Nie będę tutaj oszukiwał i wypisywał metody których nigdy nie używałem. Moje treningi nie są skomplikowane - raczej dążę do tego aby było prosto ale efektywnie Używam 2-3 metod które uważam za bardzo skuteczne i łatwe w opanowaniu dla początkujących. Dodam że nie jestem profesjonalistą, opisuję tylko to jak JA ćwiczę
Metoda super serii - ogólnie to metoda jest bardzo prosta, i według mnie skuteczna. Łączy się w jedną serię dwa ćwiczenia na przeciwstawne grupy mięśniowe. U mnie przeważnie łączę biceps + triceps, albo klatę z plecami. Łapy robię na koniec trening, przeważnie wygląda to tak że na pierwszy ogień idzie uginanie ze sztangielkami z rotacją 10-12 powtórzeń + wyciskanie francuskie leżąc. Robię 3 takie super serie.
Serie łączone - bardzo podobna metoda do super serii ale tutaj chodzi o to aby połączyć dwa ćwiczenia na tą samą grupę mięśniową w jedną serię. U mnie przeważnie leci tak brzuch, robię podciąganie kolan do klatki piersiowej + unoszenie nóg leżąc. Robiłem też tak kiedyś klatę, wyciskanie na płaskiej sztangą + wyciskanie hantli na płaskiej. Od siebie mogę napisać że przy drugim ćwiczeniu mięśnie już strasznie ' parzą '
Czas między seriami - staram sie mocno pilnować czasu w jakim odpoczywam między seriami. Trening musi mieć odpowiednie tępo aby przyniósł efekty - tak przynajmniej uważam. W ćwiczeniach takich jak martwy ciąg czy przysiady które wykonuję z dużym ciężarem i małą ilością powtórzeń przerwy trwają 3min. Na mniejsze grupy mięśniowe (łydki,bic,tric czy barki) wykonuję większą ilosć powtórzeń z mniejszym ciężarem i przerwy przeważnie nie trwają więcej niż 1-1,5min.
Rampa - Znowu prosta rzecz a w moim przypadku bardzo rozwinęła mięśnie nóg. Najpierw ustalam ilość powtórzeń, np 5, co serię wykonujemy te 5 powtórzeń ale zwiększamy obciążenie. Kończymy kiedy nie jesteśmy w stanie już zrobić 5 powtórzeń z danym ciężarem.
Zapraszam do dziennika :
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Mosto_/_Redukcja_pods._str_19__start_masy_str_29_-t1010286.html