DT kessika podsumowanie s. 24

...

Specjalista

Szacuny 54 Napisanych postów 8880 Wiek 44 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 71682

miska na jutro
warzywa: sałata, pomidory, fasolka szparagowa, papryka
przyprawy: sól, pieprz, kakao, cynamon, zioła prowansalskie, koperek

Weekend upłynął pod znakiem jedzenia (urodziny i chrzciny) ale jadłam tylko mięso, sałatki i owoce, unikałam ciast, wpadły tylko kluski śląskie (5 sztuk) i sos z prawdziwków, torty ominęłam szerokim łukiem

Dziś dzień do szybkiego zapomnienia, rozpoczęcie roku nałaziłam się (2 szkoły w odstępie 4 godzin i przedszkole) i nadenerwowałam koszmarnie (na sprzedawców książek bo miny robili rezerwacje na książki a się okazało że tak na prawdę ich nie robili i musiałam po mieście latać i szukać książek na jutro). Miska niedojedzona i po prostu jakaś tamale czysta

Główną przyczyną naszych porażek i sukcesów w życiu jesteśmy my sami

Nowy dziennik - pods. str 5
http://www.sfd.pl/Trening_siłowy,_Trening_biegowy_i_jak_to_pogodzić__dziennik_Kessika-t1065957.html

dziennik pierwszy podsumowanie s. 24

http://www.sfd.pl/Potrzebuję_pomocy__redukcja-t1014685.html

a tu jedzonko
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Kessik_piecze_i_gotuje_ale_czasem_też_trenuje-t1078111.html#post4

...

kessik

Specjalista

Szacuny 54 Napisanych postów 8880 Wiek 44 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 71682

zacznę od tego że zeszły tydzień przeleciał szybciej niż się spodziewałam, co dzień było coś związanego jak nie z jedną szkołą to z drugą - zebrania, ustalania planu zajęć dopiero piątek przyniósł troszkę luzu i można było odpocząć po niekończącej się gonitwie trwającej tak na prawdę od zeszłego czwartku

na koniec w sobotę sprowadzony został nowy, drugi kot

zwykle miska niedojedzona ale czysta, załączam jedzonko jutrzejsze
warzywa: sałata lodowa i masłowa, pomidory, ogórek, cebula, cukinia, kalafior, papryka

od jutra zaczynam pełny trening - założenia:
poniedziałek (bieganie DNT)/ wtorek (DT)/ środa (DNT)/ czwartek (DT)/ piątek (DNT)/ sobota (DT)/ niedziela - wolne
trening siłowy wiadomo jaki, bieganie tak sobie wymyśliłam że będe przepłacać 30 minutowy szybki bieg z biegiem godzinnym (jak najwięcej) czyli jutro godzinny bieg a w środę 30 minut.... zakładam że to mam sens

...

kessik

Specjalista

Szacuny 54 Napisanych postów 8880 Wiek 44 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 71682

dzisiejsze jedzenie
warzywa: papryka, pomidory, ogórki, sałata lodowa, brokuł
przyprawy: sól, pieprz, kakao, oregano, curry, czosnek

wychodzi na to że w tym tygodniu też ciężko będzie cokolwiek zrobić od czwartku do soboty będę praktycznie poza domem wyjeżdżam o 7:00 wracam ok 18:00 jak będę się czuła na siłach to trening zrobię ale w czwartek marnie to jakoś widze bo jeszcze mam zebranie w przedszkolu o 19:15

... pożyjemy zobaczymy. Ze względu na plan lekcji który jeszcze uległ zmianie zamieniam DT z DNT ale z przyczyn ekonomicznych siłka dopiero po 10-tym. Tak więc dziś ide biegać. Ależ ten wrzesień jest poplątany przez te zebrania i inne cuda na kiju

Zmieniony przez - kessik w dniu 2014-09-09 08:19:50

...

Saida MMA Coach

Ekspert

Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433

Kessik, jak masz taki nawał obowiązków, to nie stresuj się dodatkowo treningami.

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html

...

kessik

Specjalista

Szacuny 54 Napisanych postów 8880 Wiek 44 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 71682

mam chwile to podaje miska na dziś (09.09) i na jutro (10.09) - ciągle nie działa u mnie możliwość robienia dziennika żywieniowego do przodu

warzywa: pomidory, ogórek kiszony, lodowa, brokuł, kalafior, koncentrat pomidorowy, szalotka
przyprawy: kakao (kiedyś myślałam że tylko do ciast i mleka

), sól, pieprz, zioła prowansalskie, curry
jeśli idzie o płyny to jakoś zaczęła mi znowu smakować zielona herbata
wczoraj zrobiłam po dłuższym czasie pasztet z soczewicy i stwierdzam że 50g na raz to mało

jutro podwójna porcja
dziś znowu zmiany, wyszło że nigdzie nie muszę jechać, więc końcówka tygodnia troszku luźniejsza
Saida no wiem że jak się nie da to nie ale chciała bym zacząć znowu porządny trening, a tu cały czas coś

na tą chwile robię co mogę

...

Saida MMA Coach

Ekspert

Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433

Jasne, ja to wszystko rozumiem, tylko w natłoku obowiązków trening ma też być przyjemnością, odskocznią, anie dodatkowym elementem powodującym stres

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html

...

kessik

Specjalista

Szacuny 54 Napisanych postów 8880 Wiek 44 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 71682

no tak, tylko tak długo żyłam w jakimś marazmie (przez atmosferę w pracy) gdzie jedyną potrzebą był sen a wszystkie siły szły na to iść do pracy, że teraz jak już i psychika wróciła do siebie to na nowo zaczęłam myśleć o sobie i robić to co sprawiało mi dużą przyjemność - czyli ćwiczyć, uczucie po treningu jest

nie mam dobrego słowa. Dlatego tak mi zależy

...

Saida MMA Coach

Ekspert

Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433

Jeszcze parę dni i wrócisz do swojego rozkładu treningowego

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html

...

kessik

Specjalista

Szacuny 54 Napisanych postów 8880 Wiek 44 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 71682

pomiary
wydaje mi się że od poniedziałku wrócę do normalnego życia oraz mam wielką nadzieje że skończą się kłopoty jakie mam z przedszkolem. Nie pisze co jem staram się by jeść czysto i wyjadać pełną miskę jednak w czwartek miałam takiego stresa i nerwy że poza śniadaniem zjadłąm jeszcze na wieczór czekolade a w piątek ciąg dalszy wielkich nerwów i gonitwa zjadłam tylko jeden trójkąt pizzy.... dziś już normalnie, znaczy staram się nie myśleć o kłopotach