AGATA SZUŁCZYŃSKA debiuty 2017

Dzień 24 tydzień 4

DNT 01.07.2015

Miska:
I 5 białek, 1 żółtko, 30g płatków owsianych, 120g truskawek
II, III 3 wafle ryżowe, 100g piersi z kurczaka, brokuł+kalafior (razem 150g)
IV 3 wafle ryżowe, 100g piersi z kurczaka, pomidor+cebula+czosnek (razem 150g), 40g masła orzechowego
V 150g mintaja, 150g białej kapusty, 40g masła orzechowego
+ mięta, woda, kawa z mlekiem

Suplementy: 2x1000mg wit. C, drożdże z bratkiem, omega3, wit. E, chelat magnezu, chelat wapnia, Kelp, 2g inozytol+kwas foliowy, 2xSinudrill


+ cardio łącznie ok. 50 min

Dziennik mówi że zdrowiejesz.Widzimy się w sobotę o 15 .Pozujemy a potem trening sobie zrobicie.

Artur Ś.

Dziennik mówi że zdrowiejesz.Widzimy się w sobotę o 15 .Pozujemy a potem trening sobie zrobicie.

Zdrowieję, zdrowieję. Nadal jestem pociągająca... nosem
Nie mogę się doczekać soboty

Dzień 25 tydzień 4

DT 02.07.2015

Miska:
I 5 białek, 1 żółtko, 30g płatków owsianych, 120g malin
II, III 150g ziemniaków w skorupkach, 100g piersi z indyka + kurczaka, 150g szpinaku + czosnek
IV 75g ziemniaków w skorupkach, 100g piersi z indyka + kurczaka, 150g szpinaku + czosnek, 40g masła orzechowego
V 75g ziemniaków w skorupkach, 150g mintaja, 160g ogórka zielonego, 40g masła orzechowego
+ woda, kawa z mlekiem

Suplementy: , drożdże z bratkiem, omega3, wit. E, chelat magnezu, chelat wapnia, Kelp, inozytol 2g+kwas foliowy,
Przed treningiem: 5g bcaa, 1000mg wit. C
Po treningu: 10g bcaa+glutamina, 10g jabłczan kreatyny, 1000mg wit. C


Trening

Rozgrzewka

NOGI

1. Przysiad 4 x 12-15
20kg x20/ 40kg x15/ 40kg x15 / 40kg x15/ 40kg x12
40kg x12/ 40kg x12 / 40kg x15/ 40kg x15
40kg x12/ 40kg x12 / 40kg x12/ 40kg x12

2. Wypychanie suwnicy 4x12-15
85kg x15/ 101kg x15/ 101kg x15/ 109kg x15 -> suwnica ze sztabkami jak wyciąg
100kg x20/ 120kg x15/ 140kg x15/ 160kg x15 -> suwnica co się talerze z obciążeniem dokłada
85kg x15/ 93kg x15/ 101kg x13/ 101kg x13 -> suwnica ze sztabkami jak wyciąg

3. Prostowanie nóg siedząc 4 x 12-15
35kg x 12/ 35kg x 11/ 35kg x 11/ 40kg x10
35kg x 11/ 35kg x 12/ 35kg x 12/ 40kg x 9
45kg x 10/ 45kg x 8/ 40kg x 10/ 35kg x 11

4. Wykroki 2x16/na nogę
10kg x16/ 10kg x16
10kg x16/ 10kg x16
7kg x16/ 7kg x16

5. Uginanie nóg leżąc 3 x 10-12
40kg x12/ 40kg x11/ 45kg x8
40kg x10/ 45kg x9/ 45kg x8/ 45kg x4
45kg x10/ 45kg x8/ 45kg x8

6. Odwodzenie wyciągu dolnego w tył (pośladki) 3 x 10-12 / na nogę
25kg x12/ 25kg x12/ 25kg x12
25kg x12/ 25kg x12/ 30kg x12
20kg x12/ 20kg x12/ 20kg x12

7. Wspięcia na łydki stojąc 3xmax
50kg x34/ 50kg x32/ 55kg x 26
50kg x30/ 50kg x32/ 55kg x 22
50kg x20/ 50kg x20/ 50kg x 20

8. Wspięcia na łydki siedząc 3x20
60kg x20/ 60kg x20/ 65kg x 20
55kg x20/ 65kg x20/ 65kg x 20
55kg x20/ 55kg x20/ 55kg x 20

+ cardio łącznie ok. 60 min


Komentarz:
Na siłowni było duszno i gorąco przez co wyszły dłuższe przerwy pomiędzy seriami. Po 5 ćwiczeniu opadłam z sił.


Zmieniony przez - lubiekaszke w dniu 2015-07-03 06:51:28

lubiekaszke

Artur Ś.

Dziennik mówi że zdrowiejesz.Widzimy się w sobotę o 15 .Pozujemy a potem trening sobie zrobicie.

