6- 2x1
Ashwa- 1x1
Cynk- 1x 1/4
Chrom- 1x1

Okołotreningowo

Redox- 3x1
BCAA- 10g
AAKG- 5g
Citrulline- 3g

Super dzień od samego początku, drugi dzień wolny a więc przedtreningowk BPC później mocny trening z ziomkiem z którym trenije właściwie od zawsze, dalej przyjemności odwiedziny w sklepie SFD Katowice.
Redox działanie hmm wszystko właściwie zostało już powiedziane. Głód niedoskwiera termogenika podwyższona jest mi ciągle ciepło, ale w czasie treningu potliwość wróciła na stary poziom.

Malutkie zakupy :'-(

Dzik na wejściu pięknie wita

bezpieczeństwo to podstawa

Pozdrawiam wszystkich i do jutra




Zmieniony przez - RikRozz w dniu 2019-01-14 21:32:31

Zmieniony przez - RikRozz w dniu 2019-01-14 21:34:58

DZIEŃ 7 - TEST REDOX - JASIEK



U mnie dzisiaj będzie krótko i zwięźle..
tak jak mówiłem przed weekendem do wtorku będzie megaintensywnie i tak jest
o 7 wyszedłem z domu, wróciłem przed chwilą
jedyne o czym marzę to spać
na szczęście dzisiaj dnt więc spoko

dieta dziś była inna niż zawsze
makro co prawda udało się utrzymać w ryzach
ale mocno na siłe

jutro napiszę coś więcej
dobranoc!



Zmieniony przez - Jassiek w dniu 2019-01-14 22:43:47

Powodzenia wszystkim i zaczynam obserwację :)

DZIEŃ 7 - TEST REDOX - JASIEK - MINI PODSUMOWANIE PO TYGODNIU





Podsumowanie miało być wczoraj ale czytaliście co to był za dzień. Na szczęście od jutra spokój, względny.
Więc tak, woda zleciała, wymiary się poprawiły ale to wiadomo
Sylwetka w lustrze wygląda dużo lepiej
Teraz dopiero się zacznie palenie fatu
(mam taką nadzieję )

Przez ten tydzień czułem się dobrze, trochę na początku głód atakował ale później Redox sobie z nim poradził
Skoro leci to zostajemy dalej na tej samej kaloryce
i zobaczymy za tydzień co się będzie działo

Wymiary:



Trening trochę zmodyfikowałem, nie pisałem o tym w trakcie tygodnia bo jeszcze nie do końca wiedziałem jak zostanie.
Zostanie tak, że nie będzie treningów stricte siłowych
Będzie podział push&pull z tym że jeden będzie na zakresach 8-10 drugi w superseriach
Zauważyłem ponadto dość wyraźny spadek siły na treningach i ochoty do ćwiczeń
Przed wejściem na trening motywacja jest spora ale później się robi gorzej
Dziś wypadał trening ale postanowiłem, że z związku z powyższym oraz z brakiem czasu dzisiaj zrobię DNT
i w tym tygodniu DT będzie
śr, czw, sob, ndz

Suplementy pozostają bez zmian. Wszystko jest ok, Redox póki co jedna porcja dziennie, 3 kapsułki.

Foto:











Zmieniony przez - Jassiek w dniu 2019-01-15 10:24:39

Głód niedoskwiera termogenika podwyższona jest mi ciągle ciepło, ale w czasie treningu potliwość wróciła na stary poziom.

a wlasnie mialem pytac czy glodek po kilku kialbaskach nie jest problemem%) termogenik na pewno tutaj jest bardzo pomocny, co ciekawe samo dzialanie termogeniczne jest tym, co powoduje zahamowanie naszego glodu

Grubo z tłuszczami jedziesz Rik. Po kiego Ci ich tak dużo ?

DZIEŃ 8 - TEST REDOX - JASIEK




daję wypiskę już teraz bo mam chwilę czasu
nic nowego od porannego podsumowania się nie wydarzyło
teraz mam chwilę czasu jak jestem na kompie
czuję, że ten dzień offu zrobił mi dobrze
mięśnie jakby odpoczywają

dieta na 100%
póki co
owsianka
kura + kasza
wieczorem wpadnie pewnie jakaś jajecznica

od jutra można powiedzieć - powrót do normalności
do jutra!



