[SPAM] Podobno najbardziej drętwy w historii ;))))))))

Staram sie być tolerancyjna i chyba empatii też mam sporo, Preria trochę cię rozumiem i nie potępiam.

markoto

ja czasami sie spotykalam ze znajomymi z liceum teraz kiedy sie przeprowadzilismy ten kontakt prawie sie urwal a tu na nowym miejscu chyba nie zostalismy do konca zaakceptowani, ja nie jestem odludkiem czasami lubie sie spotkac ze znajomymi i sie posmiac

w pracy jestem prawie sama , nie mam za bardzo kontaktu z ludzmi, brakuje mi tego bardzo

A ja sobie codziennie mówie:fajna dupa z ciebie:) I wypinam smiało ciało do lusterka i nie mam zamiary byc żadnym mamochem opasłym po czterdziestce...i już. Przychodzac tu na forum znalazłam żródło energii dla siebie i siły do walki o swoje zdrowie i sylwetkę Bawie sie tym i cieszę.

dzieki Atrament:)

Push- no napisz jak tam masz fajnie dzis cos:)

My mamy ten problem , ze nasi znjaomi , to albo fajna laska, a koleś drętwy, albo odwrotnie i nie mamy żadnej pary fajnej , aby się spotkac i pogadać. Zawsze któreś z nas się męczy...

Dajcie spokój jakims rozkminianiom nie waszych problemów.Preria jest dorosła i da sobie radę.Amen.


Co gotujecie?

mi wraca apetyt , ale na obiad pomysłu nie mam....

markoto

markoto

ja czasami sie spotykalam ze znajomymi z liceum teraz kiedy sie przeprowadzilismy ten kontakt prawie sie urwal a tu na nowym miejscu chyba nie zostalismy do konca zaakceptowani, ja nie jestem odludkiem czasami lubie sie spotkac ze znajomymi i sie posmiac

w pracy jestem prawie sama , nie mam za bardzo kontaktu z ludzmi, brakuje mi tego bardzo

Rozumiem, ja teraz 3 miesiąc siędze w pracy z ludźmi, którzy rozmawiają w języku którego nie rozumiem i nię są zbyt towarzyszcy. Mogłabym cały dzień przesiedzieć bez rozmowy z nikim.

byle nie spaghetti, bo na samą myśl mi niedobrze;)

mam chyba znowu ochotę na placki z kaszy gryczanej i cukinii :D