...
Napisał(a)
Ja chyba też po kreatynie będę musiała jakąś luźną redukcję zrobić, bo waga mi coś skacze ostatnio, ale bardziej na + niż na - Nie wychodzi mi ta rotacja kaloryczna za bardzo, w DT jest tak, jak powinno być, czyli na +, ale DNT raczej też
...
Napisał(a)
Haha no to ciężko jak na redu :P
Ja teraz w drugą stronę, w DT mam jak DNT :P
Już drugi dzień z rzędu nawet po południu nie liczyłam. Wszystko przez to wprawne oko. No nie chce mi się i dobrze mi z tym.
Dzisiaj było tak:
1. Sałatka z fetą i kurczakiem, placuszki bananowe
2. Ryż, burak, mielone z ogórkiem i cebulką
3. Bułki żytnie z domowym białym serem i jajka sadzone
I trening:
Trening A
1. Mc 5x5
40 45 50 x 3 60 65 70 75 75
40x3x3 55 60 65 70 72,5
40x3x3 55 55 60 65 70
40x3x3 50 55 55 60 62.5
20x5x2 50 50 50 55 60
20x6 20x6 50 50 50 55 55
r 20x5 20x5 40 50 50 50 50
2. Chin up/opuszczanie 4xmax
1p +4op / 0,5p+4op/ 5op/ 5op
5op/4op/4op/3p
4op/ 4op/4op/4op
4op/4op/3op/ 3 op
3 op/ 4op/ 3op/4op
4op/4op/4p/4p
4op/4p/3p/3l
3. Przysiad 3x12
30 35 40 box sqat
32,5x10 32,5x10 35x10
30 30 32,5
30 30 30
25 25 30
25 25 30
20/25/25
4. Hip thrust 4x8
55 65 75 85
52 57 67 72
55 60 65 65
50 55 60 60
40/50/60/60
37/37/42/42
32/37/37/37
5. Wyciskanie sztangi stojąc 4x10-12
20x10 20x10 20x8+2 20x
20x10 20x9+1pp 20x 7+3 pp
15x12 20x10+2pp 20x10
15x12 17,5x12 17,5x12
15x12 17,5x11 17,5
15x12 17,5x11 17,5x12 17,5 x10
12x12 17x10 17x 12 17x 11
1. Bardzo fajnie. Niestety dwie ostatnie serie to już z paskami. 70 kg musiałam w trakcie na przechwyt zmieniać. Już ciężko było i dynamiki mało.
2. Miałam takie przeczucia, że może pójść. I nadeszła wielkopomna chwila!!! No podciągnęłam to ciężkie dupsko :P Takie troche oszukane bo broda zadarta do góry, żeby zaliczyć drążek ale dla mnie się liczy :P Opuszczanie też bardzo ładnie.
3. Zostawiam box squaty bo mi się spodobało na szkoleniu i się przyda a męczyłam się z tymi 12tkami
4. Przeniosłam się na step. I jeszcze czuję tu pole do popisu. Wzięłam sobie do serca tekst ze szkolenia, że trzeba dodawać aż naprawdę się nie podniesie. Bo coś w tym jest, że to takie magiczne ćwiczenie, że wydaje Ci się że już nie możesz po czym dodajesz i wchodzi lekko. I znowu niby nie możesz i dodajesz i idzie. Będę gonić dziewczyny w końcu na te 8 powt. może setka pęknie.
5. Ok
Myślę, żeby przerzucić podciąganie na początek. Będzie aktywacja pleców przed MC. A po MC jestem tak zdyszana, że idzie ciężko. Ale jak się nie sprawdzi to dam z powrotem. Albo pomieszam w dniach, bo ten jest najcięższy i najdłużej schodzi.
Ja teraz w drugą stronę, w DT mam jak DNT :P
Już drugi dzień z rzędu nawet po południu nie liczyłam. Wszystko przez to wprawne oko. No nie chce mi się i dobrze mi z tym.
