[BLOG] Wbrew zasadom wbrew fizyki prawom / TRENING BEZ MASECZKI STR 117

hm no moze faktycznie,ale zeby prolaktyna skakała? Rozumiem kortyzol że skacze ,mozna na to wplywac bez jakis wiekszych "wygibasów" ale TSH? albo prolaktyna. Piernik wie co jest nie tak , zobaczymy.Narazie jestem i tak jej wdzieczny ze bylem prywatnie tylko raz a ona mi na nfz przesuwa, 4 lipiec to niewiele ponad miesiac

Nie zazdroszczę problemów z hormonami bo faktycznie ciężko je ogarnąć, a dobrych endo ciężko znaleźć.

no tak,ale wyszlo ze te najwazniejsze są spoko. Przygotowany do badania raczej tez bylem niezle, na czczo ze 12 h

TomaszAZ

no tak,ale wyszlo ze te najwazniejsze są spoko. Przygotowany do badania raczej tez bylem niezle, na czczo ze 12 h

No to tak trzeba trzymać i zobaczysz jak się to będzie rozwijać dalej. Ważne, że idzie to w dobrą stronę i się wyniki normują.

czyzby sama dieta,lepsze wysypianie się, regularne cwiczenia i troche mniej stresu poprawily te parametry ? Prolaktyna jest udowodnione ze sie jakos poprawila. Co do tarczycowych to trudno powiedziec,ale raczej obstawialem ze mam hashimoto albo cos,bo skad ta sennosc

Dieta może na prawdę sporo poprawić i sen tak samo. U mnie wystarczy przez 2 tygodnie niedosypiać i wszystko leci na pysk.

TRENING 29.05

ROWEREK STACJONARNY
MOBILITY
1. MARTWY CIAG NOGI UGIĘTE (PROGRESJA POWTÓRZEN)
50 X 8
60 X 8
65 X 8
70 X 8
75 X 8 GORĄC STRASZNY, W MIARE SZŁO, NIC NIE BOLAŁO

2. WYKROKI ZE SZTANGĄ NA BARKACH (BEZ PROGRESU ) JAKIEŚ BÓLE W KOLANACH ZNOW PRZY TYM CWICZENIU
35 X 10
35 X 10
35 X 10
35 X 10

3. WYCISKANIE SZTANGIELEK NA ŁAWCE DODATNIO SKOŚNEJ
15 x 10
17,5 x 10
20 x 10 CIEZKO ALE WESZŁO


4 WYCISKANIE SZTANGI STOJĄC NA BARKI
25 X 8
25 X 8
25 X 8
.
5.POMPKI SERDUSZKA
3 X 12 POWTORZEN

6. UGINANIE PRZEDRAMION STOJĄC
12,5 X 11
12,5 X 11
12,5 X 11
tutaj posłuzyłem się metodą treningowa ktora nie wiem jak nazwać xD zrobilem np 1 powtórzenie 5 s przerwy itd. ciezko było

7. MAGICZNE KÓŁECZKO, ZWANE AB WHEEL
8 niepełnych powtorzen x 3 serie
JEST MOC, ROZRYWA MI MIĘSNIE BRZUCHA JAK TO ROBIE :d

ogolnie trening srednio udany, z powodow osobistych byłem troche rozkojarzony

TROCHE BYŁO ZAWIROWAŃ RODZINNYCH, POZNIEJ BOŻE CIAŁO -MOJA SILOWNIA ZAMKNIETA
OD ŚRODY DIETA LEŻY, DRINKI,WINO,PIWO,SŁABE SPANIE.
od jutra zaczynam ,musze sobire kalorycznosc doprowadzić do porządku i zmodyfikować pewne rzeczy.

TRENING 2 CZERWIEC SOBOTA
ROWERKIEM STACJONARNYM
MOBILITI -FATALITI

1. PRZYSIAD ZE SZTANGĄ (PROGRESJA CIĘŻARU)
45 X 6
50 X 6
55 X 6
60 X 6BÓL W PLECACH. BARDZO MOCNY, PRZESZYWAJĄCY I SZYBKO USTAJĄCY, JAK BÓL ZĘBA, CIEKAWE CZEMU. DO KONCA DNIA JUZ SIE NIE POJAWIŁ
62,5 X 6

2. WIOSŁOWANIE SZTANGĄ W OPADZIE TUŁOWIA
20 x 8
30 x 8
30 x 10
35 x 8
fajnie sie machalo tym sztangiem,tylko nie wiem co ćwiczyłem w tym ćwiczeniu :D

