Piotr Cieśla UNS TEAM ,,Od ćwiczących dla ćwiczących''

Wcześniej jak się ładowałeś syfem to następnego dnia jaka była forma?
Lepsza gorsza, wodą już pochodziłeś?

Przypomnij sobie, przeanalizuj, wyciągnij wnioski.

Ja herbatki z kopru kiedys mlodszej siostrze robilam na zaparcia chyba takze kumam czacze. Musze nabyc -czasem moze sie przydac ;)

Kamil - ja generalnie jak slysze od co drugiej osoby pochlastanej na zyletką ze to na ziolkach to nawet nie slucham ;)
Sa rzeczy oczywiste.

Piotrek - zaczynam trzymac kciuki za jak najlepsze samopoczucie.

Sebek-własnie forma byla ok tylko byłem zawsze chyba mocniej wypłaszczony ale mozliwe ze dzis moze byc podobnie

Dorka-no własnie koper nie dał rady ;/ chyba zaraz polece po jakies srodki na przeczyszczenie :P (ale się temat zrobił)

na razie waga 79,7 wiec jeszcze sporo do limitu a czasu coraz mniej już odstawilem na razie płyny zobacze co się bedzie działo i zjem na razie 1 jajko wiec nawet nie bede pisał jak sie czuje :P jedynie wczoraj moja głowe poratował budyń z Classic Whey 100% smak bananowy



Zmieniony przez - Cielu7 w dniu 2015-04-17 07:54:28

Ty do 75 chcesz zejsc tak ?

szaloona :P klasyk 77 limit na razie 79.4 i na razie nic nie spada :( w srode było jeszcze 85

Zmieniony przez - Cielu7 w dniu 2015-04-17 09:27:18

E to na mieciutko ;)

Sporo jeszcze zostało, może być ciężko.
Zawsze możesz nogę obciąć

Brak nogi bedzie widac - w razie czego celuj w cos innego :D
Trzeba byc dobrej mysli- wierze ze Piotrek ma wszystko pod kontrolą.

faktycznie 2,5kg to sporo, jeszcze nie wiadomo jak Cie zmierzą, tu też czesto są niespodzianki. Awaryjnie dobra jest lewatywa, ponoc z 2 kg mozna stracic ale dla mnie to juz hardcore:) chyba, że oddajesz mocz regularnie w miarowych jeszcze ilościach to może byc ok do 17.

TOP 3 !! BRAWO