SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Fc Barcelona

temat działu:

Piłka Nożna

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 294854

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Skład na Betis, bez Puyola
Kataloński defensor Carles Puyol nie będzie mógł zagrać w jutrzejszym meczu z Betisem Sevilla. Możliwym jest, że zagra w niedzielnym spotkaniu przeciwko Maladze. Carles nie jest w stanie zagrać z powodu kontuzji, którą odnowila mu się w meczu z Celtikiem i uniemozliwiła mu już grę w meczach z Villarreal i Valladolid.

Zawodnik wznowił już indywidualne treningi lecz nie jest jeszcze gotowy do gry. Również Ricardo Quaresma nie będzie dyspozycyjny na mecz, gdyż po ostatnim treningu odczuwał ból w prawym kolanie. Portugalczyk będzie zdrowy w przeciagu 4-7 dni.

Frank Rijkaard podał już skład na jutrzejszy mecz, w którym nie mogli się znaleźć wyżej wymienieni zawodnicy. Nie wiadomo również czy zagra Ronaldinho z wiadomych powodów. Pomimo to Ronnie pojedzie do Sevilli na mecz, a oprócz niego jeszcze 18 zawodników, są to : Cocu, Reiziger, Valdes, Marquez, Saviola, Xavi, Gerard, Iniesta, Luis Enrique, Kluivert, Mario, Oleguer, Davids, Motta, Rustu, v. Bronckhorst, Overmars i Luis Garcia.

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
van Bronckhorst chce zostać
Giovanni van Bronckhorst, piłkarz wypożyczony zeszłego lata z Arsenalu, a obecnie reprezentujący barwy Blaugrany, chciałby pozostać w Katalonii na przynajmniej jeszcze jeden sezon.

GvB jest bardzo zadowolony z chęci pozostawienia go przez klub na przyszły sezon. "Bardzo chciałbym pozostać tutaj, lecz to klub musi wyjść jako pierwszy z inicjatywą przedłużenia kontraktu. Wydaje mi się że do rozmów na ten temat z zarządem dojdzie najpóźniej w przyszłym tygodniu". "Pożyjemy, zobaczymy" - dodał Giovanni.

"Całe te zamieszanie związane z osobą mojego przyjaciela Ruuda, wydaje się być absurdalne. Przynajmniej mnie trochę te wiadomości zaskoczyły. No bo jak wytłumaczyć chęć gry w innym zespole RvN jak dopiero co podpisał nowy kontrakt z 'Czerwonymi Diabłami'. No cóż, może to i prawda, bowiem w końcu to Linse zainicjował całe spotkanie z Laportą!"

"Jednak najważniejszą dla mnie sprawą na dzień dzisiejszy jest jutrzejszy mecz z Betisem. Jeśli by się udało wygrać to do Realu brakowałoby nam już tylko 5 punktów. Zespół jest obecnie w dobrej formie i trzeba przeć naprzód po zwycięstwa. Liczę, że chociaż uda nam się dogonić Real Madryt".

Na koniec GvB wypowiedział się na temat 'Stratosferycznych'. Uważa, że jest to świetny zespół ze świetnymi graczami, lecz obecnie ich zespół przeżywa kryzys, z którym będzie im ciężko się uporać przed końcem sezonu.

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660


9' - kto nią będzie
Według gazety Mundo Deportivo "nowa 9"(klasyczny napastnik) powinien cechować się inną technika i stać się uzupełnieniem dla Savioli i Kluiverta. Dziennikarze tej gazety wybrali 3 napastników, którzy są w stanie podołać temu zdaniu oraz są w zasięgu działaczy Barcelony.
Wprowadzenie tego projektu (sprowadzenie napastnika) wydaje się najważniejszym transferem nadchodzącego lata. Przyjście nowego napastnika jest postrzegane jako ulepszenie formacji ofensywnej FC Barcelony.

Najważniejsze cechy, którymi powinien charakteryzować się przyszła "9" katalońskiego zespołu to:
1.Doświadoczny piłkarz, zarazem młody z obywatelstwem UE.
2.Powinien być "fenomenem" mile widziana jest medialność piłkarza.
3.Piłkarz powinien wraz z przybyciem odczuć ponadczasową atmosferę miasta oraz klubu.
4.Dobro klubu oraz profesjonalizm na oraz poza boiskiem

Dziennikarze MD stwierdzili, że zakup nowego napastnika nie jest zależny od pozostania w klubie Savioli i Kluverta. "Zespół, który chce osiągnąć sukces na krajowych i europejskich boiskach musi posiadać, co najmniej 3 równorzędnych napastników."

