[SPAM] Podobno najbardziej drętwy w historii ;))))))))

Mnie w poprzedniej pracy kolega nazwał księżniczką I że niby rodzice mi zafundowali studiowanie w Szwecji, a nie każdego na to stać. Cholera, że sama odkładałam na wyjazd i pracowałam, a on po prostu się wkurzał, że gówniara poprawia jego wypociny po angielsku. Bolało, że był starszy a ja na takim samym poziomie jak on w firmie.

I też miałam zarzut zbyt wysokich oczekiwań finansowych, bo chiałam mieć wystarczająco kasy na utrzymanie się samej.

Zmieniony przez - closetmonster w dniu 2015-03-26 13:43:10

Heh. Moja szefowa była zdziwiona jak po przedłużeniu umowy poprosiłam o podwyżkę (miałam wtedy najniższą krajową).

no Klozet miales farta ze studiami ja tez chcialam,ale musialabym rzucic studia zeby na nie zarobic

w tej ankiecie pytaja o sprzet do cwiczen a potem podaja marki ciuchowe

preria - wypełniałam jak pracowałam na budowie, jak zmieniłam pracę to zrezygnowałam z uprawnień i już nie wypełniam

preria

no Klozet miales farta ze studiami ja tez chcialam,ale musialabym rzucic studia zeby na nie zarobic

Tylko semestr, bo też finansowo nie na moją kieszeń. Może kiedyś zrobię całe studia :)

ale fakt,u mnie byly osoby ktorym rodzice fundowali wyjazdy za granice....

A tak w ogóle. Het to zazdroszczę Ci prowadzenia własnej firmy. Ja niestety nie mam żadnego porządnego pomysłu, który byłby rentowny.

U mnie na zaocznych na poli były osoby, których utrzymywali rodzice

Jaką firmę Het prowadzi?