[SPAM] Masowanie i redukcja - oto w lejdis rewolucja

Push, nie daje mi to spokoju. Miałaś kiedyś inny nick tu na forum?

Miała
megi84, bodajże

No kuwa wiedziałam! :D Co nie mówiłaś!

Nawet ma ten sam avatar

No własnie weszłam w swój dziennik i dopiero zaskoczyłam :D

YO

Kaszka, powiedz no mi, jak ci chlop kaptury rozmasowal? standardowym masazem?

Al3ktra - chodziłam parę miesięcy do fizjoterapeutów, masowali, ugniatali, naciągali, tejpowali, kładli na matach z igłami, ćwiczyłam rozciąganie ale tak naprawde poprawy nie zauważałam, z resztą na lekach byłam więc nie było to miarodajne. Ogólnie rzecz ujmując przeszłam załamanie, przestałam się rozciągać i wzmacniać a zaczęłam żreć i popijać piwem. Kilogramy przybywały i tak nabawiłam sie 15 kg nadwyżki. Kiedy już poczułam się bardzo, bardzo ze sobą źle i zaczęły się spinać kolejne mięśnie powiedziałam STOP - i teraz tak mogę powiedzieć, ze tak - od wczoraj haha - coś z tym robię! Jeśli chcesz to odszukam ćwiczenia które sobie kiedyś odnalazłam w necie, głównie są to ćwiczenia mawashiego, z zapytaj trenera i chyba jeszcze jakies, mam je teraz rozrysowane na kartce bo mi łatwiej ale moge poszukac linki.

PUSH, metodą punktów spustowych. Po prostu ściska na chama najtwardsze miejsce i czeka aż zacznie sie rozluniać. Można zwymiotować i popuścić z bólu Drętwieje ręka, przyspiesza serce, boli skóra na głowie

Kupiłam sobie kiedyś tejpy w Lidlu, moze jakis kursik Kaszka? Ponaklejam se, a co!