...
Napisał(a)
ja widze odbicie mojej matki we mnie i robie dokladnie to coona,tylko ze ona mysli ze u niej jest ok a to ja jestem czepliwa
...
Napisał(a)
czytam na okraglo ksiazki o takich sprawach...wszystkie chyba ktore wychodza i te bardziej psychologiczne:(
...
Napisał(a)
zeby to dzialalo musza obie strony chciec a u nas jest tak,ze po klotni jest jeden dwa dni ok a potem wraca na swoj utarty tor
...
Napisał(a)
ten spam ma zły tytuł
I niech się stanie!
http://www.sfd.pl/PUSHhard_DT-t1049060.html
...
Napisał(a)
A próbowałaś tak totalnie zluzować i kompletnie odpuścić na dłuższy okres czasu? Olać ten burdel na 2-3 tygodnie? To tak z ciekawości pytam. Bo może by wam obojgu dobrze zrobiło.
...
Napisał(a)
Preria - myślę, że wszystkie jesteśmy bezradne w tym wypadku i nawet jeżeli bardzo chcemy doradzić i pomóc, to nic na forum nie zrobimy Jedynie Ty możesz ten problem rozwiązać (na milion sposobów). Mam nadzieję, że nasze opinie dały Ci trochę do myślenia, otrzymałaś trochę wsparcia. Nie dołuj się tylko bierz sprawy w swoje ręce.
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/._DT2_._HETAVEL_.-t1065615-s18.html#post6
...
Napisał(a)
PUSHhardten spam ma zły tytuł
Też postuluję o zmianę tematu i założenie drugiego spamu. Rozwody mi się będą śniły po nocach teraz.... wolałabym czasem poczytać o czymś innym
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/._DT2_._HETAVEL_.-t1065615-s18.html#post6
...
Napisał(a)
po prostu pouczanie nie działa na wszystkich. ja tutaj reprezentuję mniejszość bałaganiarzy, dla których sprzątanie nie jest naturalną rzeczą i do której muszą się zmuszać. przychodzi mi to ciężko, mam inny próg toleracji. i wiem jak na mnie działają teksty "dlaczego nie zrobiłaś tego, idź posprzątaj ten syf, ale masz bałagan itd"
jeżeli twój facet dotychczas pracował 12-14h godzin i miał naprawdę ciężką i odpowiedzialną pracę, to pewnie nie miał już głowy do sprzątania bo pewnie wychodził z założenia, że to on pracuje więcej. i w sumie mu się nie dziwie, bo twoja praca chyba nie jest na tyle wymagająca skoro ciągle siedzisz w spamie.
można się irytować, wkurzać, zrzędzić i krzyczeć, ale to cię nigdzie nie zaprowadzi.
a jeżeli twój facet faktycznie jest taki okropny i traktujesz ten rozwód na poważnie - to lepiej przestań wypisywać takie rzeczy publicznie, bo to forum publiczne, ktoś to jeszcze może wykorzystać przeciwko tobie. rozwody to rzadko miała rzecz.
jeżeli twój facet dotychczas pracował 12-14h godzin i miał naprawdę ciężką i odpowiedzialną pracę, to pewnie nie miał już głowy do sprzątania bo pewnie wychodził z założenia, że to on pracuje więcej. i w sumie mu się nie dziwie, bo twoja praca chyba nie jest na tyle wymagająca skoro ciągle siedzisz w spamie.
można się irytować, wkurzać, zrzędzić i krzyczeć, ale to cię nigdzie nie zaprowadzi.
a jeżeli twój facet faktycznie jest taki okropny i traktujesz ten rozwód na poważnie - to lepiej przestań wypisywać takie rzeczy publicznie, bo to forum publiczne, ktoś to jeszcze może wykorzystać przeciwko tobie. rozwody to rzadko miała rzecz.
...
Napisał(a)
jurysdykcjaBo jak człowiek ma taką naturę, jak na, to często dąży do konfrontacji, bo to jest, nie wiem, oczyszczające i przynosi ulgę.
Teraz, jak już jestem tego świadoma, to się strasznie pilnuję, żeby się nie odgrywać na facecie. I z reguły go uprzedzam, że ma nie podchodzić, jak mam zły dzień. Ale to mi zajęło parę lat, aby do tego dorosnąć i jednak kilka poważnych rozmów z moją rodzicielką, co podobne cyrki miała z ojcem i już wiedziała jak to rozgrywać.
Jurysdykcja ja tak samo ostrzegam jak mam zly dzien ,maz przewaznie zabiera wtedy dzieciaki i mi z drogi schodzi ...
...
Napisał(a)
probowalam olac to potem spychaczem odgruzowywalam chalupe i awantura byla gigantyczna
Poprzedni temat
[BLOG] Kotka_Bonifacego || forma do lipca 2015
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- ...
- 300
Następny temat
jak ćwiczyć żeby w końcu schudnąć?
Polecane artykuły