Test redukcyjny RedoxHardcore - podsumowanie str 43-45 - Viki vs Jasiek vs RikRozz

Dzień 5

Siemano!
Dziś dzień bez fajerwerków pobudka o 340! I do pracy o 400 walka z przymarzniętymi drzwiami... i w pracy 12h z czego 4h siedzenia i 8h biegania po schodach...

Dieta



Dzisiaj tylko BPC I 7 czy 8 naleśników z warszem z twarogu tłustego, masła orzechowego Dziki Orzech i śmietany30%.
Wieczorem miała być śmietana36% jednak zmieniłem na makrele wędzoną wprawdzie przekroczyłem białko a tłuszczy nie dobiłem ale było warto.
Myśle jednak czy nie zmienić makro na bardziej keto tj. BTW odpowiednio w procentach 15% 80% 5% może ktoś się wypowiedzieć?

Wracam do domu a tu taki widok... koniec świata...

Trening


Dzisiaj dzień bez treningu, ale w pracy sie nie obijałem...
Ilość pięter mnie zaskoczyła

Suplementacja

W ciągu dnia z podziałem na rano i wieczór (z czego rano to 12:00)

Omega3- 2x1
Coleus Forskohlii- 1x1
MagB6- 2x1
Ashwa- 1x1
Cynk- 1x 1/4
Creatyna- 5g
Redox- 3x1 naczczo

Dzień bez teeningu jednak bardzo pracowity na służbie istny sajgon no ale czasem tak bywa, że trzeba zapier... odczucia dokładnie takie same jak u Viki późniejszym popołudniem i wieczorem głód doskwiera najbardziej, chyba że trening wieczorem bo wtedy wrzucam Redoxa przed trzeningiem. Samopoczucie dużo lepsze niż wczoraj już bez drgawek czy ogólnego osłabienia.
Już wcześniej miałem to pisać jednak zawsze mi wypadło tabs CYNKU dlaczego nie można zrobić go mniejszego? Tylko w zaleceniach producenta jest żeby spożywać 1/4? Nie łatwiej zrobić zwyczajnie mniejszą porcje?

Jutrzejszy dzień również bez treningu bo weekendy rano (kiedy wieczorem mam nocke) chce spędzać z rodzinką a to na pewno nie stracony czas bo wtedy głowa odpoczywa a zmęczenie zabawą to nie zmęczenie

Pozdrawiam wszystkich i do jutra


Zmieniony przez - RikRozz w dniu 2019-01-11 21:51:56

DZIEŃ 5 - TEST REDOX - JASIEK






Cześć wszystkim!

Jak pisałem dzisiejszy dzień mega w biegu i dopiero jestem pierwszy raz na kompie, skończę wypiskę i kładę się spać.
Dzień bez treningu ale zrobione prawie 10k kroków, do tego interwały i rozpływanie na basenie.
Mega to lubię, muszę wrzucać częściej



Fajnie się ten Redox sprawuje, wytrzymałem bez jedzenia do 16
co przy ostatnich napadach głodu wydawało mi się niemożliwe
po pierwszym posiłku, poszedłem na basen a po nim uczta

Pasza z dzisiaj
1. Owsiane 100g + WPC 40g + truskawki 200g + migdały 20g
2. Kanapkoburgery Wołowina 300g + Bułka żytnia około 250g + warzywa + ketchup 30g + mozarella 150g + dopiłem 50g WPC bo brakowało z bilansu

Całość w makro wygląda inaczej niż w założeniach, wpadło więcej fatu ale to dobrze bo mam wrażenie, że organizm się podświadomie tego domagał. Zobaczymy czy ta metoda zadziała

B 210 (240)
T 100 (70)
W 230 (270)
kcal 2650



Suple bez zmian.

Redox 3caps rano na czczo
Kreatyna 3g rano
ALA, Berberyna, Bacopa do śniadania
Omega 3 1g, Spirulina do 2 posiłku
Gymnema, D3, Mg, Cynk, Coleus, NAC, różeniec, Palma, Wit C - do posiłku nr 2

Wyjazd na weekend bez takiego kompana nie ma sensu




zasypiam już na siedząco, do jutra!


