gienus12 dziennik treningowy - road to sopot :-)

Nie rozumiem takiego czegos jak zakaz rozbierania ba silowni. Przy mniejszym bfie dobrze jest patrzec jak mięsień pracuje i skupiac sie na tym. Ale oni tego nie rozumieja chyba :-/

Siemka :)
Dzisiaj mocno nerwowy dzień ale ogólnie spoko. Trening zrobiony, nogi zrobione.

Nogi:
Przysiady na smithcie
4 serie po 12powtórzeń 110kg

Wypych na suwnicy (nie wiem ile ciężaru nie znam wagi stelaża)
4 serie po 16 powt

Prostowanie siedząc
52kg 4 serie po 18 powt i w ostatniej serii dobitka 24 kg do odcięcia

ściskanie ud na maszynie
3 serie po 15 powt 72kg

dwójki :
uginanie w leżeniu 50kg
x10 + 25kg x 5
jw
jw

uginanie nóg w siedzeniu (jednonóż)
x15
x15
x15

Łydki :
Wspięcia na palce z wykorzystaniem maszyny
4 serie po 18 powt

Cardio :
25 minut bieżni

Dieta : dokładnie to samo co wczoraj, teraz do kolacji dałem tylko kakao, trochę śmietany i twaróg zamiast serka wiejskiego.

Suplementacja : również wyglądała identycznie jak wczoraj.

Podsumowanie :
Trening taki w miare spoko, nie robiłem MCNPN bo coś czułem plecy więc dziś dwójki skatowane na maszynach.
Zachcialo mi się golenia i godzina z życia wyjęta, sylwetka oczywiście inny wymiar po wycięciu włosia z nóg i ramion heheh :P
W sumie tyle,jutro off . Strzałka

Film :

jestem, razem z trzema nagankami będzie raźniej

niedługo znikną:)

ja nie patze czy jest zakaz czy nie po prostu tego nie robie to jakby nie bylo miejsce publiczne i nie kazdy moze sobie zyczyc wiec jak mam ochote potrenowac pozowanie ide gdzies gdzie jestem sam

Nie no wiadomo ze tez spodni czy spodenek na srodku silki nie zdejme w tlumach trzeba miec granice. Ale góra jeszcze ok mimo ze to robie rzadko bardzo

pisząc o swojej siłowni miałem na myśli i nawe salki fitness gdzie w danym momencie nie było nikogo, tylko wielki brat z kamery czuwał

Taaa bez koszulki problem ale jak koles zakłada legginsy o 2 rozmiary za małe żeby jako tako opieły się na jego bocianich nogach a przy tym przyrodzenie o mało co mu nie wystrzeli to juz jest przyjemny widok? XD

jw. oglądanie facetów w legginsach z odciśnietą fają też nie jest ani estetyczne ani miłe dla oka ani przyjemne. No ale nie dyskutujmy tu o takich rzeczach, bo robi się zbędny spam, to jest dziennik treningowy, na takie tematy można założyć spam w dziale :).

Dzisiaj dzień bez treningu także w sumie nic się nie działo, dieta jak zawsze , rano omlecik, wieczorem placki z serków wiejskich (polecam naprawdę!) z dżemem niskosłodzonym .

Suplementacja : rano lecytyna,wit c,multiwitamina, asparganin.
Wieczorem : lecytyna, wit c

Podsumowanie : dziisaj powiedzmy dość dobry dzien, w pracy zostałem poinformowany że moje zarobki wzrosną o dobre 3 stówki na miesiąc i dostanę umowę. Każdy grosz się przyda, bardzo mnie to cieszy. No i w sumie to tyle, jutro atakuje barki i triceps, będzie kat ! :).



Śniadanie : 50 g mąki, 3 żółtka,6 białek, 30g rodzynek,słodzik,mus jabłkowy,30g odżywki białkowej


Kolacja : 200g serka wiejskiego, 50 mąki, 1 jajo ,słodzik,aromat śmietankowy, dżem niskołodzony brzoskwiniowy




Dobranoc .

grunt że podwyżka będzie, git