Dziennik faftaqa

Jaki masz stosunek do slodzikow? Uzywasz jakies, nie liczac stevi i ksilotolu? :) Widzialem, ze pisales cos o tym, ze pijesz czasem cole.

Jesli używam to w zasadzie głownie aspartamu lub stewii. Ksylitolu nie toleruję, podobnie jak innych polioli.

NIemniej jednak rzadko siegam po słodziki, nawet celowo kupuję odzywki bezsmakowe, bo nie przepadam aż tak za słodkim smakiem, a jak potrzebuję - "pozyskuję" go głównie z owoców (żelki i musy maja inne zastosowanie)

Colę nieraz pijam i jest to cola bez cukru, ale nie jestem namiętnym smakoszem.

dopowiem jednak, ze w ramach pracy zawodowej zdarza się iż zalecam rezygnację ze słodzików (lub ograniczenie spożycia) w celu obniżenia wyrazistości smakowitości posiłków, podobnie jak np zalecam rezygnację choćby z modnych ostatnio bezkalorycznych czy stricte bialkowych przekąsek by ustsytematyzować rytm dobowy spożywania posiłków.

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2014-08-02 23:58:51

Wyjazd do Faftaqa uważam za bardzo udany Piękne okolice, doborowe towarzystwo (dwóch mądrych wystarczy ) no i nawet sportowo było bo i jedzenie domowe i alkohol w dawkach terapeutycznych Mam nadzieję, że zmiany w treningach zaowocują zwierzęcą masą, bo widać niewykorzystany potencjał w tym zakresie (hipertrofia). Power jest konkretny, więc podkładzik siłowy malina. Jednocześnie zgodziliśmy się z Tadziem, że przedtreningówki są dla leszczy Jak jest dobry trening, to i pompa być musi. Będę śledził uważnie ten dziennik

Powiadomki ON :) To będzie podstawowy temat do śledzenia :)

Mawas - głownym beneficjentem spotkania jestem ja. Te dwa treningi dały mi do myslenia i pomogły przyswoić trochę praktycznej wiedzy.

A plan jest własnie taki by jeszcze dodac trochę mięsa Więc lada moment spróbuję dodać trochę kcal do menu

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2014-08-03 20:27:36

super sprawa ze zdecydowałes sie na prowadzenie dziennika,
sporo bedzie mozna sie nauczyc
a jutro ide po zelki
powodzenia w osiaganiu wyznaczonych sobie celów

Haribo nie kupuj bo twarde

żelki u mnie to też nr 1

Niedziela

Dzień nietreningowy

Dieta

Śniadanie - owsianka

60g płatków owisanych
10g płatków gryczanych (resztkę miałem)
15g żurawiny suszonej (bez dodatku cukru)
200g banana
40g odżywki
15g migdałów
120g Musu Kubuś
5g żelków

Obiad - w biegu - leczo z kaszą + fasolka szparagowa

100g gryczanej niepalonej
250g piersi z kurczaka
200g szparagowej
200g papryki
250g cukini
10g masła
10g laninego
120g musu

deser - lody 60g

Kolacja - leczo z pieczywem razowym

120g razowy na zakwasie
250g piersi
250g cukini
200g papryki
150g ogórków małosolnych
30g goudy
15g masła
100g bananów
120g musu

Wartosci wrzucę później. Ale kcal mało i za mało tłuszczu w diecie. Dzisiaj nadrobię.


EDIT: wartości odżywcze poniżej




Zmieniony przez - faftaq w dniu 2014-08-04 14:18:38

I jeszcze fotka jak sobie mieszam w talerzu




Zmieniony przez - faftaq w dniu 2014-08-04 14:53:14