Zdrowieję, zdrowieję. Nadal jestem pociągająca... nosem
Nie mogę się doczekać soboty
Komentarz:
Na siłowni było duszno i gorąco przez co wyszły dłuższe przerwy pomiędzy seriami. Po 5 ćwiczeniu opadłam z sił.



Zmieniony przez - lubiekaszke w dniu 2015-07-03 06:51:28

To już jutro
Pogoda typowo letnia - mi też dziś brakowało tlenu na treningu ale spokojnie i z przerwami udało się wszystko wykonać.

Sylwia K.

To już jutro

To już dzisiaj

Dzień 26 tydzień 4

DNT 03.07.2015

Miska:
I 5 białek, 1 żółtko, 30g płatków owsianych, 120g malin
II, III 150g ziemniaków w skorupkach, 100g piersi z indyka, 150g pomidor+cebula
IV 150g ziemniaków w skorupkach, 100g piersi z indyka, 150g pomidor+cebula, 40g masła orzechowego
V 150g mintaja, 150g kalafiora, 40g masła orzechowego
+ woda, kawa z mlekiem, woda z miętą i cytryną

Suplementy: 2x1000mg wit. C, drożdże z bratkiem, omega3, wit. E, chelat magnezu, chelat wapnia, Kelp, inozytol 2g+kwas foliowy, 20g bcaa+glutamina, 10g jabłczan kreatyny

+ cardio: 30 min

Więcej cardio nie mogłam, bo taki słodziak do mnie trafił i musiałam go chronić przed moimi dwoma dorosłymi kocurami:


Ale jest weekend to odrobię cardio z całego tego i zeszłego tygodnia z nawiązką

ale mega kotek :)

ponoć syczy jak mu się krzywdę robi

Wizyta w Śremie - pozowanie i trening Aż żal nam było z Karoliną wracać do domu Atmosfera fantastyczna. Jakbym mieszkała bliżej albo chociaż pociągi by jeździły do Śremu to byłabym tam częściej
Od poniedziałku dokładam cardio do 60min/dziennie. I trochę zmieniam jego sposób liczenia: wliczam min. 30min cardio ciągiem.
Później z Karoliną odwiedziłyśmy Bulla. Ugościł nas filetem z kurczaka z warzywami i 2 albo 3 razy spytał czy chcemy deser

Naładowana pozytywną energią biorę się ostro do pracy.

I jeszcze chciałam bardzo podziękować Bullowi za dopisek przy nicku. Jest mi niezmiernie miło i czuję się zaszczycona. Na pewno nie przyniosę wstydu SFD

Dzień 27 tydzień 4

DT 04.07.2015

Miska:
I 5 białek, 1 żółtko, 30g płatków owsianych, 120g malin
II, III 30g ryżu, 100g piersi z indyka+z kurczaka, 150g pomidor+cebula+czosnek
IV 30g ryżu, 100g piersi z indyka+z kurczaka, 150g pomidor+cebula+czosnek, 20ml olej z wiesiołka
Bonusowo po treningu: filet z piersi kurczaka u Bulla
V 150g mintaja, 200g ogórek zielony, 20ml olej z wiesiołka
+ woda, kawa z mlekiem, mięta

Suplementy: drożdże z bratkiem, omega3, wit. E, chelat magnezu, Kelp, Sinudrill, 2x1000mg wit. C
Przed treningiem: 5g bcaa
Po treningu: 10g bcaa+glutamina, 10g jabłczan kreatyny


Trening


PLECY+BRZUCH

1. Przyciąganie drążka do karku (szeroko) 4 x 10
2. Przyciąganie drążka do klatki (wąsko) 4 x 10
3. Przyciąganie drążka dolnego do klatki 4 x 8-10
4. MC klasyczny 2x10 (duży ciężar)
5. Podciąganie hantli wzdłuż tułowia 3 x 15
6. Skłony tułowia na ławce skośnej 3 x 20
7. Wznosy kolan w zwisie 3 x 20

+ nocne cardio: 45min

Bull

ponoć syczy jak mu się krzywdę robi

No jak moje kocury go atakowały to syczał

Agata - super kotek Gratulacje dołączenia do Teamu.

Postęp bardzo widoczny. Pierwsze co rzuciło się nam w oczy a zwłaszcza Arturowi to wyprostowane włosy i śliczna, świeża, wyszczuplona buzia
Oczywiście forma sportowa jak i ubytek fatu bardzo widoczny mimo małego spadku wagi.
Po zakończonej redukcji czeka nas budowanie solidnej jakościowej masy na górze bo o fajne nogi i pośladki nie ma co się martwić.
Na pochwałę poza wczorajszą urodą zasługuje też końcówka pozowania gdzie to nasza Agata zaczęła wręcz kokietować
Wyglądało to bardzo smacznie i bardzo elegancko - przekładając na scenę.

Cieszy nas fakt że nie dałyście się zwieść deserom u Bulla