W sobotę zjadłam wafel w posiłku przed ale na trening jednak nie dałam rady iść, a że bez treningu węgli na noc nie mam to V posiłek bez węgli.
Wszystko jest napisane
Zmieniony przez - lubiekaszke w dniu 2015-07-13 09:50:38
lubiekaszke
Po południu się rozryczałam. Przerosła mnie ta sytuacja... Świadomość, że żeby dostać urlop (który należy mi się jak psu buda) będę musiała w pracy zrobić w 4 dni zakres, który normalnym tempem zająłby ok. 2tyg. mnie dobija.
Wszystko na wariackich papierach...
Ale przynajmniej nie jest nudno
Hi 5!!!
"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html
Rule #1: Nie nagradzaj się jedzeniem...chyba, ze jesteś psem
Dziennik: http://www.sfd.pl/Yersinias_Deutsch_intensiv/_AKTUALIZACJA_s._21-t1063301-s21.html
sforciaHi 5!!!
yersiniaKaszka, podziwiam za wytrwalosc i odwage (zwlaszcza na diecie, ja bym chyba po tygodniu spuchla) i kibicuje mocno. Juz sie nie moge doczekac twojego debiutu!
Dzięki Długa droga jeszcze przede mną... To jest dopiero namiastka...
Dzień 36 tydzień 6
DNT 13.07.2015
Miska:
I 5 białek, 1 żółtko, 30g płatków owsianych, małe jabłko
II 3 wafle ryżowe, 100g piersi z indyka, 150g pomidora
III 3 wafle ryżowe, 100g piersi z indyka, 150g czerwonej papryki
IV 3 wafle ryżowe, 100g piersi z indyka, 150g białej kapusty, 40g masła orzechowego
V 150g mintaja, 150g białej kapusty, 40g masła orzechowego
+ woda, kawa z mlekiem, woda z cytryną, herbata zielona, herbata czerwona, herbata malinowa
Suplementy: drożdże z bratkiem, omega3, wit. E, chelat magnezu, Kelp, 2x1000mg wit. C, 3x chrząstka rekina, 20g bcaa+glutamina, 10g jabłczan kreatyny
cardio: 60min (45min szybki marsz na świeżym powietrzu + 15min wbiegania i zbiegania ze schodów Starego Browaru)
Śniadanko:
Dzisiaj humor dobry, przespałam się po pracy, zrobiłam cardio i jest pięknie
Zaraz masaż
Zmieniony przez - lubiekaszke w dniu 2015-07-13 21:42:07
Od niedzieli jest mega głodno. To co było wcześniej to był pikuś.
Dzisiaj głód mnie obudził o 4 rano, ale zmusiłam się żeby wytrzymać do 6, bo wizja dzielenia posiłków na mniejsze w ciągu dnia mnie przeraziła
Ssanie straszne i myślę tylko o jedzeniu
No, ale na treningach pieknie cisniesz! Razem ze Sforcia strasznie mnie nakrecacie na wieksze obciazenia! Ale poki co technika wazniejsza.
lacze sie z Toba w glodowym cierpieniu
Rule #1: Nie nagradzaj się jedzeniem...chyba, ze jesteś psem
Dziennik: http://www.sfd.pl/Yersinias_Deutsch_intensiv/_AKTUALIZACJA_s._21-t1063301-s21.html
lubiekaszkeCzy ja wspominałam, że doskwiera mi głód?
Od niedzieli jest mega głodno. To co było wcześniej to był pikuś.
Dzisiaj głód mnie obudził o 4 rano, ale zmusiłam się żeby wytrzymać do 6, bo wizja dzielenia posiłków na mniejsze w ciągu dnia mnie przeraziła
Ssanie straszne i myślę tylko o jedzeniu
Łączę się w bólu
U mnie jeszcze nie jest tak źle bo dopiero wszystko się nakręci ale bywało że od 4 rano ssanie było nie do wytrzymania
Lecimy dalej
Dream Big!
PIERWSZY START - Budowanie formy życia
http://www.sfd.pl/Karolina_Noskovitz__PIERWSZY_START_-t1103860.html
Tak było:
http://www.sfd.pl/Karolina_Noskovitz_dziennik_treningowy-t1078295.html
GP Opole 2015
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- ...
- 71