DT kessika podsumowanie s. 24

Super Kessik:) tak dalej:)

Dzieki

weekend był bez internetu, tyle co w telefonie w sobotę wieczorem zaliczony bieg 50 minut muszę przyznać że po lesie biega się bardzo przyjemnie no i nie mam co porównywać z biegiem po ulicy nawet takiej wśród pól i ogródków działkowych. Jednak jeśli idzie o wygodę biegu to raczej wolę miasto. Niedziela upłynęła mi pod znakiem grila, sprawdzania sprzętu na wyjazd, skusiłam się na 2 lampki czerwonego wina
miska na dziś, choć jest tak goraco że nie wiem czy tyle zjem, jak się uda że mąż wróci dziś wcześniej to i pobiegam
warzywa: pomidory, cebula, fasolka szparagowa



to jedzonko na jutro, dziś niestety burza a właściwie burze (obecnie jest kolejna) pokrzyżowały mi plany
warzywa: kalafior, pomidory, cebula i pieczarki, papryka, fasolka szparagowa


Zmieniony przez - kessik w dniu 2014-08-04 13:47:04





Zmieniony przez - kessik w dniu 2014-08-04 22:32:42

ostatnio internet dostępny tylko w telefonie, cały czas w terenie. Mam wrażenie że wszystko do tyłu, do tego dziś mam doła (co dziwne nie ciągnie mnie do czekolady), cały tydzień zajmowałam się sama młodymi bo mąż akurat ma przesunięty urlop i siedzi w górach. Dziś jest nasza rocznica, jeszcze nawet nie gadaliśmy :'-(
jutro wyjeżdżamy nad morze, jak zwykle się stresuje pogodą, chciała bym w końcu pojechać nad ciepłe morze i się niczym nie przejmować...chciałabym już wrócić do treningów na siłowni ale to dopiero po powrocie z urlopu

nie wiem też co z jedzeniem na wyjeździe, nie planuje robić nic innego niż śniadania i kolacje (zawsze na wyjeździe biorę wolne od gotowania) stresuję się że wrócę do punktu wyjścia

kończę to jojczenie....potrzebuję wyzwania, rywalizacji, motywacji inaczej to tylko kręcenie się za własnym ogonem

Na razie masz zadanie główne - odpocznij na wyjeździe i wyłącz myślenie Potrzebujesz odpoczynku. A rywalizacja i wyzwania jak wrócisz

ok Saida wróciłam i jestem wypoczęta, podczas tego wyjazdu chodziłam duuużo i udało 3 razy się zrobić bieg 6 km/40 minut po plaży, w tym większa część trasy była po suchym piachu nie w przyboju niestety telefon padł - większych danych brak. Co do jedzenia to ukrywać nie będę że wpadło parę rzeczy spoza miski np klika piw, smażona ryba, pszenny (nie razowy) makaron, za to przekonałam się do szpinaku który do tej pory był źle postrzegany głównie jako niesmaczna zielona breja
jutro jak to zwykle w sobotę zrobię pomiary
dzisiejszy bieg dystans: 6,5km, prędkość: 9,5km/h; czas 40 minut

Zmieniony przez - kessik w dniu 2014-08-15 20:37:49

pomiary zrobione wczoraj 16.08 dzień przed @




miska na dziś, tak wiem polędwica sopocka się pojawia ale jeszcze nie miałam czasu zrobić pieczeni
warzywa: szpinak, pomidory, cebula, ogórek, papryka, kiełki fasoli mung




i jeszcze miska na jutro
warzywa: kapusta pekińska, pomidory, papryka, cebula, koncentrat pomidorowy, ogórek, kiełki fasoli mung




Zmieniony przez - kessik w dniu 2014-08-17 10:53:56




Zmieniony przez - kessik w dniu 2014-08-17 11:30:09

Zmieniony przez - kessik w dniu 2014-08-17 12:19:33

No i te pomiary, jak na wyjazd i na @ wyglądają bardzo ładnie Nie ma powodów do narzekań. Co dalej?

Saida

No i te pomiary, jak na wyjazd i na @ wyglądają bardzo ładnie Nie ma powodów do narzekań. Co dalej?

jestem panikara, z tym też staram się walczyć
dziś zaliczyłam bieg równo 5km z prędkością 9,7km/h czas 30 minut dziś myślałam że padnę przy tym biegu i ledwo tą 5 zrobiłam. Mam taki plan by do końca sierpnia biegać 4 dni w tygodniu, a od września wracam na siłownie tylko nie wiem do końca jaki trening wybrać i tak sobie myślę że na początek to zrobię przez 2 tygodnie TRENING NR 1 by Obliques z 'Odchudznia łopatologicznego' który robiłam już przez 5 tygodni a potem przejść od razu do TRENING NR 2 by Obliques
Trening A. wszystkie ćwiczenia 3x10
1. przysiad przedni z push press 3x 10 60sek przerwy
2a. wejście na ławkę ze sztanga lub sztangielkami (10xnogą słabszą + 10xmocniejszą)
2b. wiosłowanie sztangielka w oparciu o ławkę
3a. wypady
3b. pompki jak dajesz rade
4a. plank 3x max
4b. woodchoper 3x 10

Trening B. wszystkie ćwiczenia 3x10
1. Martwy ciąg Sumo
2a. wyciskanie sztangielek na ławce skośnej
2b. ściąganie drążka górnego do klatki
3a. wznosy z opadu
3b. snatch jedna ręka
4a. brzuszki 3x20-25
4b. odwrotne brzuszki
4c. "brzuszki" leząc na boku z nogami zgiętymi

chyba że uważasz że od razu zacząć ten trening nr 2? W dni nie treningowe będę biegać w terenie lub jakiś orbitrek czy bieżnia przez 40 miniut


ogólnie mój cel jest taki by uzyskać tą extra sylwetkę na jakiej od dawna mi zależy, tylko nie wiem jaki czas jest realny

Zmieniony przez - kessik w dniu 2014-08-17 20:16:55

Wydaje mi się, że trening nr 2 będzie odpowiedniejszy