Szacuny
291
Napisanych postów
17217
Wiek
45 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
86319
Pikaczumba
Nastapi szybka adaptacja i oto mi chodzi.bedzie przełamanie paromiesiecznego treningu objetosciowego na którym była stagnacja.wrost siły.potem sie zmieni trening na objetosciowy.braki w sylwetce oczywiscie są dlatego niema miliona izolacji bo niema czego izolować.z checią poczytam dodatkowe konstruktywne krytyki oraz rady.
napisałem, że nastąpi adaptacja CUN i wyczerpanie postępów, a jak dochodzi do tego zbyt szybko to wpadasz w stagnację
to co zaleciłeś do wykonania posiada podstawowe błędy planowania treningu siłowego, bo postępy powinny być ciągłe a objętość stopniowo zwiększana
w tym przypadku jest to niemożliwe
natomiast ćwiczenia izolowane świetnie uzupełniają trening siłowy i wcale nie chodzi o działanie hipertroficzne
rama treningu, czyli jego podstawowe założenia od razu powinny uwzględniać braki w sylwetce, a program rozbudowuje się na bieżąco
zmienianie założeń treningu i priorytetów w krótkich odstępach czasowych (8-10 tyg) są kolejnym błędem
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
Szacuny
465
Napisanych postów
52009
Wiek
54 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
199651
nakład bedzie zwiększany co tydzień.wkońcu chodzi tu o progres siłowy.wiec nie wiem skąd wywnioskowałeś że ma stac to w miejscu.kwestia braków w sylwetce żeby były jakies braki muszą byc jakies podstawy.a zacznijmy od tego że tych podstaw niema.twoim zdaniem ile powinny trwać intensywne cykle treningowe?
Szacuny
634
Napisanych postów
41491
Wiek
42 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
246659
Nie rozumiem dlaczego nie zostawicie jej z treningiem ktory postanowila wykonywac?
Każdy się uczy na swoich błędach, nawet jeżeli popełnia go trenując w ten sposób to nauczy się czegoś nowego. Przez ostatni rok zanotowała zerowy progress. Co może być gorsze?
Zmieniony przez - warezz w dniu 2014-09-09 01:44:41
Szacuny
15
Napisanych postów
4596
Wiek
31 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
17906
serio chłopaki dajcie juz spokoj. Zdecydowałam sie na to co chcialam i zobaczymy jak pójdzie:) kto nie próbuje ten pozniej zaluje ,podobno:) Rozmawialam duzo z "pokemonem" i mysle ze rowniez Pika jak i wy ma adekwatna wiedze na ten temat. Takze prosze o spokoj...
Zmieniony przez - aniitka155 w dniu 2014-09-09 05:38:20
"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
Wiesz, co jest najważniejsze w życiu? Mieć cel. I dążyć do jego spełnienia. Ja mam cel. (...) I wiesz, ten cel, który posiadam, tak jakby... uszczęśliwia mnie. Dzieki niemu mam poczucie, że warto żyć, mimo przeciwności. Ale często wątpię. Bardzo często.
Szacuny
15
Napisanych postów
4596
Wiek
31 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
17906
Dzień Treningowy:09.09.14
Rozkład : 2200 kcal
B:130 W:100 T:142
Może sie wydawac iż nie dojadlam białka
Ale to błąd;D
Bo zjadlam 0,5kg szpinaku (nie wklepuje zielonych) a na 0,1 grama mamy 2,7gram bialka wiec
dobilam magicznej 130 gram :P
+ owoc po treningu
+ beta alanina 5 gram
+rush
Klata,Barki,Triceps
Wyciskanie na ławce dodatniej 25kg,30kg,35kg,37,5kg x4
40kg x3x3x3 max
"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
Wiesz, co jest najważniejsze w życiu? Mieć cel. I dążyć do jego spełnienia. Ja mam cel. (...) I wiesz, ten cel, który posiadam, tak jakby... uszczęśliwia mnie. Dzieki niemu mam poczucie, że warto żyć, mimo przeciwności. Ale często wątpię. Bardzo często.
"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
Wiesz, co jest najważniejsze w życiu? Mieć cel. I dążyć do jego spełnienia. Ja mam cel. (...) I wiesz, ten cel, który posiadam, tak jakby... uszczęśliwia mnie. Dzieki niemu mam poczucie, że warto żyć, mimo przeciwności. Ale często wątpię. Bardzo często.