[SPAM] Masa do wiosny, forma do lata i każda ladies w krótkich gaciach lata

była już wojna na patelnie? tak sie zastanawiam, dlaczego te teściowe zawsze są takie wredne...

na patelnie jeszcze nie, ale zanim zwiazalismy sie swietym wezlem malzenskim (powiedzmy sobie szczerze, zanim podpisalismy cyrograf ), zaliczylam z tesciami taa awanture ze przez rok nie rozmawialismy. Ja wredna baba jestem a dla mojej tesciowej (i mysle ze to nie wyjatek) ne jestem idealnym materialem na synowa wiec od pewnego czasu twierdze ze mi sciezki do niej zarosly. Poza tym ona nas od ponad 4 lat nie odwiedzila

uuuuu, to nieźle ale ja chyba nie widziałam jeszcze synowej i teściowej, które się lubią a to się nie widujecie w ogóle?

uuu ostro

mowiac dyplomatycznie ona ma trudny charakter, a ja jestem nieustepliwa. Raczej marne szanse na kompromis. Poza tym ja sie nie staram na sile o czyjas akceptacje. Nasze relacje oceniam jako poprawne. Ale bardziej na dystans

a teść?

widujemy sie jak juz nie ma innego wyjscia i nie da sie wylgac od tego czyli przy wiekszych okazjach typu swieta.
A tesc niestety w zeszlym roku zmarl. A szkod bo to fajny facet byl. Z honorem. I kurde tylko przez te wiedzme nas nie odwiedzil ae byl taki, ze mimo ze przyznal mi nie raz racje, to trzymal jej strone bo byl jej mezem.

no tak, wiadomo, mąż zawsze powinien iść za żoną. mój były jak był mały to jego mama 7 lat na raka chorowała, zmarła kiedy miał 13 lat. Opowiadał mi, że jak już było z nią bardzo źle to pewnej nocy przyśniło mu się, że zadzwonił telefon, wujek odebrał i dostał informację o śmierci mamy. I w tym momencie obudził się, w środku nocy i usłyszał dźwięk telefonu...

Wpadałam napisać dobranoc :)!

dobrej nocy, ja też zaraz idę