„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.
...
Napisał(a)
Co z tym przedramieniem ?
...
Napisał(a)
TYDZIEŃ 13/ SOBOTA
CROSSFIT
1. Thrusters x8
2. Push press x8
3. Swing x8
4. Burpees x8
4 obwody, zwykle jest 6, jednak nie miałam sił na więcej thrusters i push press, moje mięśnie już się chyba buntują, nie chcą mnie słuchać
Miska nieliczona, ale wszystko mniej więcej pod kontrolą
Z przedramieniem to nie wiem, drugi raz mi się to zdarzyło przy wykrokach, ale poprzednio tylko tak na chwilę, a wczoraj nie mogłam zacisnąć palców na sztandze. Nie potrafię za bardzo tego opisać, bo niby trochę bolało, trochę było spięte i takie jakby naciągnięte, dwa ostatnie palce poszły do góry i zdrętwiały na chwilę. Odłożyłam sztangę, odczekałam trochę i przeszło, ale przy kolejnej próbie powtórzyło się to samo. Nie wiem, może trzymam ją nie tak jak trzeba... Dzisiaj thrusters i push press normalnie robiłam, nic się nie działo.
Zmieniony przez - carrramba w dniu 2015-01-17 21:55:47
CROSSFIT
1. Thrusters x8
2. Push press x8
3. Swing x8
4. Burpees x8
4 obwody, zwykle jest 6, jednak nie miałam sił na więcej thrusters i push press, moje mięśnie już się chyba buntują, nie chcą mnie słuchać
Miska nieliczona, ale wszystko mniej więcej pod kontrolą
Z przedramieniem to nie wiem, drugi raz mi się to zdarzyło przy wykrokach, ale poprzednio tylko tak na chwilę, a wczoraj nie mogłam zacisnąć palców na sztandze. Nie potrafię za bardzo tego opisać, bo niby trochę bolało, trochę było spięte i takie jakby naciągnięte, dwa ostatnie palce poszły do góry i zdrętwiały na chwilę. Odłożyłam sztangę, odczekałam trochę i przeszło, ale przy kolejnej próbie powtórzyło się to samo. Nie wiem, może trzymam ją nie tak jak trzeba... Dzisiaj thrusters i push press normalnie robiłam, nic się nie działo.
Zmieniony przez - carrramba w dniu 2015-01-17 21:55:47
...
Napisał(a)
Co moja gruba dupa robi na głównej ???????????
...
Napisał(a)
Ahaha, widziałam Cię tam właśnie . Boję się tej nowej wersji forum, nie chciałabym tam wyskoczyć...
Ale jaka gruba! Dvpa pierwsza klasa :D!
Ale jaka gruba! Dvpa pierwsza klasa :D!
...
Napisał(a)
Śmiejcie się śmiejcie, też z Was się pośmieje, gdy nadejdzie TEN dzień
...
Napisał(a)
TYDZIEŃ 13/ NIEDZIELA
DNT
Byłam dzisiaj na basenie i zrobiłam ćwiczenia na mobilizację barków, tak mi strzelały, że zaczęłam się przez chwilę zastanawiać, czy wszystko jest ok
Płyny: woda 1l, kawa x3, herbata x3
Warzywa: brukselka, ogórek, sałata
Suple: joint therapy plus, omega3
DNT
Byłam dzisiaj na basenie i zrobiłam ćwiczenia na mobilizację barków, tak mi strzelały, że zaczęłam się przez chwilę zastanawiać, czy wszystko jest ok
Płyny: woda 1l, kawa x3, herbata x3
Warzywa: brukselka, ogórek, sałata
Suple: joint therapy plus, omega3
...
Napisał(a)
carrramba
Z przedramieniem to nie wiem, drugi raz mi się to zdarzyło przy wykrokach, ale poprzednio tylko tak na chwilę, a wczoraj nie mogłam zacisnąć palców na sztandze. Nie potrafię za bardzo tego opisać, bo niby trochę bolało, trochę było spięte i takie jakby naciągnięte, dwa ostatnie palce poszły do góry i zdrętwiały na chwilę. Odłożyłam sztangę, odczekałam trochę i przeszło, ale przy kolejnej próbie powtórzyło się to samo. Nie wiem, może trzymam ją nie tak jak trzeba... Dzisiaj thrusters i push press normalnie robiłam, nic się nie działo.
