Hetavel - co do owsa to po prostu nie wyobrazałam sobie porannego placka z czegoś innego, a jednak da się
z nabiału mam trochę tzw.długodojrzewajacego sera, a facet już ma zakaz dokupowania innych rzeczy chyba, ze sam ma zamiar je zjeść.
O ile dobrze pamiętam to gdzieś tu przeczytałam, ze masło traktujemy jako tłuszcz i jest OK (mam nadzieję!).
11.06.2015
Dzień 18
DNT
spacer 3km (5.4km/h) - w ramach oczekiwania miedzy USG tarczycy a fizjoterapeutą
spacer 12km (5.3km/h) - powrót od fizjo w ramach walki z lenistwem
Leki: Euthyrox50, Tardyferon-Fol
Suplementy: MgB6
Warzywa: 1/2cukinii, 3ogórki gruntowe, 3pomidory
Napoje: woda, kombucha, herbata czarna, herbata czerwona
Parówki sojowe po raz ostatni, tak jak pisałam, wykańczałam zapasy. Jak się okazuje pomijając już soję, maja też gluten.
Odstawiam gluten już teraz (w sensie od jutra
), partner będzie musiał sam powyjadać te kasze które jadłam tylko ja.
No powiem szczerze, ze czytając wiele dzienników byłam zaskoczona jak wiele dziewczyn ma problem z iloscią jedzenia, a teraz spotkało to mnie. Warzywa we wczesniej spozywanej ilości mi się nie mieszczą, a przez spacer wypadł mi jeden posiłek i miałam "gruby" wieczór, bo nadrabiałam. Pewnie niedługo się przyzwyczaję i bedzie głodniej.
Na układaniu michy schodzi mi jeszcze sporo czasu. No i zaczynam sie powoli zastanawiać od jakiego mięsa zacząć próby jedzenia go znów po 10latach