Szacuny
232
Napisanych postów
1035
Wiek
46 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
28202
MaGor chyba bliżej mi do SG ale na razie cięzko mi to określić , zbyt mało mam doświadczenia .
Wczoraj było jeszcze 1,5 h tańca . Już oficjalnie wiadomo że Mistrzostwa 28 października czasu mało , zaczyna się stres...
Melduje uprzejmie iż kolejne 500 swingów za mną Coraz lepiej idzie , coraz krótsze przerwy , palce jeszcze sie obdzierają ale uodparniam sie na ten ból .
Przed swingami poćwiczyłam trochę snatcha i udało mi się wyczuć moment wywinięcia kuli na przedramię , już mi nie obija ręki , z 10 filmów na YT obejrzałam żeby wyłapać jak to się robi
Zrobiłam tez próbę PP z jednym kettlem i 16 kg wchodzi na kilka razy .
Na siłowni dziki tłum , nawdychałam sie testosteronu że chyba mi wąsy urosną Sprzęt zajęty , ostała mi sie tylko maszyna do wyciskania to rzuciłam nań ręcznik i zasłaniałam swoim swingującym ciałem
1 500/10 000 swings
5 klastrów po 100 swingów.
10 swing -16kg
1 rep - wyciskanie na maszynie siedząc wąsko 60 kg
15 swing- 16kg
2 rep - wyciskanie na maszynie siedząc wąsko 60 kg
25 swing - 16kg
3 rep - wyciskanie na maszynie siedząc wąsko 60 kg
50 swing - 12 kg
Micha dziś wg rozpiski z dnia treningowego
jaja z mozarellą i na maśle
kasza gryczana , mięso z ud z kury na oleju koko z warzywami włoskimi , fetą , burakami , sałatą , ogórkiem, oliwą i pestkami dyni *2
Po treningu żelek
budyń z owocami , kakao ,whey na mleku bez laktozy
Zmieniony przez - justyna28 w dniu 2016-10-04 22:36:16
Szacuny
94
Napisanych postów
5856
Wiek
41 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
54638
Chodzilo mi o samo wyciskanie, bez pusha
W snatchu robisz coś dziwnego nie tyle z ręką co z nogami, tak jakbyś nie strzelala z biodra tylko spozniała i prostowala nogi zeby wstać pod kettlem. Nie umiem tego opisać, przyjdzie MaGor to bedzie umiał to nazwać
Szacuny
232
Napisanych postów
1035
Wiek
46 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
28202
Lejjla
Chodzilo mi o samo wyciskanie, bez pusha
W snatchu robisz coś dziwnego nie tyle z ręką co z nogami, tak jakbyś nie strzelala z biodra tylko spozniała i prostowala nogi zeby wstać pod kettlem. Nie umiem tego opisać, przyjdzie MaGor to bedzie umiał to nazwać
Taaaak już też do tego doszłam :D Dziś poprawiałam , nie nagrałam bo niestety nie było warunków .
Szacuny
518
Napisanych postów
10132
Wiek
50 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
68495
Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, ale mam pewne zawirowania natury osobistej i "kardiologicznej"
Od tego zacznijmy:
1. Swing to ojciec wszystkich ćwiczeń. Poprawnie wykonywany uderza równocześnie w mięśnie brzucha, pleców (od lędźwi po łopatki), nogi (całe). Poprawnie wykonywany, czyli:
a) Łydki cały czas dążą do pionowej pozycji. Nie możesz robić przysiadu. Wyobraź sobie, że na nogach masz buty narciarskie (albo takie buty załóż), zasznurowane mocno wysokie glany itp.
b) odważnik wrzucasz tak głęboko/daleko jak się da, ale tak wysoko jak się da (za/pod pośladki)
c) gdy czujesz, że jesteś maksymalnie przypięta, przypinasz się jeszcze trochę i wypychając pępek do przodu wyrzucasz odważnik i pozwalasz mu lecieć, aż do momentu gdy poczujesz, że zrobił się lekki (zawisł w powietrzu - na wysokości hmmm... splotu słonecznego)
d) rozluźniasz się wtedy na pół sekundy i wyprowadzasz następne powtórzenie...
2. Snatch zaczyna się w tym momencie.
a) Robisz dokładnie ten sam ruch co przy swingu, ale lżejszy odważnik wyrzucasz mocniej, rozluźniasz rękę i gdy kula minie wysokość twarzy, ponownie ją usztywniasz wyprowadzają "cios" pod kulę, która delikatnie układa się na przedramieniu. Spinasz się gry kettlebell mija pępek (ręka pozostaje luźna)
b) Powrót to rozluźnienie ramienia i rozhuśtanie odważnika do kolejnego powtórzenia. Bez przyruchów barkiem.
W Twoim filmie widać, że masz za lekki odważnik, któremu (łokcie zabolą) niepotrzebnie nadajesz rotację skręcającą ramię. Wygląda to źle, a ciężar większy niż 8 kg po prostu skręci Ci ramię. Na razie nie bierz ciężkiego.
Niechcący robisz coś a'la podsiad. Taka technika uszłaby na zawodach sportowych w Rosji, ale nie jest HardStyle. Odważnik powinnaś łapać na zablokowane stawy, bez dociskania rękami i nogami.
HardStyle
Szacuny
232
Napisanych postów
1035
Wiek
46 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
28202
Dziękuje MaGor za wszystkie bardzo przydatne wskazówki i filmiki , postaram się na kolejnym treningu nagrać filmik swingu i snatcha wg nich .
Weekend minął szybko aczkolwiek treściwie W sobotę dopingowaliśmy Kokosika i Delfinkę na Mistrzostwach Polski w 3-boju siłowym . Piękne wyniki , walka i wiele wrażeń . Dziewczyny , jeszcze raz wielkie graty , jesteście niesamowite wojowniczki Potem wpadł trening w doborowym towarzystwie
4 przyciąganie wyciągu dolnego do brzucha w siedzeniu 3*10
35/35/35
Potem jeszcze 1,5 h tańca - wróciłam zmordowana , może nie był to najlepszy pomysł siłowy przed ale kurcze moja głowa już tego potrzebowała .... i pomogło.
Jedzeniowo słabo , nie było apetytu więc niedojedzone . Waga spadła , obecnie 68,9 kg. Ale nic taki czas , wirusy szaleją
Szacuny
232
Napisanych postów
1035
Wiek
46 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
28202
W zasadzie to na zawody przecież chciałam żeby waga spadła , obyło sie bez odcinania kończyny na szczęście hehe no pofutruję to może i rekord będzie, jedynie w HT mam na niego szansę hehe a na razie to błąd klawiatury :D 120 miało być ;)
Zmieniony przez - justyna28 w dniu 2016-10-14 10:08:18