atraMento - 50 shades of gains s.60

Yers ale ty masz dużo czereśni :) Jakaś równowaga w przyrodzi musi być ;)

01.07.2015 TYDZIEŃ 11 DZIEŃ 72

kapusta młoda, papryka czerwona, cebula czerwona, pieczarki
magnez, potas, cynk, selen, d3, c, b12, k2, żelazo, omega 3, gaba, spirulina, gotu kola


śniadanie na trawie :) może nie wygląda ale było bardzo dobre


TRENING:



Znów chyba musze się pożalić na @ Centrum ciała obolałe, wszystko spięte, podczas biegu bolały mnie lędźwia ale cieszę się, ze mimo szczerej niechęci i braku predyspozycji do biegania udaje mi się od czasu do czasu zmobilizować :)

edit: zapomniałam, ze jeszcze dzisiaj ropoczełam drążkowe wyzwanie. Dziaj poszło łacznie 25 (5x5) podciągnięć z zieloną gumą.


Zmieniony przez - atraMento w dniu 2015-07-01 22:37:33

Oj wygląda, wygląda. ŻARŁABYM Powiem ci, ze tych czeresni co roku mi szkoda, by jak zużyjemy 1/2 to jest wszystko, reszte szpaki wydziobia. A jeszcze jakas kierva mi sie za maliny wziela i musze szukac lekarstwa na to. Juz mszyce przegonilam. Ej dobra bo nam sie tu watek ogrodniczy robi na forum sportowym

te Twoje zdjecia jedzenia sprawiaja, ze mam slinotok :D

Bziu oj ty masz u siebie takie pyszności, ze ja wolę nie patrzeć :)

02.07.2015 TYDZIEŃ 11 DZIEŃ 73

sałata lodowa, pomidory, fasolka szparagowa, cebula czerwona
magnez, potas, cynk, selen, d3, c, b12, k2, żelazo, omega 3, gaba, spirulina, gotu kola



TRENING:

1. front squat 4 x 10
10x25/10x30/10x32,5/10x35
10x25/10x30/10x32,5/10x35
10x26/10x30/10x32/10x34 (5+5)
10x26/10x30/10x32/10x34
10x26/10x30/10x32/10x34 (7+3)
10x26/10x28/10x30/10x32
2. Wykroki 4 x 10
10x20/10x20/10x20/10x20 ---> zamiana na przysiad wykroczny ze sztangą
10x20/10x20/10x20/10x20 ---> zamiana na przysiad wykroczny ze sztangą
10x14/10x14/10x14/10x14 --> zamiana na przysiad wykroczny z hantelkami ( waga dwóch)
10x14/10x14/10x14/10x14 --> zamiana na przysiad wykroczny z hantelkami ( waga dwóch)
10x12/10x12/10x12/10x12 --> zamiana na przysiad wykroczny z hantelkami ( waga dwóch)
10x20/10x24/10x26/10x28
3. wiosłowanie sztangielką 4 x 10
10x18/10x18/10x18/10x18
10x18/10x18/10x18/10x18
10x16/10x16/10x16/10x16
10x14/10x16/10x16/10x16
10x14/10x14/10x14/10x14
10x12/10x12/10x14/10x14
4. pompki 3x max
10/7/8
12/10/9
10/7/6
11/7/6
9/6/6
8/6/5
5. pompki tyłem triceps 3x max
17/17/18
20/17/20
19/18/18
18/17/17
17/15/16
15/13/14
6a. scyzoryki na kółkach 3x10
dzisiaj na drążku
cc
cc
CC
CC
6b. kolana do klatki na kółkach 3x10
dzisiaj na drążku
cc
cc
CC
CC

+
10 rund: 100 skoków ze skakanką + 10 brzuchów ( ok 20 minut)
+
przez cały dzień łącznie 7 x 5 podciągnięć na drążku z zieloną gumą

Nie będę robić dokładnej rozpiski, nie było dzisiaj progresu, trzymałam obciążenie z poprzednich treningów ale wszedzie gdzie były potrzebne silne dłonie i ręce był mały problem. Drążek zorał mi dłonie, mam obolałe i ścisk słaby. ostatnie dwa ćwiczenia też na drążku zrobiłam ale tylko w pierwszych seriach poszło po 10 powtórzeń, kolejne po 8 i siup na ziemię. Chwyt puszczał.

