Dziennik treningowy bez papierosów.

A nie wolisz bardziej wyizolować pracy pleców czyli skupić się na cofaniu łokci?

Niestety, jeden diabeł, jeśli chodzi o ból w dole łokciowym, po prostu w końcówce ruchu jest silniejszy ode mnie :)...może zrezygnuję z dotykania klatką gryfu na rzecz równego podejścia ciałem, w pn. robiłem nachwytem i nie było aż takiego problemu.

Dobry wieczór :)

SQ:
80kg x 8,8,8,8

WL:
70 x 8,8,8,8

Inv.Rows:
cc x 8,6,5,5,5

Dipsy:
cc+8 x 8,8,8,8

Młotkowe na bicka :) /z bólem oczywiście :P : )/








Zmieniony przez - ajazy w dniu 2015-03-23 23:14:22

Ostatnie serie:

Powiem szczerze że jak patrzę tak zupełnie z boku tylko na filmiki to wg mnie ciężary masz źle dobrane. Jeżeli to były ostatnie serie i machasz sztangą jakby to była rozgrzewka, bez cienia walki czy jakichkolwiek trudności to wg mnie coś jest nie tak .

Jest jak ma być :)....z 10 powtórzeń zszedłem na 8, potem bedzie 6,5 itd...teraz to przyzwyczajenie do większej objętości jest. Zabawa zacznie sie gdzieś w okolicach 4, ale do tego czasu myślę, że zarówno stawy jak i cała reszta będą zwarte i gotowe:) ( musiałbys zobaczyć ostatnią, trzecią serię przysiadów miesiąc temu, 70 x 10...myślałem, że umrę :) ) Ciężar wzrasta w cyklu tygodniowym.2,5 w wl, żołnierskim i przysiadzie, 5 w mc.Po dwa treningi na tym samym cięzarze....zobaczymy, jak wyjdzie, celuję w znaczne oprawienie maksów w głównych bojach. Jeśli się uda, pomyęlę co dalej...smolov, sheiko, dalej progresja liniowa...(sheiko raczej nie, za długie treningi). Jak sie nie uda...bedę kombinował dalej :)

no właśnie tak myślałem, że to jakiś grubszy plan
w każdym razie z mojego kulturystycznego puntu widzenia Twoje treningi są nieefektywne bo masz za duży zapas

:) Z mojego zaś jak najbardziej...mimo powolnego wzrostu obciążeń okazuje się, że coraz lżejsze są treningi , a skoro coraz cięższa sztanga wydaje się być coraz lżejsza...plan działa :)

Witam.

Wskoki na ławkę 5 x 5

MC:
90 x 6,6,6,6,6

Żołnierskie:
42,5 x 8,8,8,8,8

Power clean (można się śmiać:P :) )

60 x 3,3,3,





Wznosy tułowia tyłem na ławce rzymskiej cc 5 x 10 powt.

Zmieniony przez - ajazy w dniu 2015-03-25 22:11:12

Nie śmiałem się!
Nie widziałem powodu do śmiechu.
Widziałem surową siłę!