SPAM - Stal, magnezja, kostka masła - żadna lejdi sie nie spasła &-)

Czekolada 90% dla mnie słodka, idealna. Koleżanki w pracy gdy je poczęstowałam to po kosteczne już podziękowały bo je skręcało z tej gorzkości.

teija

Czekolada 90% dla mnie słodka, idealna. Koleżanki w pracy gdy je poczęstowałam to po kosteczne już podziękowały bo je skręcało z tej gorzkości.

u mnie nie do przejścia, za choinkę
okropność. Mimo, że nie słodzę i słodyczy nie jem, ewentualnie ciasta sporadycznie, to gorzka czekolada to jeszcze nie mój level

Cześć dziewczyny!

Ja też nie będę ukrywać, że lubię słodki smak. Pierwsze dwa posiłki na ogół jem na słodko (owoc, kasza, omlet) i to mnie dopieszcza na cały dzień Chociaż mam chwile słabości i wtedy sięgam po gorzką czekoladę (min 80%) albo robię małe kakao na mleku ryżowym.

Jakieś 5 lat temu postanowiłam zmienić diametralnie odżywianie i wyeliminowałam cukier w 100% na kilka miesięcy. Od tamtego czasu uwrażliwiłam się na inne smaki, kompletnie inaczej na nie reaguję. Wystarczy mi minimalna ilość soli i minimalna ilość cukru. Sklepowe słodycze są nie do przełknięcia. Na co dzień kompletnie nie mam potrzeby niczego słodzić, sporadycznie sięgam po miód.

Matko! Robiłam krem to tortu daktylowego( smietana30%,mascarpone i kajmak) i cholera jasna nie moglam go ubic,teraz czekam na małża bo z żelatyną jedzie, no co za pech!

Za słaba śmiatana?

No nie chciała mi się za Chiny ubić,bałam sie że się zważy jak jeszcze chwile bym ubijała ,stwierdzilam ze juz lepiej podac to w pucharkach niż mieć zważoną śmietane, ale sprobuje z tą żelatyną jeszcze,mam nadzieje ze się grudki nie porobią

Kajmak apropo słodkiego smaku ha ha

:)

Tort daktylowy

Ubawiłam się coś dla zwierzolubów:
https://www.facebook.com/video.php?v=10152459037904077&fref=nf