[SPAM] Masowanie i redukcja - oto w lejdis rewolucja

Hahaha. Ja jak robię omlety z odżywką to musze jeść je zimne. Bo jak na ciepło to odżykwa gryzie mnie w gardło

A z tym białkiem też problem jest. Strączki nie trawię, ryby w cholerę drogie, a ja się niemi w ogóle niem mogę najeść, kurczak mnie obrzydza, patrzeć na niego nie mogę, kaczka jedynie z domu, hodowlana, ale też jestem tam od czasu do czasu, jajka białka dużo nie mają, twaróg ponoć kiepskie źródło białka, wieprzowina też mało białka ma, chociaż strasznie lubię, wołowina zarąbista, wątroba też mi się jakoś przejadła. No jak żyć

cześć laski!

wooooooooooooooooooooooow! ile spamu

A to ja jem omleta łapczywie zawsze się poparzę Zimny mi nie smakuje

W ogóle by mi się przydało przepisy poprzeglądać, bo wydaje mi się, że codziennie jem to samo

Znowu brak czasu, tyle rzeczy do zrobienia, siedzę w spamie i pisze głupoty Zaraz znikam

Al dobrze ci idzie to pisanie

AL3ktra

A to ja jem omleta łapczywie zawsze się poparzę Zimny mi nie smakuje

to tak jak mój synek

zawsze mnie to śmieszy bo jak otwiera buzie to leci mu z nej para


tak, przyznaje
tak, karmie dzieciaka tak jak siebie
i wszyscy mnie za to krytykują

Al3ktra, a nie gryzie Cię odżywka w gardło w ciepłym omlecie?

Ja lubię jeść to samo cały czas

A i jeszcze kręgosłup mnie zaczął boleć.