Kettlebells & Crossfit by novyneo

Charakteru i wytrwałości Ci nie zabraknie, to życze aby wszystko ładnie się zgrało i wyjazd na komandosa wypalił.
Do wrzśnia jeszcze troche, ale już teraz gratuluje potomka. Małą zamiast do lalek, będzie ciągneło do kettli

Wielkie dzięki kolego za dobre słowo
Wczoraj Rest Day.Niestety dużo jeżdżenia po sklepach z żoną miałem.Trzeba wreszcie lustro do łazienki kupići powiesić.Przy okazji buty i gacie do biegania w Decathlonie kupiłem.Najzwyklejsze jakie były,Kalenji,ale ostatnie zdały egzamin,więc i te powinny wytrzymać...jakiś czas Teraz uciekam na badanie krwi z żoną,więc reszta wpisu po południu.

Zaszalałem i zamówiłem książkę

O masz, znaczy co, za rok widzimy sie na trasach ;) Polecam Ci goraco Sierakow na debiut, wszystko bylo po prostu idealne ;) My tez tam bedziemy, ja na 1/2 a zona bedzie debiutowac na 1/4 ;)

Widzimy się napewno Myślę że córa już z żoną będą mi kibicować do tego czasu. Najpierw Maraton Komandosa, tuż przede mną. Idę planem na 24 tygodnie/4 dni treningowe. Przyszły rok będzie jeszcze ciekawszy. Zabieram się też za pływanie i rower Z modelem Gary Fisher Piranha z 2006 roku też się da przejechać

Da sie na wszystkim, wyprzedzali mnie na trasie ludzie na kilkunastoletnich rowerach - jedzie czlowiek, nie maszyna. Ciesze sie ze sie zdecydowales, to naprawde niepowtarzalne przezycie :)

Sporo pracy przede mną, ale mam nadzieję że się uda Twoje osiągnięcia motywują, więc dzięki z góry za każde dobre słowo Jutro może już przystąpię do lektury

Wczoraj zrealizowałem kolejne punktu planu treningowego. Poszło ETK-PM Week 3 Day 2. Wtorek mi przepadł,więc go odrabiałem. TGU po 4 reps na każdą stronę z ketlą 24. Idzie bardzo fajnie i lekko. Technika w miarę płynna.
Bieg także zgodnie z założeniem, czyli 6km+6x20sP. Niestety nawigacja poległa.Po około 500m wskazywała dokładność do 150-200m, czyli bardzo słabo.Potem było już tylko gorzej.Czego nie powiem o sobie bo biegło mi się rewelacyjnie. 20-sekundowe przebieżki liczyłem sam, tak mniej więcej co 4 długie kroki. Trochę też pobiegłem "tempo run". Nie wiem jakie miałem HR, bo pulsometru nie miałem,ale tak "na oko" byłoby to 3km/13min.
Dzisiaj natomiast kolejne punkty z planu do realizacji no i mam nadzieję że książka będzie już do odebrania

Witam.Brak dostępu do Internetu i ograniczony czas (koniec semestru i trzeba się trochę pouczyć) powodują że wpisy są co jakiś czas No ale jak już mogę,to podsumuję te kilka ostatnich dni.
5 czerwiec:
Odebrałem książkę i zacząłem ją czytać Powiedzieć że jest genialna to za mało Niesiony świeżą dawką motywacji przebiegłem dystans prawie zgodny z planem Dlaczego,bo łącznie padło 8 km, a to dlatego, że po 3-cim km skręciłem w lewo.Potem znów w lewo i kolejne 4 km biegłem w terenie mocno piaszczystym. Nie przewidziałem tego,ale i tak dobrze się biegło.
ETK-PM przed wybiegiem.

6 czerwiec:
Weekend przede mną i zjazd w szkole,więc dzień poświęciłem na naukę.Wykonałem jedynie ETK-PM TGU.Tutaj udało się wykonać po 5 reps/side.

7 czerwiec:
Wybieg 7 km + 6x1min. Po około 2 km zacząłem biec dużo szybciej niż zwykle,ale na tyle żeby się nie zajechać, a następnie kolejną minutę już spokojniej.Tempo w każdej minucie oraz średnie tempo mam zapisane w telefonie, którego używam do treningu, więc wrzucę to jak będę dysponował lepszym dostępem do sieci.

Książkę czytam cały czas i naprawdę jest to trafiony zakup.Niestety, jak na złość, uszkodzone mam tylne koło w rowerze i muszę je oddać do serwisu. Nastąpi to dopiero we wtorek, więc trening kolarski musi trochę poczekać :-/

Dzisiaj w planie wybieg na 14 km, ale z racji zajęć w szkole stoi pod znakiem zapytania. Jutro natomiast sprawdzian w pracy z wf'u, więc jedynie 3 km do pokonania

Wczoraj zrealizowałem wybieg zgodnie z planem.
Dystans: 14 km
Czas: 1h22min
Średnie tempo: 5:22
Dzisiaj natomiast,jak wcześniej wspomniałem czeka mnie sprawdzian z WF'u w pracy