Zmieniony przez - Jassiek w dniu 2019-01-12 00:32:58

PIZZA :D ja dziś będę szamal , ale wszystko łącznie z ciastem robie sobie sam - takie kupne to mega syf i tylko jak mega przyciśnie to zamowie może 2x w roku ,

Jasiek - taki mały koktajl po treningu?? :D kieszonkowa wersja hehe

monkey22

PIZZA :D ja dziś będę szamal , ale wszystko łącznie z ciastem robie sobie sam - takie kupne to mega syf i tylko jak mega przyciśnie to zamowie może 2x w roku ,

Jasiek - taki mały koktajl po treningu?? :D kieszonkowa wersja hehe

Oprocz tej pizzy w lodowce sernik z galaretka (kupny) ale jaki on jest dobry no i jakies drozdzowki myslalem ze zabije tak jak pisalem pobudka 340 w domu bylem o 1930 i takie rzeczy mowie nie przeciez ja ja zabije serio hahaha

Viki - dlaczego tak mocno scielas kalorie przy tak duzej aktywności? glod nie powinien tak mocno meczyc na redu, tydzien, dwa wytrzymasz, a pozniej zwykle przejdzie ochota na dodatkowa aktywnosc

Dzień 6

Siemano!
Dzisiaj wpis wcześniej z racji nocki więc miłej lektury.
Od rana właściwie bardziej na leniuszka pobudka 700 śniadanie troche zabawy. Na zewnatrz niby fajnie ale jakos dla mnie średnio żeby wychodzić bo zaczyna sie robić bardziej chlapa niż śnieg a nie przepadam za taka aura, zresztą młoda też nie chciała wychodzić. O 1600 wyruszam na noc do pracy i wróce to bedzie koło 800. Życie.

Dieta



Odnośnie mojej zmiany makro to, zmienie troszke od poniedziałku. Dzisiaj wjechał pyszny omlet na słono jedno z moich ulubionych dań o ile to danie haha.
Na obiad coś co już znacie karkówka z majonezem, ale właściwie połącze obiad z kolacją i podziele na dwa to będzie karkówka z sałatka z jajek i majonezem i ogórkiem. Więc smacznie

Trening

Dzisiaj dzień bez treningu znowu. Totalny reset wkońcu to sobota

Suplementacja

Tutaj bez nowości w poniedziałek musze sie wybrać do sklepu SFD w Katowicach zakupić chrom i creatyne.
W ciągu dnia z podziałem na rano i wieczór

Omega3- 2x1
Coleus Forskohlii- 1x1
MagB6- 2x1
Ashwa- 1x1
Cynk- 1x 1/4
Creatyna- 5g
Redox- 3x1 naczczo

Dzień lenia właściwie to nie specjalnie jest co opisywać. Działanie Redoxa śniadanie wpadło około godz 830 do obiadu włściwie na spokojnie bez większego problemu. Posiłki dzisiaj mocno kaloryczne więc fajnie. Zobaczymy jak wypadnie nocka w takim zestawieniu ?-) może wrzuce coffeinne. Ostatni posiłek zjem koło godziny 2200 raz, że w nocy specjalnie jeść mi się nie chce dwa że więcej nie będzie haha ^^

Pozdrawiam wszystkich i do jutra


Zmieniony przez - RikRozz w dniu 2019-01-12 15:02:35

obelixik

Viki - dlaczego tak mocno scielas kalorie przy tak duzej aktywności? glod nie powinien tak mocno meczyc na redu, tydzien, dwa wytrzymasz, a pozniej zwykle przejdzie ochota na dodatkowa aktywnosc

Od prawie 2 lat nie liczyłam kcal więc nie wiedziałam od czego zacząć To 2000 kcal to tak na próbę. Nie wykluczam, że coś dorzucę jeśli będzie potrzeba. Porównując obecną miskę do tego co jadłam wcześniej - napewno było więcej tłuszczu, przynajmniej 2x tyle co teraz Owoców też więcej i do tego spore ilości czekolady Białko na podobnym poziomie.
Kolejna sprawa - na niskich tłuszczach zawsze jestem głodna, nawet jak kcal dużo i węgli dużo. A wysokie tłuszcze i wysokie ww nie idą w parze z redukcją Czasem mam też wrażenie, że samo liczenie sprawia, że jestem głodna Pewnie przez to, że bez liczenia co chwilę coś podjadam.
Będę obserwować co się będzie działo, bo treningi to priorytet.


