[BLOG] RafalRRRR / Dalsza redukcja IF+CN

Fajnie się ogląda trenującego ojca z synem. Aż przypomniało mi się jak sam zaczynałem i sama sztanga kiedyś to był problem :P

młody ma skończone 13 lat. 167cm wzrostu i chyba 70kg wagi. Ma nadwage, chyba po mnie
Myślałem czy jeszcze nie czekać, ale skoro na WF w szkole mają już atlas od tego roku, to powiedzialem lecimy (a chcial juz wcześniej). Na razie same ruchy. Koordynacja. Ręce latają na wszystkie strony. Powoli takim niby FBW polecimy jeszcze 3-4 tygodnie i potem rozpiszę mu jakiś już plan początkujący. Teraz na samych hantlach lecimy wszystkie ćwiczenia. Tak aby postawe złąpał no i koordynacje. A ja? Ja z dnia na dizeń nabieram kształtów hehe.

idealny moment na start chłopaka, a nawet powiedziałbym że kapkę za późno jak już zaczął łapać fat
siłka dobrze poprowadzona "wyprowadzi go"

Jeśli chodzi o to, że siłownia może zatrzymać jego
wzrost to takie gadanie powinno się olać. (no offence ofc)

Strasznie zazdroszczę moim kolegom, którzy od PODSTAWÓWKI
ćwiczyli judo, karate, biegi, a od 13-14 roku życia wdrożyli
treningi siłowe.
Wiadomo - robili przerwy, bo zajawki zmieniały się co chwila,
ale po 6-7 miesiącach wracali na siłkę i teraz mimo, że rodziców
nie mieli jakoś wysportowanych, ani chudych, tak oni mają po 180 cm wzrostu,
a dwóch innych po 190-195 cm, a sylwetki mega.
Nawet bez diety pod kątem formy walą na łeb większość zaawansowanych
osób z tego forum (naturali ofc).

Ze zdrowiem również problemów nie mają.
Dodatkowo jeden, który zaczął w wieku Jeff Seida ostatnio na jakichś
zawodach sylwetkowych (men's physique) zdobył 2 miejsce.

To tak odnośnie trenowania od małego

Cayek

.......

To tak odnośnie trenowania od małego

nogi też ćwiczymy, nie tylko od małego

Miałem koleżkę co to złapał zajawę na siłkę w wieku 16 lat. I na siłce z takim drugim wpadli na pomysł podjadania metki. Wielkie i nerwowe knury się z nich zrobiły. Jeden dość skutecznie odjechał na jakiejś imprezie z wódą. Ledwo go odratowali. Po przebadaniu okazało się, że kolo spustoszony organizm (zmiany w sercu) itp. Teraz dość mizernie się nosi. Natomiast koleżka trzyma jakąś formę do dzisiaj.
Z drugiej strony mam kumpli byłych zapaśników. 6 na 10 ma ciągle sportową sylwetkę.
Młody przez najbliższe lata będzie się składał z samych hormonów. W tym wzrostu

a teść u niego już widoczny

Wtorek - PUSH

Trening 6:00 - 7:30

Trochę za długo wyszło.
Coraz częściej myślę nad wrzuceniem treningów popołudniu. Tak od nowego roku. Wtedy wejdzie 5x5 z dłuższymi przerwami i z synem idealnie by grało. Do tego IF… Kto wie...

Kg ciut w górę w WL, WL wąsko. Hantle skos, P&P słabiej dzisiaj
Ostatnie serie w WL, WL wąsko i P&P nie weszły zgodnie z rampą ale IMO całościowo lepiej (ilość repsów).

Rozgrzewka -15 min

WL płaska -RAMPA 5

-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/
10/20/30/40/50/60/70/80/90/100x3/
12,5/22,5/32,5/42,5 x 10, 52,5/62,5/72,5/82,5/92,5/102,5x3/
15/25/35/45x10 55/65/75/85/95/105x3/

PUSH&PRESS - RAMPA 5,

10/20/30/40/50/60/70x3/
12,5/22,5/32,5/42,5/52,5/62,5/72,5x3
15/25/35/45/55/65/75x2/
17,5/27,5/37,5/47,5/57,5/67,5x4/

Wyciskanie hantli - skos - RAMPA 8

11,5/16,5/21,5/26,5/31,5/36,5/39x4/
11,5/16,5/21,5/26,5/31,5/36,5x5/
12,3/21,5/29/36,5/41,5x3/
14/19/24/29/34/39x7/

Wyciskanie sztangi na płaskiej, wąsko - RAMPA 8,

10/20/30/40/50/60/70/80x4/
12,5/22,5/32,5/42,5/52,5/62,5/72,5/
15/25/35/45/55/65/75/
17,5/27,5/37,5/47,5/57,5/67,5/77,5/

czyli jeden trening rano drugi po południu - jak prawdziwy pro

hehe, aż tak to nieeee. Tak w ogóle te treningi obecne, bez superserii to tak lajtowo wchodzą. Bez większej pompy, nawet nie za bardzo spocony w garażu (18st), pomimo bluzy i spoko rozgrzewki. Do tego coraz bardziej glody, podlany its, stad IMO lepiej bedzie na IF wskoczyc. No i ten kortyzol o 6 rano