Trenuje cały czas, ale niestety nie było okazji wrzucić podsumowania.
W tym tygodni zrobiłem po 2 treningi biegowe , pływania i rower .
Co do rowera, postanowiłem odgrzać trenażer i wykupić zwifta na miesiąc, bo nie mogłem się zebrać na jazdę na zewnątrz .
Wrzucam więc plan treningowy na zwifcie na jazdę rowerową . Niestety 3 raz w tym sezonie pękła mi guma w tylnym kole ...
Nie mogę chyba narzucać za wysokiej kadencji , bo przeważnie wówczas to się wydarza ...
Kupiłem tym razem zestaw zaklejący dziury zamiast nowej opony, zobaczymy .
Pływanie idzie coraz lepiej, już ciągiem 600 m klasycznie, bez problemu . Czas fatalny, bo ok. 22 minuty , ale idę od zera i sam .
Nie widzę problemów, aby zmieścić się w limicie 45 minut na 950 m pływania .
Bieganie na 2 biegi , jeden na 5 km szybciej (poniżej 29 min) , drugi wolniejszy na 7,5 km ... również powoli wracam do biegania po 4 miesiącam abstynencji .
Jestem trochę zawiedziony treningami siłowymi, zrobiłem tylko jeden , do poprawy !
Czas przyłożyć się mocniej do treningów, aby nie było siary w Radłowie ...
Tytan, jest znany ze swojej wysokiej wytrzymałości mechanicznej w stosunku do niskiego ciężaru.
dziennik treningowy
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Droga_po_zdrowsze_jutro.-t1120358.html