UFC 189 - Mendes vs McGregor

nie no jak pokona Aldo to przecież musi pokonać mini Mendesa żeby zamknąć gęby ludziom, którzy uważają, że zaj**isty zapaśnik z dobrą stójką mu da rady i wtedy śmiało może przechodzić do LW jeśli mu się uda pokonać Aldo i Mendesa no bo co miałby do udowodnienia jeśli oba zwycięstwa odniósłby przed czasem w świetnym stylu. Wtedy nie byłoby sensu walczyć z nikim innym w tej dywizji.

Jednak póki co ma największy test w karierze - Josego Aldo.
Oby tylko kontuzji nikt nie doznał, bo jak Aldo dozna to od razu interima nie zrobią a jak Conor dozna to przecież nie zrobią Aldo vs Mendes 3 / Aldo vs Lamas 2 no chyba, że Aldo vs Edgar 2

Steven0

nie no jak pokona Aldo to przecież musi pokonać mini Mendesa żeby zamknąć gęby ludziom, którzy uważają, że zaj**isty zapaśnik z dobrą stójką mu da rady

Jego kariera i jego decyzja co będzie robił dalej. Musi - nie musi, zrobi tak, jak będzie chciał.

Steven0

jeśli mu się uda pokonać Aldo i Mendesa no bo co miałby do udowodnienia jeśli oba zwycięstwa odniósłby przed czasem w świetnym stylu. Wtedy nie byłoby sensu walczyć z nikim innym w tej dywizji.

Lol, to prawie tak samo jak z Cainem. Wiadomo, że Cain jest najlepszy, więc nie ma sensu, żeby walczył. Ja wiem, że Conor ma wg buków największe szanse na pokonanie Aldo od bardzo dawna, ale kurde. Gość ma na rozkładzie #7 i #14 i już padają hasła, że nie ma sensu czyścić dywizji, bo wiadomix, że on jest królem? Rozumiem wierzyć, że wygra z Aldo, ale kurde, nie rozpędzajmy się AŻ TAK daleko. Biedny Aldo niemal 2 razy ubił każdego w swojej kategorii wagowej, a przychodzi Conor, który obił Poriera i to on nie ma sensu się dłużej marnować w FW. Czuję, że sporo stron się nabije w tym temacie :)

no właśnie moc Conora. Caina w to nie mieszaj, bo Cain już w góre nie pójdzie chyba, że na superfight z Mariuszem.

Ju hew nuting tu sej, Konor łil fuk Hoze ap. Federłejts łil bi forsd tu tank him.

"psy szczekaja,karawana jedzie dalej".

takie rzeczy tylko potwierdzaja,jaka wartosc maja goscie jak Conor dla UFC. mozemy sobie tutaj dyskutowac:"zasluzyl - nie zasluzyl",ale koniec koncow do walki daleko,a juz 8 stron nabite. KSW tez "fe",a tam peka jeszcze x razy tyle,chociaz w zasadzie nie ma co analizowac w kwestii zawodnikow...

tyle,ze np Sonnen swietnie sie wykreowal,byl w tym swoim gadaniu absolutnym mistrzem,ale jednak IMO zdawal sobie sprawe ze swoich ograniczen,nie byl zakochany w sobie. Irlandczyk jest wyszczekany,ale jednoczesnie widac,ze niesamowicie wierzy w siebie i ze jest - a przynajmniej ma zamiar byc - krolem MMA.

no i inna sprawa,ze ogolne umiejetnosci jednak wyzsze niz u Chaela.

Nie mów hop. Chael bił się o pas 3 razy, za pierwszym razem obił GOATa przez 23 minuty. Conor póki co ma ciągle Poriera w rekordzie jako największy osiąg.

no bil sie,ale co z tego?

z GOAT'em wygral 6 z 7 rund i wygralby pewnie i kolejnych 8 z 10 powiedzmy,bo na jego zapasy Silva nie mial w zasadzie odpowiedzi. Pettis tez swietna stojka,a RDA rzucal nim jak marionetka,jak ktos nie umie bronic obalen,to po prostu na swietnego zapasnika (oczywiscie nie jakiegos jednowymiarowca) czesto nie ma odpowiedzi.

Hendricks ostatnio zreszta dal tego kolejny przyklad,a wczesniej rownie dobry z Conditem. o GSP itd nawet nie bede wspominal.

takze walki z Andersonem to zaden wyznacznik,o pojedynku z JJ,to nawet nie ma co wspominac,bo dostal go wiadomo na jakiej zasadzie. Chael byl bardzo solidny,ale nic wiecej (stojka + parter kolo wysokiego poziomu to nawet nie staly,choc pozniej z tym drugim bylo juz lepiej). Conora moze i Aldo zmieli,moze i ktos inny,ale jednak uwazam,ze jest lepszym zawodnikiem od Sonnena "overall'owo". tzn widze w nim potencjal na takowego,o,zeby uscislic,bo jak juz wspominalismy - obecnie troche brak danych do glebszej analizy,mimo wszystko.

czas pokaze.


Zmieniony przez - gautan w dniu 2015-03-24 23:16:36

Steven za bardzo nie wiem czemu tak Frankiego nie doceniasz. Nawet Twoj idol Conor go docenia jako jedynego fightera z FW, bierz z niego przyklad Przeciez Edgar wygladal zaj**iscie niedawno ze Swansonem, wrestle f*** przez 5 rund. Frankie ma dobry boks, zaj**iste zapasy i chyba najwieksze serce do walki z calego UFC.

Ciekawe jak z cardio bo duzo tnie

Aldo jedynie może przegrać psychologicznie z conorem.Conor jest świetnym "bully" jego postawa która wywiera sporą presje na zawodnikach może spowodować że aldo będzie spięty w ringu.Umiejętności i doświadczenie po stornie aldo raczej,psychika i umiejętność wywierania presji po stronie conora,ale obym się mylił i conor nie bedzie taki pewny siebie w ringu jak dostanie jakiegoś dobrego kopniaka.

http://www.bloodyelbow.com/2015/3/25/8287467/conor-mcgregor-steals-jose-aldos-ufc-championship-belt-taunts-him xD