Wczoraj off i micha wg założeń.
6.10.2015 - faza folikularna
TRENING
DZIEŃ 1 - Klata Plecy
1. wyciskanie na plaskiej 4x6-8
24kg/28kg/32kg/36kgx3
2. wyciskanie na skosie sztangielki 3x 6-8
13kgx8/x7/x6
3. rozpietki 2x 10-12
8kgx12/x10
4. podciąganie/opuszczanie 4x6
4+2/2+4/1+5/1+5
5. podciaganie sztangi podchytem 4x 6-8
36kg/38kg/40kg/42kgx7
6. wioslo sztangielka jednoracz 3 x 10-12
15kgx12/x12/x10
WL to jest u mnie przede wszystkim siła umysłu. Dosłownie sekunda zawahania, jakieś strachy, że mnie przydusi i już nie pójdzie więcej.
Reszta nawet spoko, ostatnie dwie serie wiosła w tempie ekstremalnym, bo miałam towarzysza - szerszenia i chciałam jak najszybciej uciekać.
MICHA
rozkład sie zgadzał, ale była jakas aktualizacja to sie nie zapisał.
1. 3 jajka , amsło, pomidory, papryka , marchew
2. Żytnie, owsiane, banan, jabłko, jajko, whey, brazylijskie
3. Ryż basmati, 3 jajka,s er żółty, papryka, pieczarki, olej koko
4. Wątróbka kurczaka, smalec, dynia, cukinia, rzodkiew, ogórek
+drożdże, tran, magnez, wit.C, Thiroyd, kombucha
No i zaczęłam zajęcia i muszę jakoś się ogarnąć, bo po tej przerwie moje zdolności organizacyjne leżą i kwiczą. No i panikuje troszkę.
"Optymista to ktoś, kto wie, że zrobienie kroku do tyłu zaraz po tym, jak się zrobiło krok do przodu to nie katastrofa tylko cza-cza."
http://www.sfd.pl/Zrozumieć_kobietę_;_czyli_Female_Phase_Training_by_Ejpi-t1087093.html#
"Ludzi z nadmiarem teścia sie tylko ogląda"