DAVID TREZEGUET (15.10.1977, Rouen, France)
David Trezeguet francuski napastnik, Juventusu Turyn w tym sezonie zdobył już 15 gola niedawno w wygranym przez Juvenstu 1-0 z Lazio. Juventus wycenił zawodnika na 27mil euro, Barca maksymalnie jest w stanie zapłacić15-18 mil euro.

MARCO DI VAIO (15.7.1976, Rome)
Marco Di Vaio włoski napastnik Juventusu Turyn zdobywca 9 goli w tym sezonie, żelazny rezerwowy Starej Damy z Turynu.Cena około 8-12mil euro.

DIDIER DROGBA (11.3.1978, Abidján, the Ivory Coast)
Didier Drogba zdobywca 18 goli w tym sezonie dla OM przybył do klubu z Marsylii z Guingamp za 5 mil euro, jego kontrakt wygasa w 2008 roku cena, za jaką można by go sprowadzić to 10-15mil euro

"Barcelona potrzebuje napastnika, który jest w stanie strzelić 30 goli w sezonie."
"Jak pokazują średnie Kluverta i Savoli odpowiednio 18 i 15 nie są to typowi łowcy goli.
Działacze katalońskiego klubu nie chcą rezygnować z usług dotychczasowych napastników, dla tego sprowadzenie nowego napastnika ma wzmocnić linie ataku, oraz poprawić skuteczność wykańczania akcji."

Redaktorzy katalońskiego dziennika oficjalnie donieśli na łamach swojej gazety "prawdę" dotyczącą Patricka Kluiverta. Holender ma 100% poparcie u Rijkarda. Trener katalońskiej drużyny wiadomość o otyłości Kluiverta przyjął z ironicznym uśmiechem, podkreślił, "Kluivert bardzo ciężko ćwiczy na treningach ostatnio nawet zostawał po godzinach, aby potrenować nad kondycją i wytrzymałością." Jestem przekonany, że już niebawem będzie wstanie rozegrać całe 90 minut na wysokim poziomie."

"Martwi mnie postawa prasy, która szuka sensacji i wiele rzeczy donosi, które nigdy nie miały miejsca."

"Patrick przez następne 2 tygodnie będzie miał specjalne treningi, w których skupimy się na technice, odzyskanie odpowiedniej formy oraz zwiększenie wytrzymałości organizmu"

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660


2004.04.13 / 14:05:33 / Dylu / komentarze [45] / czytań: 900
Alert ! Chelsea pyta o Ronaldinho
Vice-prezydent FC Barcelony, Sandro Rossell jest zaniepokojony doniesieniami dzisiejszego "The Sun", mówiącymi o kontaktach pomiędzy londyńską Cheslea a Brazylijczykiem Ronaldinho. Rosyjski magnat, Roman Abramovich chętnie widziałby go w swoim klubie. Jak donosi wcześniej wspomniana gazeta, stołeczny klub gotów jest złożyć Katalończykom ofertę wynoszącą 75 mln euro.

"Odmawiam odpowiedzi na pytanie, czy otrzymaliśmy ofertę za Ronaldinho." - powiedział Rossell na łamach 'The Sun'. Jeden z włodarzy Barcelony martwi się planami rosyjskiego przedsiębiorcy: "Chelsea wzbudza we mnie w pewnym stopniu strach, ponieważ oczywiste jest, że Abramovich może zażyczyć sobie zainwestować setki milionów funtów w okresie okna transferowego i wtedy może zakupić swe cele, czyli naszych najlepszych zawodników."

Rossell skomentował także sytuację finansową hiszpańskiego klubu, mówiąc na łamach 'The Sun', że Barcelona "nadal jest chorym klubem", gdyż ma ok. 246 mln euro długu, jednak dodał iż: "przejęliśmy nad tym pełną kontrolę i jesteśmy na dobrej drodze do wyleczenia się."

"Wierzę, że wielcy zawodnicy głęboko zawierają się w naszym projekcie odnowy i chcemy by pozostali." Odnośnie Brazylijczyk, Rossell przyznał, że zawodnik: "Bardzo zakorzenił się z klubem i miastem."