3. WYCISK SZTANGI LEZĄC (PROGRESJA POWTÓRZEN)
40 X 8
45 X 8
50 X 8
55 X 8
57,5 X 8 weszło, 60-tka się zbliża

4. WYCISK SZTANGIELEK CHWYTEM NEUTRALNYM, BARKI
7 X 11
7 X 11
7 X 11

5. PODCIĄGANIE NA DRAŻKU PODCHWYTEM
3 SERIE X 6 POWTÓRZEN - ZASTANAWIAM SIE CZY NIE ZWOLNIC TEMPA WYKONYWANIA TEGO CWICZENIA, ZEBY LEPIEJ POCZUC BICEPSY. NAWET KOSZTEM ZMNIEJSZENIA POWTÓRZEN. TAKIE ODPIEPRZANIE PAŃSZCZYZNY CZUJE JAK SMIGAM, CO PRAWDA DO PRAWIE PROSTYCH RĄK SIE PROSTUJE I U GÓRY BRODE MAM NA WYSOKOSCI DRĄŻKA,ALE TE BICKI Z JAKIEGOS POWODU SĄ MALE WCIAZ...

6. POMPKI NA PORĘCZACH Z OBCIĄŻENIEM (PROGRESJA POWTÓRZEN)
10kg+ x 8
10kg + x 8
10kg + x 8
MOJA "DUMA" TEGO TRENINGU, NA DRUGIM MIEJSCU WYCISKANIE NA ŁAWECZCE

7.PLANK
50 s
40 s
40 s
szkoda, zalozone było 3 x 50sekund ale nie wyszło.Co ciekawe wymiękały prostowniki,a nie brzuch, czy ramiona



Powiem tak że trening dupy nie urywał, od rana czulem jakies nudnosci w brzuchu,czylem sie słaby, dodatkowo ta duchota,ostatnie dni były koszmarne, moze ostatni styl zycia moich dni tez sie przyczynił nieco do kiepskiego samopoczucia

Przypuszczalnie odczucia po kilku dniach odstępstw od czystej michy i pewnie alko wjechało trochę

TRENING 05.06.2018 PRZED CHWILĄ
rowerkiem na silownie
mobility
Nie wiem czy pisałem ale od kilku dni wszedłem na kreatyne 5-10g dziennie

1. MARTWY CIĄG UGIĘTE NOGI (PROGRESJA POWTÓRZEN, TAK BY NA KOLEJNYM 80 WESZŁO X 6 JAK MASEŁKO)

50 X 10
60 X 10
65 X 10
70 X 10
75 X 10 ciężko ,ale krew oczami nie szła :D

2. WYKROKI ZE SZTANGĄ ( SKUPIONY,ALE DOŚĆ LEKKO SZŁO, MOŻE CZAS TO POLUBIĆ I PYKNAĆ PROGRES )
35 X 10
35 X 10
35 X 10
35 X 10

3. WYCISKANIE SZTANGIELEK NA ŁAWCE SKOŚNEJ DODATNIO
15 x 10
17,5 x 10
20 x 10

4.WYCISKANIE SZTANGI STOJĄC
15 x 12
20 x 12
25 x 12 niestety ciężko i oszukanie, barki słabe, barki bolące. paradoksalnie nie bolą mnie barki kiedy wykonuje ciwczenia na barki...


5. UGINANIE PRZEDRAMION ZE SZTANGIELKAMI Z SUPINACJĄ NADGARSTKA ( BEZ PROGRESU ,WCIĄŻ OSZUKANE POWTÓRZENIA)
12,5 x 11
12,5 x 11
12,5 x 11 -> ta seria to kompletna improwizacja kombinowałem coś a'la większe skupiuenie na fazie negatywnej. Żeby ssztangielka znalazła się u góry, robiłem wybicie z nóg (sic!) :D no i opuszczałem powoli. Tak domęczyłem do 11 powtórzen, robiąc mini rest pauzy Robić to wogole w ten sposob czy zmienic cwiczenie? Na jakie?

6. POMPKI SERDUSZKA
3 SERIE X 12 POWTORZEN
Weszło bez wiekszych problemów, bark cos tam odrobine protestował

7. ABS KÓŁKOO
3 serie po 8 niepełnych powtórzen ograniczeniem mocnym jest ból w barkach ktory najbardziej daje o sobie znać przy tym ćwiczeniu




Ogolnie jestem zadowolony,sila idzie na + tylko że czuje że w tych barkach jest problem, chyba pojde nie tylko do trenerki ale i do fizjo