Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270713
13.11
rolki.
Trasa na oko jakieś 6-7km. Nie wiem dokładne ile bo zepsuła ta stronka co to mierzyłem sobie dystans,a nie chce mi się teraz niczego innego szukać
Trochę popadało,wiec bywało ślisko w niektórych miejscach i ze dwa razy przed glebą trzeba się było ratować
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270713
14.11
podciąganie na drążku podchwyt
25kg x 7+1
25kg x 7
25kg x 6
25kg x 6
25kg x 5+1
pompki na trzech podstawkach 12kg x 10 x 4serie
wycisk żołnierski worka 38kg x 7 x 4 serie
rozjazdy na kółku z kolan
cc x 11 x 2serie
cc x 10 x 2serie
podciąganie "+1" wycika z słąbdszego chwytu,siła na powtórzenie była.
wycisk worka słabszy po pompkach
rozjazdy na kółku robiłem nieco inną techniką i od razu czucie duze lepsze
15.11
interwały
5 rund:
1runda: bieg po obwodzie boiska, 1 okrążenie trucht + 1 okrążenie szybko
5 rund
1 runda: 60msprint + 120m trucht
5 rund
1 runda 40m skoków obunóż +40m spacer
2 rundy
1 runda: 40 "żabek" + 40m spacer
2 rundy
1 runda: bieg po kopercie wolno + bieg po kopercie szybko
legenda:
żabki-podskoki w kucnięciu
od "żabek" po dwie rundy tylko bo jestem leszcz i nie dawałem rady wiecej-nogi wysiadly,a dziś zakwaszone
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270713
16,11
podciąganie na drążku podchwyt
25kg x 8
25 x 7
25kg x 6+1
25kg x 6
25kg x 6
pompki z przeniesieniem tułowia na boki cc x 5
cc x 6
cc x 7
cc x 8
wycisk żołnierski worka
38kg x 8
38kg x 9
38kg x 10
8kg x 10
russian twist 5kg x 10 x 4 serie
w podciąganiu to chyba max,wiećej nie wyoram na tym cięzarze
wycisk i pompki z serii na serię coraz lepiej...pewnie zbyt duży zapas został na początku
russian twist robiony nieco inaczej. Ciężar na prostych rękach,ruch po kole
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270713
nie chce mi si e za bardzo uzupełniac wypisek
z ciekawostek
od kilku dni pobolewa mnie gardło z jednej strony. Ni cholerę nie mogę się tego pozbyć, póki co nic wiecej csię nie dzieje,druga strona gardła OK, czasem jakiś lekki katar ale to chyba bardziej z częstej zmiany ciepłych pomieszczeń na chłodne i na odwrót. Po kilkunastu minutach katar jakby zanikał.
druga ciekawostka, w podciąganiu z +25kg udało się jednak dołożyć po jednym powtórzeniu
czyli ostatni trening wyglądał tak
25kg x 9
25kg x 8
25kg x 7
25kg x 6 x2serie
25kg x 5 x 5serii
ostatnie 5 serii dodatkowo,bo przez 4 dni treningu siłowego już nie będzie. To było we wtorek
środa i czwartek troche biegania. Piątek nic,sobota zawody
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270713
Sobotnie zawody w podciąganiu za mną. Jestem niezbyt zadowolony,można powiedzieć ze zachowałem status quo. Mimo iż lekki progres był,zaliczone 1 powtórzenie wiecej niż ostatnim razem,to jednak wciaż ogległa pozycja i bardzo daleka droga do czołówki. Coś musze zmienić,tylko nie wiem jeszcze co.
Wczoraj po kilkudniowej przerwie zrobiłęm sobie takie fbw
podciąganie na drążku nachwyt
cc x 10powt. x 5 serii
podciąganie ok,z zapasem
przysiad co seirę coraz lżej,pierwsza najcięższa
pompki bardzo lekko
rozjazdy tylko 3 serie,bo prz 9-tym powtorzeniu trzeciej serii troszke bark zabolał i nie chciałem ryzykować.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
podciąganie cieżej nieco,pewnie przez szerszy chwyt
siad luz
pompki diamentowe mega lajt
wycisk żołnerski z lekim wyrzutem z nóg
russian twosi z zapasem
29.11
bieganie na orbitreku
niezbyt długo,ok 30min. Nie chciało mi się wiecej
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2018-11-30 15:42:46
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
pierwszy raz w zyciu chyba takim chwyt zastosowałem. Podpatrzyłem go u konkurenta na zawodach i stwierdziłęm że spróbuję.
Wbrew obawom nawet całkiem spoko się robiło
05.12
orbitrek. Ponownie zmienne tempo, ok35-40min. Nier patrzyłem dokłądnie na czas
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270713
ledwie zacząlem coś innego,tj proste fbw, kilka ćwiczeń 4-5 serii po 5 powtórzeń to mnie przeziębienie dopadło i np wczoraj cały dzień po powrocie z pracy przespałem...
dziś też odpuszczę,moze jutro coś spróbuję wreszcie porobić bo mnie bezczynność denerwuje.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"