anchyTydzień 4/Trening 4
Trening4
Przerwy między seriami ok. 60s
1. Hip trust ze sztangą i gumą wokół kolan 5x 15
70/70/70x13/70x11/70x10
70/70/70x12/70x11
60/60/60/60
60/60x14/60x13/60x12
60/60/60/60
Ciężko, może nawet zejdę z obciążeniem, a skupię się na dokładnym ruchu
No ja bym wolała, żebyś te większe zakresy robiła całe zmniejsz, albo na raty, ale proszę kończ serie. Trochę inny cel tu mamy niż parcie na obciążenie. Z obciążeniem bawić się będziemy na zakresach 8-10. Tu mi zależy na objętości. Możesz zmniejszyć obciążenie i zwolnić ruch.
2. Ściąganie linek na bramie 4x 15
10/10/10/10
10/10/10/10
10/10/10/10
9/14/14/14
7,5/7,5/7,5/7,5
ok
3. RDL na jednej nodze 4x 15 (na stronę, z cc a jak będzie lekko to z hantlami)
6/6/6/6
6/6/6/6
6/6/6/6
6/6/6/6
6/6/6/6
Dodane 3 powtórzenia, poczułam to dobrze
Bardzo dobrze i powoli z wyczuciem
4. Rotatory z gumą 4x 25, przerwy do 30s
25/25/25/25
25/25/20/20
25/25/25/25
20/25/25/20
Dałam łokcie bliżej ciała co zmniejszyło zakres ruchu ale w końcu porządnie poczułam łopatki
W następnym treningu trochę fajnych rzeczy dostaniesz na plecy
5a. Wznosy bioder na piłce 4x20
20/20/20/2020/20/20/20
20/20/20/20
20/20/20/20
20/20/15/15
5b. Uginanie na piłce 4x 20
20/20/20/20
20/20/20/20
20/20/20/20
20/20/20/20
20/20/15/15
Pierwszy raz wykonane pełne 4 serie bez rat choć ostatnie powt szczególnie w uginaniu to już siłą woli
Jak zacznie być lekko to rób wolniej
Trening z nowymi progresjami będę robić jeszcze 2 tygodnie czyli w sumie 6. W ostatnim tyg czerwca jadę na obóz z dzieciakami, więc będzie ciężko poćwiczyć ale jak znajdzie się siłownia i siły po 12 godzinnym dniu pracy to trening będzie. Potem na cały lipiec wyjazd do Polski w czasie którego również wypad do chatki w lesie Będzie wtedy nowy plan, raczej na 3 dni, więcej nie wyrobię. Mimo wszystko chcę cały czas ćwiczyć i mam nadzieję,że się uda jak najwięcej. Ale oczywiście priorytetem jest rodzina i wspólnie spędzony czas Co do diety to przez cały lipiec nie będę liczyć, bo byłoby to dość kłopotliwe. Zadbam jednak najlepiej jak potrafię o jakość i postaram się utrzymać tłuszcz w ryzach. Nie chciałabym zmarnować dotychczasowych efektów pracy. Ciężko będzie może o progres ale utrzymać na pewno można
Co do jedzenia to wystarczy, że ustalisz sobie liczbę posiłków i jako tako porcje mięsa, węgli, tłuszczu + jakieś owoce i warzywa