Gwid - ja to zrobiłem w ogóle po kolei, najpierw 100x drążek, potem 200x pompki i na koniec 300x siady, przez co kondycja mnie nie ograniczała, a głównie brak siły i palenie mięśniowe (głównie w siadach). Nie wiedziałem, ze można dzielić. Czas miałem tragiczny bo ok 65 minut, czyli dużo gorzej od Ciebie z tego co pamiętam. Następnym razem podzielę i powinno pójść szybciej. Z kamizelką spróbuje jak zejdę poniżej 50 min.
struc - Polecam i zachęcam
________________________________
Ze względu na to, że moja córeczka zaczyna żłobek muszę być teraz rano w domu, więc ogranicza mi to czas na treningi w Boxie. Najłatwiej mi by było robić treningi w terenie lub w domu, żeby o tej 6.45 być już po. Mam siłownie street workout w parku 1km od domu, więc dobry pretekst, żeby w najbliższym czasie dużo nacisk położyć na kalistenike, która jest moja najsłabszą stroną. Przyszedł mi szalony pomysł do głowy, aby raz w tygodniu robić tego MURPHA Drugi trening kalisteniki to byłby nacisk na brzuch i ćwiczenia pod muscle upy i inne wygibasy.