Dzisiaj było tak:
1. Sałatka z fetą i kurczakiem, placuszki bananowe
2. Ryż, burak, mielone z ogórkiem i cebulką
3. Bułki żytnie z domowym białym serem i jajka sadzone
I trening:
Trening A
1. Mc 5x5
40 45 50 x 3 60 65 70 75 75
40x3x3 55 60 65 70 72,5
40x3x3 55 55 60 65 70
40x3x3 50 55 55 60 62.5
20x5x2 50 50 50 55 60
20x6 20x6 50 50 50 55 55
r 20x5 20x5 40 50 50 50 50
2. Chin up/opuszczanie 4xmax
1p +4op / 0,5p+4op/ 5op/ 5op
5op/4op/4op/3p
4op/ 4op/4op/4op
4op/4op/3op/ 3 op
3 op/ 4op/ 3op/4op
4op/4op/4p/4p
4op/4p/3p/3l
3. Przysiad 3x12
30 35 40 box sqat
32,5x10 32,5x10 35x10
30 30 32,5
30 30 30
25 25 30
25 25 30
20/25/25
4. Hip thrust 4x8
55 65 75 85
52 57 67 72
55 60 65 65
50 55 60 60
40/50/60/60
37/37/42/42
32/37/37/37
5. Wyciskanie sztangi stojąc 4x10-12
20x10 20x10 20x8+2 20x
20x10 20x9+1pp 20x 7+3 pp
15x12 20x10+2pp 20x10
15x12 17,5x12 17,5x12
15x12 17,5x11 17,5
15x12 17,5x11 17,5x12 17,5 x10
12x12 17x10 17x 12 17x 11
1. Bardzo fajnie. Niestety dwie ostatnie serie to już z paskami. 70 kg musiałam w trakcie na przechwyt zmieniać. Już ciężko było i dynamiki mało.
2. Miałam takie przeczucia, że może pójść. I nadeszła wielkopomna chwila!!! No podciągnęłam to ciężkie dupsko :P Takie troche oszukane bo broda zadarta do góry, żeby zaliczyć drążek ale dla mnie się liczy :P Opuszczanie też bardzo ładnie.
3. Zostawiam box squaty bo mi się spodobało na szkoleniu i się przyda a męczyłam się z tymi 12tkami
4. Przeniosłam się na step. I jeszcze czuję tu pole do popisu. Wzięłam sobie do serca tekst ze szkolenia, że trzeba dodawać aż naprawdę się nie podniesie. Bo coś w tym jest, że to takie magiczne ćwiczenie, że wydaje Ci się że już nie możesz po czym dodajesz i wchodzi lekko. I znowu niby nie możesz i dodajesz i idzie. Będę gonić dziewczyny w końcu na te 8 powt. może setka pęknie.
5. Ok
Myślę, żeby przerzucić podciąganie na początek. Będzie aktywacja pleców przed MC. A po MC jestem tak zdyszana, że idzie ciężko. Ale jak się nie sprawdzi to dam z powrotem. Albo pomieszam w dniach, bo ten jest najcięższy i najdłużej schodzi.
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
...
Napisał(a)
Nie ma chyba takiej kolejki, która by sprawiła żebym sobie opuściła lody.
Moja przygoda: https://www.sfd.pl/DT_Lexi,_odcinek_2_-t1194293.html
...
Napisał(a)
Lexi potwierdzam w niedziele poszłam do lodziarni, bo otworzyli nową pod nazwą "Lody tajskie" - myślę sobie " może na bazie mleczka koko, trawy cytrynowej itp" .... wchodzę do lodziarni, a tam babki z batonów znanych marek na zmrożonym blacie ciachają je na kawałki, dodają masła orzechowego, nutelli czy innych smarowideł i zwijają w rolki i serwują jako lody wyszłam stamtąd od razu
Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html
...
Napisał(a)
Ja w niedzielę zrezygnowałam z lodów widząc jaka jest długa kolejka... tzn poczekałam godzinę żeby kupić w innym miejscu to prawie jak rezygnacja
...
Napisał(a)
paula.cw
Myślę, żeby przerzucić podciąganie na początek. Będzie aktywacja pleców przed MC. A po MC jestem tak zdyszana, że idzie ciężko. Ale jak się nie sprawdzi to dam z powrotem. Albo pomieszam w dniach, bo ten jest najcięższy i najdłużej schodzi.
Ja się zawsze podciągam na początku i jest ok. Polecam. Szczególnie że Ty nie dowieszasz do pasa dodatkowego obciążenia. Nic to nie zaszkodzi jeśli takie podciąganie będzie przed mc.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
dlatego ja kupuje lody w biedronce :D choc ostatnio sie w kurzyłam bo ten którego chciałam był w kubeczku i bez patyczka... i weź zjedz
...
Napisał(a)
natalijkadlatego ja kupuje lody w biedronce :D choc ostatnio sie w kurzyłam bo ten którego chciałam był w kubeczku i bez patyczka... i weź zjedz
ale teraz jak na zapas sobie nie kupisz to w niedziele loda nie zjesz z biedronki i trzeba stać 3h w kolejce do lodziarni
1
Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html
...
Napisał(a)
Można naskrobać z zamrażalnika - da się też w niedzielę .
1
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
nightingalMożna naskrobać z zamrażalnika - da się też w niedzielę .
Jak ktoś lubi lody o smaku mrożonych warzyw i mięsa...
Poprzedni temat
Ćwiczenia na plecy i barki nieobciążające klatki piersiowej
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- ...
- 53
Następny temat
DT Sniezka, mama w walce o figure
Polecane artykuły