Wypiske z dzisiaj pewnie wrzucę dopiero jutro, bo z pracy wrócę późno i nie zdążę zgrać i załadować filmów z treningu. Tak, dziś też trening W sumie mam tylko jeden dnt w tygodniu, bez biegania i bez treningu. A pasuje mi tam wrzucić trening biegowy, bo w inne dni już nie mam czasu a przydałoby się biegać 5x w tygodniu

DZIEŃ 6 - TEST REDOX - JASIEK


Cześć wam!
za nami kolejny dzień testu, czuć trochę weekend bo mniejsza aktywność na forum
ja na nogach od rana, na początek dnia trening, później zakupy itp, przed chwilą patrzę w telefon a tam 18k kroków

Miał być basen ale nie mam już siły, poza tym nie czuję się najlepiej
Jak będzie dobrze to pójdę jutro



Trening bardzo fajny i długi. Jak to u mnie bywa weekendowe treningi trwają zazwyczaj ponad 2h.
Dłuższa rozgrzewka, bardzo dużo mobility i sam trening
Dzisiaj zrobiłem coś na wzór protokołu stubborn fat

5min spokojnego cardio
5min interwałów na ergonometrze
5min odpoczynku
jako cardio zrobiłem trening siłowy
i na koniec 5 min spokojnego cardio

nie wiem czy to przyniesię jakiekolwiek uzyski ale przynajmniej fajnie rozgrzało
Trening:
1. RDL + wznosy 80kg + 10kg
2. Wiosło sztangielką 35kg
3. Ściąganie drążka + rozciąganie warkoczem
4. Wznosy bokiem 15kg + facepull
5. Unoszenie zza siebie 15kg + modlitewnik 10kg

Odczuwalna na treningu większą potliwość ale zauważyłem też, że po około godzinie zacząłem ziewać (teraz jak to piszę to też )
Do tego mniejsze ciężary, zobaczymy czy po prostu to nie gorsza dyspozycja dnia



Szama dzisiaj rozrzucona mocno
pierwszy posiłek po treningu około 12:30 następny o 20 i ostatni przed chwilą zrobiłem.

0. WPC po treningu 60g
1. Basmati 100g + kura 350g + coleslaw 150g
2. 5 jajek + grahamka + ogórek
3. owsianka



Suplementacja bez zmian.

Redox 3caps rano przed treningiem
Kreatyna 3g rano
ALA, Berberyna, Bacopa do śniadania
Omega 3 1g, Spirulina do 2 posiłku
Banaba, D3, Mg, Cynk, Coleus, NAC, różeniec, Palma, Wit C - do posiłku nr 3



Teraz czas na kawę i NFL


Zmieniony przez - Jassiek w dniu 2019-01-12 22:30:05

Zdjęcia - wwięcej zdjęć i filmów :) jedno zdjęcie zastępuje wiele słów a i przyjemniej się ogląda wpiski :) .Milej niedzieli :) testerzy

Czas na relację z weekendu


12.01 sobota
Dzień 6

Dzień w biegu, jak zwykle Śniadanie podzielone na 2 razy, część zjadłam przed zakupami, resztę po a przed treningiem. Węgli trochę niedojadłam, bo nie zdążyłam ugotować ziemniaków przed wyjściem do pracy.


Trening



Mało czasu i znowu tylko 3 obwody.
Po obwodach:
- wspięcia na palce ze sztangą 50kg 3x20
- odwodziciele na maszynie 60lbs 3x12, 3 sek. pauza
- przywodziciele na maszynie 60lbs 3x12, 3 sek. pauza
- orbi 8x 20/40

Na rozgrzewkę mobilizacja oraz ćwiczenia do stania na rękach. Bardzo fajne, mimo że nie udało się zrobić stania.




I jeszcze kilka filmików z ćwiczeń:

Swing - tu dopiero uczę się techniki




Monkeybar




Rozjazdy






Dieta



Część jedzenia do pracy:



Suple

Rano: Redox 1 kaps
Do śniadania: żelazo, witaminy AllNutrition, wit. B
Między posiłkami: Anabolic Dream
Przed obiadem: Redox 1 kaps
Do obiadu: witamina C, Witamina D + K2, wapń, omega 3
Wieczorem: Sleep Pro

Na siłowni wyraźne odczuwalne uczucie gorąca i zwiększona potliwość. Robiłam ten trening już kilka razy, ale nigdy mi pot nie kapał do oczu




Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-01-13 20:24:23