Dzisiaj bez żarcia ale mam w zamian foto mojego placyku treningowego :)

03.07.2015 TYDZIEŃ 11 DZIEŃ 74
zapotrzebowanie 120/50/70 --->zapomniałam zmienić w kalkulatorze
sałata lodowa, pomidory
magnez, potas, cynk, selen, d3, c, b12, k2, żelazo, omega 3, gaba, spirulina, gotu kola


Nie miałam neta pół dnia i na koniec dnia okazalo sie, ze mocno nie dojadłam. Idealnie na dobicie michy wpasowała sie czekolada ale mialam dylemat czy warto na siłę dobijać, z drugiej zaś strony to głodny dzień, mało wegla i czy to tak zdrowo schodzić głęboko poniżej BMR. Kompromisowo zjadłam połowę wpisanej porcji.


Zabrałam dzieci na przejażdżkę, tempo zawrotne hehehe ale było bardzo fajnie i relaksująco :) Rozciąganie nie wypaliło.



Zmieniony przez - atraMento w dniu 2015-07-04 09:21:45

Ale masz pięknie na tej działce!!

ja zabralam wczoraj mame na przejażdzke, tempo podobne :P ale 11km przejechane.

Z moją mamą to tylko spacerki, szkoda bo strasznie się rozleniwiła przez ostatnie lata i o dietę nie dba :(

04.07.2015 TYDZIEŃ 11 DZIEŃ 75

ogórki kiszone, kapusta kiszona, cebula czerwona, pieczarki, cukinia
magnez, potas, cynk, selen, d3, c, b12, k2, żelazo, omega 3, gaba, spirulina, gotu kola


TRENING:

1. przysiad 4 x 10
10x20/10x30/10x40/10x50 +8x55
10x20/10x30/10x40/10x50 +6x55
10x20/10x30/10x40/10x50 ( 3+3+3+4)
10x20/10x30/10x40/10x50 + 2x60
10x26/10x34/10x40/10x44 + 3x54

2. wspięcia na palce ze sztangą 3x20/4x10
19x70/20x70/12x70/14x70 - szybko
10x60/10x65/10x65/10x70 - wolno
20x60/20x60/20x60 - szybko
10x60/10x60/10x60/10x60/ - wolno
20x54/20x54/20x54 -szybko z zatrzymaniem

3. Wl 4 x 10
10x20/10x30/10x35/8x42,5 (4+2+2)
10x20/10x30/10x35/8x42,5 (5+3)
10x20/10x30/10x30/10x40 (7+2+1)
10x28/10x32/10x36/10x40 (5+2+3)
10x28/10x32/10x36/9x40 (5+4)

4. wznosy z opadu na ławeczce do brzuszków cc 3 x max
--
19/17/18
15/14/14
-- -- --
20/19/18

5. ring pull-ups 5x10
cc stopy 15 cm przed kółkami
cc stopy 15 cm przed kółkami
cc stopy 15 cm przed kółkami
cc stopy 15 cm przed kółkami
cc stopy 15 cm przed kółkami

6a. plank 3x max
49/45/40s
49s/42s/44s
42s/36s/31s
40s/39s/30s
46s/45s/40s

6b. ring dips ( z gumą zieloną) 3x max
11/6/-
13/10/10
12/11/9
14/11/7
13/9/8

1. ok, bardzo powolutku do przodu
2. o ja pierdziu, jakoś ciężko szło
3. ciężka sztanga, przy pierwszych powtórzeniach w seriach czułam bolące ramię ale po chwili ciut inaczej prowadziłam ruch i było już ok.
4. to ćwiczenie przerzucam na koniec ale tym razem zrezygnowałam, nie pasuje mi poza tym nie miałam nikogo to przytrzymania stóp ani nic pod co mogłabym je podłożyć.
5. wyjątkowo ciężko
6a. ok
6b. słabo, nie dałam rady ostatniej serii zrobić.

Nie dodałam nic na koniec, ciemno było, zmęczona byłam po całym dniu upału.

Ogólnie mam zmęczone ręce, od paru dni molestuję drążek. Dzisiaj poszło 5x5 podciągnięć z zieloną gumą. Pomijając odciski i ból dłoni mam jeszcze twarde, napięte przedramiona a przez to trochę jakby cierpły mi dłonie. Wszystkie ćwiczenia gdzie potrzebny jest mocny chwyt szły dużo gorzej niż zazwyczaj. Poza tym drążek bardzo mi się podoba :)

w rękawiczkach się podciągasz, czy bez? chroń dłonie

Amiu nie używam rękawiczek, bleeee ;)