NIEDZIELA 30.11.2014
Jeden dzień odpoczynku i waga o tyle wzrosła
Ponadto pierwszy raz podczas tej redukcji czuję spadek sił, nie chciało mi się iść biegać, nogi i ręce jak z waty :'-( Ogólnie właśnie mam pierwszy kryzys... poszłam spać po 19.00 ale niestety obudziłam się ok 22.00 i jestem głooodna. Nie mam warzyw, za to pełno słodyczy. Czuję, że będą to dłuuugie 2 tygodnie
W piątek, tuż po zrobieniu badania składu ciała miałam okazję chwilę porozmawiać z dietetyczką. Sama wyszła z inicjatywą, więc postanowiłam skorzystać. Ogólnie trochę bredziła i nie przekonała mnie do siebie. Nad jej jedną radą się zastanawiam, tylko boję się teraz mieszać... Mianowicie, obciąć jeszcze tłuszcze i białko, na rzecz węglowodanów i pozostając na tej kaloryczności czyli 1330.
Jak kiedyś jadłam śmieciowo- mało białka, dużo złych węgli i tłuszczy (fast foody i duże ilości słodyczy) to ważyłam 54 kg
Tylko wtedy miałam też mniej mięśni, a więcej tłuszczu...
REDUKCJA - 14 dni
55.5 KG
TRENING
8km- 52 min- 465 kcal (wg endomondo)
DIETA
120 B 100 WW 50 T
10.30 - płatki owsiane, odżywka białkowa, olej rzepakowy
13.00- bieg
14.30- chleb żytni razowy, jajka
17.00- ziemniaki, wieprzowina schab
19.00- mięso z piersi kurczaka, olej rzepakowy
1 329,2 kcal b: 121,9 g (36,7%) ww: 99,5 g (29,9%) tł: 49,3 g (33,4%)
SUPLEMENTACJA
- ZMA - 1 kapsułka przed snem
- HiTec Glucosamin- 3x 1kapsułka
- BCAA- 15 mg przed treningiem
-
Hi Tec Thermo fusion 30 min przed treningiem
Zmieniony przez - pchcn w dniu 2014-12-01 01:14:38