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Zaległy mecz 31. kolejki Primera Division, Betis Sevilla - Barcelona odbędzie się 14.kwietnia.

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Zapowiedź meczu Betis - Barca
Dziś 14 kwietnia a więc dzień, na który przełożono spotkanie Betisu i Barcelony odwołane z powodu zbyt dużej ilości wody na murawie po ulewnym deszczu. Wszyscy pamiętają iż pierwotny termin, 28 marca, budził wielkie obawy, gdyż zespół Rijkaarda miał kilka poważnych problemów. Były to absencje podstawowych zawodników, czyli Puyola i Savioli. Wiele obaw budziła także sytuacja w linii ataku, gdyż Kluivert nie był jeszcze do końca zdrów, natomiast jego kolega po fachu, Javier Saviola, przebywał w tym czasie w Ameryce Południowej, gdzie zaciągnęła go chęć gry w kadrze Argentyny. Wszystko wskazywało na to, iż od pierwszych minut wystąpi Sergio Garcia, jednak jak wiemy, młody Katalończyk nie miał szczęścia wystąpić, nawet podczas nieobecności dwóch podstawowych snajperów Blaugrany.

Wydawało się, iż przełożenie spotkania na inny termin będzie decyzją in plus dla Barcelony. I rzeczywiście na pierwszy rzut oka można mieć takie wrażenie, gdyż Saviola jest z drużyną, Kluivert powoli wraca do gry a jedyne co się nie zmieniło to absencja Puyola, która zagra najprawdopodobniej w niedzielnym meczu z Malagą. Postawę Joana Laporty, który wkroczył na murawę Ruiz de Lopera i gorąco namawiał sędziego do odwołania spotkania, odrzucając wszelkie propozycje gospodarzy, skrytykował Johan Cruyff. Dzisiaj wydaje się iż słowa jego były prorocze. Wiadomo już, że Komitet Gier Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej, nałożył na Ronaldinho sankcję jednego meczu, co oznacza iż zabraknie go w dzisiejszym spotkaniu. Brazylijczyk pojechał wraz z drużyną do Sevilli, jednak dzisiaj ani nie pohasa po kałużach, ani nie wybiegnie na murawę jako jeden z grających piłkarzy.

Absencja największej gwiazdy Blaugrany martwi, jednak warto dostrzec pozytywne aspekty całej sprawy. W ostatnim meczu z Valladolid wspaniałą zmianę dał Andreas Iniesta, który udowodnił, że potrafi wziąć na siebie ciężar rozgrywania piłki a i strzelanie goli nie jest mu obce. Reprezentant Hiszpanii U-21 wydaje się być pewniakiem na dzisiejsze spotkanie. Warto przypomnieć, iż w meczu obu zespołów na Camp Nou, urazu nabawił się nie kto inny jak właśnie Ronaldinho, więc może to i lepiej iż 'Dinho' nie zagra w tym, zapowiadającym się na ciężki i twardy bój, spotkaniu.

Innymi nowinkami dotyczącymi składu Franka Rijkaarda są powrót Rafaela Marqueza, który kilka dni wcześniej od Puyola zdołał wyleczyć swój uraz, jak również nieobecność Ricardo Quaresmy, który nabawił się lekkiej kontuzji kolana i czeka go tydzień przerwy. Pełna kadra Dumy Katalonii przedstawia się następująco: Cocu, Reiziger, Valdes, Marquez, Saviola, Xavi, Gerard, Iniesta, Luis Enrique, Kluivert, Mario, Oleguer, Davids, Motta, Rustu, v. Bronckhorst, Overmars i Luis Garcia.

Barca musi wygrać to spotkanie, jeśli chce myśleć o wyższej pozycji w tabeli, czy chociażby dogonieniu Realu Madryt. Komplet punktów w dzisiejszym spotkani pozwoliłby podopiecznym Rijkaarda zbliżyć się do odwiecznego rywala na 5 punktów a także prześcignąć o 2 punkty trzecie w rankingu Deportivo. Blaugrana, nawet bez Ronaldinho ma potencjał by powalczyć o zwycięstwo na Ruiz de Lopera i miejmy nadzieję, że zespół poprawi rekord w liczbie spotkań bez porażki...