]
Te problemy w 99% wynikają zazwyczaj z kłopotów z łokciami. Te palce, które się wyprostowały to obstawiam, że były to serdeczny i mały. Problem nie powstał ani przy wykrokach ze sztangielkami ani przy wykrokach ze sztangą na karku - a przy wiosłowaniu! Założę się, że w czasie wiosła z dużym ciężarem kilka razy kończyłaś serię z niedomkniętą dłonią. To co odczuwasz to początek problemów - apogeum to niedomykająca się cała dłoń. Środek zaradczy - obsesyjne pilnowanie, żeby nie otwierała się dłoń przy martwym ciągu, wiosłach, podciąganiach, ściąganiach drążka na wyciągu itp., wzmocnienie siły uchwytu oraz zwracanie uwagę na to, żeby nie pracować łokciami za mocno w pozycji kiedy sztangę trzymamy na karku (bo ruszając łokciami powodujemy, że otwiera się dłoń i sztanga na nią naciska w nieoptymalny sposób). Kolejna sprawa, to trzeba zwrócić uwagę jak się łapie rękojeść sztangielki przy wiośle. Kobiety mają małe dłonie, więc problem się robi większy. Dłoń powinna być ułożona albo na środku albo lekko przesunięta do przodu - tak żeby przynajmniej najdłuższe palce - wskazujący i środkowy się nie otwierały. To problem osób z krótkimi palcami - sam mam takie. Problem przerobiłem na sobie samym - także witaj w klubie. A zajrzałem do tematu tylko dzięki tym kafelkom na głównej. Masz potencjał. Sylwetka już robi wrażenie. Pozdrawiam i trzymam kciuki za realizację planów sylwetkowych.
Zmieniony przez - nightingal w dniu 2015-01-19 10:20:04
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
O matko, ale mnie wystraszyłeś z tą niedomykającą się dłonią... Ogólnie rzecz biorąc wszystko co napisałeś się zgadza. Ja ze stawami wiecznie miałam problem.
1. Tak, to były palce serdeczny i mały.
2. Przy trzymaniu sztangi podczas wykroków łokcie kilka razy też mnie bolały, zastanawiałam się, czy mogło to być spowodowane zbyt wąskim chwytem, więc próbowałam łapać szerzej, ale w sumie na nic się zdało... Czyli wszystko przez łokcie.... Ostatnio też czułam w dłoniach takie mrowienie... Jak tak sobie pomyślę, to rzeczywiście czasem podczas chwilowego zatrzymania się w celu złapania równowagi, otwierałam i zamykałam palce, przy wiosłowaniu fakt, trochę ciężko utrzymać w dłoni sztangielkę z takim ciężarem. Jeśli będę stosować się do Twoich wskazówek, to ten problem zniknie? Sprawdziłam już, że na wzmocnienie siły uchwytu dobre jest zwisanie na drążku, w sumie to już zaczęłam to robić
3. Baaaaardzo dziękuję za rady. I komplement
1. Tak, to były palce serdeczny i mały.
2. Przy trzymaniu sztangi podczas wykroków łokcie kilka razy też mnie bolały, zastanawiałam się, czy mogło to być spowodowane zbyt wąskim chwytem, więc próbowałam łapać szerzej, ale w sumie na nic się zdało... Czyli wszystko przez łokcie.... Ostatnio też czułam w dłoniach takie mrowienie... Jak tak sobie pomyślę, to rzeczywiście czasem podczas chwilowego zatrzymania się w celu złapania równowagi, otwierałam i zamykałam palce, przy wiosłowaniu fakt, trochę ciężko utrzymać w dłoni sztangielkę z takim ciężarem. Jeśli będę stosować się do Twoich wskazówek, to ten problem zniknie? Sprawdziłam już, że na wzmocnienie siły uchwytu dobre jest zwisanie na drążku, w sumie to już zaczęłam to robić
3. Baaaaardzo dziękuję za rady. I komplement
Poprzedni temat
[DT Amadi-55] Crossfit + FBW
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- ...
- 73
Następny temat
Dziennik konkursowy/Bury07
Polecane artykuły