[BLOG] pater007- every day makes a difference powrót s.41

To i ja poproszę.

ME2 :D

Poproszę i ja

Jaka cenzura? Pisz tu nie pyerdol

Dobra najwyżej jakiś mod skasuje
Sposób na nie zalanie się przy żarciu syfu?
Tren wystarczy głupie 70 mg e2d+ 50 mcg t3 i mocno zbity estrogen.
Organizm jest jak piec, mało co się odkłada.
Oczywiście nie polecam przesadzać jak ja to zrobiłem, 6 dni po ok. 10 000 kcal

ale pewno jakbys był typowym edno to i tak i tak by duzo mocniej zalało ;/

Nie lubię posługiwać się tymi podziałami na endu, ekto, ale jestem akurat osobą która zawsze bardzo łatwo się zalewała

Co wy wiecie o zalewaniu się, zobacz u mnie foto na 88 stronie jaki kiedyś chudzina byłem :D.

18.06.2014


Trening:

Cardio


30 min biegu na bieżni 10 km/h

+

40 min rower



Dieta:




Podsumowanie dnia:

Czuję, że już jestem spowrotem w ketozie.
Pod koniec jazdy na rowerze miałem już zjazd, zrobiło mi się słabo.
Wypłukany też już jestem porządnie, w nocy latałem do kibla co godzinę.
Po treningu waga 74,5 kg czyli tylko 1,2 kg więcej niż po odwodnieniu do zdjęć.
Do wtorku dopalam i znowu ze 2 dni syfu.
Nie mam coś motywacji, żeby ruszyć z progresem.

19.06.2014


Trening:

Cardio


Bieg w terenie ~3,5 km


Dieta:




Podsumowanie dnia:

Siłownia zamknięta, więc mimo, że lał deszcz, pobiegłem do lasu.
Tempo całkiem niezłe, lało się ze mnie ze 20 min jeszcze w domu.
Wysuszenie już całkiem fajne, myślę że do wtorku zejdę niżej niż na foto.