Spotkanie odbędzie się o godz. 21.00 na stadionie Ruiz de Lopera w Sevilli.

Prawdopodobne składy:

Betis: Prats, L. Fernandez, Rivas, Melli, Tais, Benjamin, Ito, Ismael, Fernando, Jaquin, Alfonso

Barcelona: Valdes, Reiziger, Oleguer, Cocu, van Bronckhorst, Motta, Xavi, Davids, Luis Garcia, Iniesta, Saviola

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660


Powrót Rustu
Recber Rustu powrócił do składu Barcelony po ponad czteromiesięcznej przerwie. Turek został wpuszczony na plac gry w 34 minucie, gdyż czerwoną kartkę ujrzał Victor Valdes.U Turka było widać brak ogrania w meczach, gdyż był bardzo niepewny w swych interwencjach, szczególnie na przedpolu. Nie wychodziły mu także dalekie wykopy. Po prostu jego gra w meczu z Betisem pozostawiała wiele do życzenia.

Jednakże pamiętajmy, że nie powinniśmy oceniać Rustu po zaledwie jednym meczu, ale... można zaryzykować stwierdzenie, że gdyby Valdes nie ujrzał czerwonego kartonika, Barcelona ten mecz by wygrała.

Pamiętajmy, iż już samego początku Recber nie miał łatwego życia. Na dzień dobry musiał zmierzyć się ze strzelanym przez Alfonso karnym. Niestety ten pojedynek przegrał. Do końca pierwszej połowy było już spokojnie. Najtrudniejszymi momentami były pierwsze 20 minut drugiej połowy i ostatnie 10 minut meczu. Wtedy to gospodarze ruszyli do szaleńczych ataków, jednak głownie za sprawą dobrze spisującego się bloku defensywnego, nie straciliśmy gola. Najgroźniejsza sytuacja miała miejsce w 71 minucie, kiedy to Joaquin wrzuca piłkę w pole karne, Rustu mija się z nią, strzela Alfonso, jednak jego strzał tuż sprzed linii wybija Rafa Márquez. Chwała mu za to. Można więc stwierdzić, że pierwszy raz błąd Turka nie kończy się utratą bramki.

Rijkaard ma więc problem z obstawą bramkarza na mecz z Malagą. Do wyboru ma Recbera Rustu i Alberta Jorquerę. Mimo wszystko większe szanse daje się młodemu Hiszpanowi, gdyż Turek w Barcelonie spisuje się fatalnie, a Jorquera po rozegraniu dwóch meczów w pierwszej drużynie, pozostawił po sobie pozytywne wrażenie.

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Drugie miejsce nie byłoby złe
Obecny lider, Valencia ma 9 punktów przewagi, natomiast Real Madryt 7. Barça nie skorzystała wczoraj z szansy zbliżanie się, przed 6 kolejkami do końca sezonu, do najgroźniejszych rywali odpowiednio na 7 i 5 oczek w ligowej tabeli. Blaugrana z 60 punktami pozostaje na czwartym miejscu ex quo z Deportivo, które mimo iż doznało porażki na El Riazor 2-3, to pokonało na Camp Nuo Dumę Katalonii 0-2.

Patrząc na kolejne spotkania pierwszej czwórki, w najlepszej sytuacji jest Valencia (zagra u siebie z R. Sociedad). Pogrążony w kryzysie Real Madryt zagra z Atletrio na Vincente Calderon, natomiast Barça i Depor podejmą u siebie Malage i Valladolid. Wszystkich cules najbardziej interesuje jednak siedmiopunktowa strata do odwiecznego rywala.

Uplasowanie się Barcy na drugim miejscu w tabeli, oznaczałoby bezpośredni awans do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów i pozbawienie Realu tytułu mistrzowskiego. Oczywiście są jeszcze matematyczne szanse a potknięcia Valencii i zdobycie przez nią jedynie 9 na 18 możliwych punktów, przy komplecie Barcy z pewnością satysfakcjonowałoby wszystkich cules.

Wczorajszy remis 1-1, oddalił znacząco szanse na tytuł, jednak liczba meczy bez porażki nadal się poprawia, choć rekord 6 zwycięstw na wyjeździe skończył się również wczorajszego wieczoru.

