[BLOG] RafalRRRR / Dalsza redukcja IF+CN

To jest coś :) pomimo że dziecka pilnujesz to też trenujesz! inni tatusiowe powinni brać przykłąd :)

Niedziela:


A. Wyciskanie żołnierskie stojąc (półtoraki) 4 x 8 - 10; 1 min przerwy; bez pełnego wyprostu
nawet przy pełnych powtórzeniach
B. Inverted rows (półtoraki) 4 x 8 - 10; 1 min przerwy; Średni chwyt
C1. Przenoszenie hantli leżąc w poprzek 4 x 10 - 12; 3s w dół, 3s w górę
C2. Wyciskanie hantli (duzy skos – 60stopni) 4 x 10 - 12; 60s przerwy; łokcie na zewnątrz
D1. Wyprosty ramion hantlami dół skos 4 x 10 - 12; 3s w dół, 3s w górę
D2. Uginanie ramion chwyt młotkowy 4 x 10 - 12; 60s przerwy; 3s w dół, 3s w górę





Wszystko ok, oprócz tych inverted rows. No nie ma siły na zrobienie wszystkich repsow z planu. Albo siła poszła w dół, albo za dużo balastu (fet), albo te półtoraki, albo wszystko na raz .

No nic. Lecę ma łyżwy jeszcze aeroby zrobić (b niska intensywność ).
Ten tydzień zamknąłem prawie cały... Planowo w 2 DNT jest brzuch... To "umknęło"...

Muza jeszcze taka jak yt wrzuca. Zapomniałem coś na tel wrzucić.
Sory Kabo

Na koniec wk*** jeszcze bo matryce mi ktoś w domu w kompie uszkodził. Niby nic ale coś się rozlało w jednym miejscu... Miesiąc po gwarancji ... >:-/

Przedostatni trening to jakbyś za kare robił szczególnie żurawie
No ale ostatni wykonany ok i wreszcie zakumałeś półtoraki brawo

....zapomniałeś tylko o drobnym szczególe do tego planu którego ciężko znaleźć w necie...
..suppementacja kristiana

Hehe, no i chemik sie objawił ;)

w oryginale wali takie dawki koxu że szok...cały rok na bombie stąd ten roczny plan i jego roczna transformacja...nie okłamujmy się ale chcąc wyjść poza przeciętność to bez koxu będzie cholernie trudno a dla niektórych nawet niemożliwe ... taki urok tego sportu

wniosek prosty

to on na bombie leciał?
cały mój światopogląd poszedł w pisdu



Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-01-25 01:40:47

Bombie ale naturalnej wręcz można by rzec "organic"
Ciekawe co teraz Rafał zrobi...? skoro podjął się jego planu to musi teraz nadstawić doopsko

hehe, dobre. Taki sport, tak jak piszesz...
Plan leci dalej. Żadna bomba nie jest planowana. Choć nie ukrywam, że był moment kiedy myślałem o tym. Na chwilę obecną jestem całkowicie przeciw. Nie widze sensu, nie mam chęci. Czy to na saa czy sarmy lub ph. Znam konsekwencje takiego wyboru, szczególnie biorąc pod uwagę mój wiek.
Pozostaje się odtłuścić a potem znaleźć jakiś realny cel. Na pewno nie masowy - z powodów jak wyżej.
A cel jednak musi być, aby codzienna praktyka treningowa (jaka by nie była) + miska - była trzymana.

Co do półtoraków, to tylko robiłam jak konkretnie napisałeś. W innych ćwiczeniach mógłbym coś pochrzanić

Nie rozumiem czemu raz pierwszy ruch a raz drugi jest połówką