Zmieniony przez - Jassiek w dniu 2019-01-15 16:28:47

14.01 poniedziałek
Dzień 8


Trening

W planach było najpierw bieganie, później siłka i przeszkody. Niestety był mega wiatr i tak lało, że po biegu cieżko by było się ogarnąć na siłkę, same ubrania na przebranie raczej by nie wystarczyły. Więc najpierw pojechałam na siłownię.
I tu niestety niemiłe zaskoczenie - brak mocy w łapach. Zupełnie mi nie szły przeszkody, nie miałam chwytu a ręce jak z waty Stanie na rękach tez nie wyszło. Na dodatek musze się pozbyć odcisków, zanim któryś w końcu rozwalę. No nie mozna powiedzieć, że mam delikatne kobiece dłonie




Zrobiłam trening, kilka zmian wprowadziłam bo za dużo miałam w tygodniu ćwiczeń na barki.




I filmiki:








Spięcia brzucha ciężko było robić z takim dużym talerzem, strasznie niewygodnie:




Na koniec treningu zabawa z liną:




I fotka ze zwisu - dobre ćwiczenie na chwyt.



Później bieganie. Niestety z zaplanowanego treningu nic nie wyszło, bo tak wiało, że biegłam prawie w miejscu a tętno w kosmosie Więc zrobiłam tylko lekki truchcik, żeby nogi rozruszać. Ślisko było, miejscami lód albo woda po kostki. Poza tym sił brakowało i raczej porządnego biegowego treningu nie połącze z siłką, muszę jakoś to poprzestawiać.








Dieta




Więcej kcal, ale i tak jestem głodna Ale da się wytrzymać. Posiłki mi się wkleiły w dziwnej kolejności. Było
- koktajl 1
- koktajl 2
- zupa
- obiad
- kolacja





Suple

Rano: Redox 1 kaps
Do śniadania: żelazo, witaminy AllNutrition, wit. B
Między posiłkami: Anabolic Dream
Po biegu: izotonik
Przed obiadem: Redox 1 kaps
Do obiadu: witamina C, Witamina D + K2, wapń, omega 3
Wieczorem: Sleep Pro

Jeśli chodzi o suple, to omega 3 jest obrzydliwa, odbija mi się dość długo rybą Za to sleep pro chyba działa, bo na razie nie mam żadnych problemów ze snem, a miałam duże.
Poza tym na siłowni było mi fajnie ciepło Normalnie tam jest tak zimno, że można ćwiczyć w bluzie. Redox działa



A taka zawieja nas wczoraj zaskoczyła. Na dole normalny widok z okna. Bardzo ślisko, dawno takich warunków nie widziałam.




Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-01-15 17:45:11

Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-01-15 17:47:16

pitbull61

Grubo z tłuszczami jedziesz Rik. Po kiego Ci ich tak dużo ?

Kiedys juz stosowalem keto i swietnie sie na niej czuje wprawdzie o ketozie mowic jeszcze nie mozemy i raczej mowic nie bediemy bo plnuje przed zakonczeniem adaptacji ladowanie moze nawet dwa wiec bardziej ckd. Sama adaptacja Do ketozy tez nie aluzy do zrzucania wagi tylko do zaadoptowania sie do tego aby czerpac energie z tluszczu jednak przy mojej aktyqnosci i uatalonym bilansie na poziomie 2800 gdzie moje zero wynosi okolo 3k sila rzeczy bede zrzucal a nie bede az tak glodny. Z zalozenia podczas adaptacji makro wynosi BTW w procentach 15 75 5 u mnie jest troche qiwcwj bialka ;)
A dwa bardzo dobrze sie czuje na takiej diecie :)

TomQ-MAG

Głód niedoskwiera termogenika podwyższona jest mi ciągle ciepło, ale w czasie treningu potliwość wróciła na stary poziom.

a wlasnie mialem pytac czy glodek po kilku kialbaskach nie jest problemem%) termogenik na pewno tutaj jest bardzo pomocny, co ciekawe samo dzialanie termogeniczne jest tym, co powoduje zahamowanie naszego glodu

Te kilka kielbasek to 400g wiec tez nie tak malo okraszone solidna porcja majonezu wchodza pieknie Organizm juz sie przyzwyczail do takiej kaloryki i radzi sobie swietnie