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660


Rijkaard:Straciliśmy szanse na wygranie
Frank Rijkaard wypowiedział się na temat wczorajszego remisu. Straciliśmy wczoraj wspaniałe okazje do wywiezienia trzech punktów z Sewilli. Mieliśmy dobre okazje i powinniśmy je wykorzystać. Ciężko było grać bez jednego zawodnika, a potem już w 90 minucie bez dwóch graczy. Po wykluczeniu Victora grało się znacznie trudniej i w ten sposób piłkarze Betisu stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji i czasami nam uniemożliwiali dobre ataki na ich bramkę. Na nasze szczęście wykluczenie Gerarda stało się 3 minuty przed końcem spotkania. W dziesiątkę zmuszeni byliśmy do częstszych podań i długich wymian piłki. Nie wykorzystaliśmy "czystych" okazji i dlatego nie wygraliśmy."- zakończył trener

O spotkaniu także wypowiedział się szkoleniowiec Betisu Victor Fernandez. "Remis z Barceloną nie jest złym rezultatem. Rozumiem, że to miał być dobry piłkarski mecz bez karnych kartek itp. Barcelona gra świetnie i od czternastu spotkań nie przegrała w lidze i jestem bardzo zadowolony, z tego że udało mi się osiągnąć korzystny wynik. Jestem szczęśliwy z postawy swoich zawodników i my też jeszcze mogliśmy strzelić gola bo okazję do tego miał Rivas, ale nie będę z tego powodu rozpaczał."- zakończył Fernandez

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
40 goli Savioli w La Liga!!!
Gol zdobyty w czwartej minucie był czterdziestym trafieniem Argentyńczyka w hiszpańskiej La Liga. Ten sezon jest dla Javiera trzecim w barwach blaugrany. Jednak to dopiero ostatnio pokazuje on pełnię własnych możliwości i jak sam twierdzi, ten sezon jest jego najlepszym w dotychczasowej karierze. Przypomnijmy sytuację po której zdobył on swego czterdziestego gola. Jest trzecia minuta meczu. Javier wbiega w pole karne, a tam nieprzepisowo powstrzymuje go Urugwajczyk Lembo. Sam poszkodowany podchodzi do piłki... i widzimy, że Saviola nie powinien już więcej jedenastek wykonywać, gdyż strzela w sposób sygnalizowany i Prtas broni jego strzał. Wybija jednak piłkę przed siebie, a tam dopada do niej Argentyńczyk i strzela obok bezradnego bramkarza Betisu.

10 gol w tym sezonie w La Liga

Można powiedzieć, że stało się zwyczajem, iż gdy kibice nie zdążą jeszcze się dobrze rozsiąść na krzesełkach, a już obserwują trafienie piłkarzy Barcy. Jednak tak dobry początek tym razem nie dał Barcelonie trzech punktów. Nie znaczy to, iż brakowało sytuacji do strzelenia bramek. Dwa słupki i wiele kontrowersyjnych decyzji sędziego (m.in. czerwona kartka dla Valdesa i decyzja o spalonym Savioli) mówią same za siebie.

Dotychczas w lidze Javier strzelił 10 bramek. Jednak nie zawsze Saviola rozpoczynał mecz w pierwszym składzie. Na początku siedział na ławce, gdyż w pierwszym składzie grali trzej inni piłkarze spoza UE (Rustu, Marquez i Ronaldinho), a na szpicy grał Kluivert. W trakcie sezonu pierwszym bramkarzem został Victor Valdes, a Rustu powędrował na ławkę, a poprzez słabą skuteczność Holendra, a potem kontuzję, Saviola dostał szansę gry w pierwszym składzie. Javier wykazuje szczególne skupienie podczas pierwszych piętnastu minut gry. Na dziewięć strzelonych w tym czasie przez Barcę bramek, aż pięć było autorstwa Argentyńczyka.

Dumny z zespołu

Według Savioli mecz na Ruiz de Lopera miał pozytywne aspekty, mimo iż Barcelona nie zdobyła trzech punktów. Javier twierdzi: Mimo iż nie odnieśliśmy zwycięstwa, to po czerwonej kartce dla Victora nie zamknęliśmy się na własnej połowie i nie broniliśmy wyniku, wręcz przeciwnie atakowaliśmy i dążyliśmy do zdobycia bramki i wygrania tego meczu.

*trening czyni mistrza*

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Hattrick - wirtualny manager

Następny temat

Najlepszy bramkarz w Europie.

WHEY premium