Szacuny
0
Napisanych postów
58
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
561
zestaw tylu garów też nie potrzebny jeden wiekszy kubek starczy, Komplet gore to zły pomysł. Na takim marszu w spodniach gore zapocisz i zatrzesz się na "śmierc" , kurtka jak wyzej daje rade, ale to polecam w zime. Noszenie dresów dodatkowych w plecaku też mija sie z celem i nie ma sensu. Tyle tak z grubsza. Wiadomo lepiej ciezej trenowac z ciezszym plecakiem ale wiele gratów po prostu nie potrzebna :)
Choć nikt nie może cofnąć się w czasie i zmienić początku na zupełnie inny, to każdy może zacząć dziś i stworzyć całkiem nowe zakończenie.
Szacuny
2
Napisanych postów
321
Wiek
33 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3128
@ mad_bull
Przyznam, że jeszcze nie przydarzył mi się problem braku snu w trakcie marszu. Gorzej w trakcie patrolu stacjonarnego. Rekordem u mnie były 70h bez snu przy dużym wysiłku fizycznym i małej ilości pożywienia. Skończyło się prawie skrajnym wyczerpaniem i halucynacjami... ale to było parę lat temu. Teraz zaciskasz zęby i musisz sobie znaleźć jakiś sposób na to. Robiłem duże trasy jako kierowca, po 1200km na raz z małymi postojami, wykonalne, kwestia samokontroli. Chociaż akurat przy prowadzeniu tego nie polecem. Kiedyś nie wierzyłem, że można zasnąć za kierownicą... g**** prawda. Można.
@ kkk21
Jestem świadom tego, że tyle garów nie trzeba brać. Sam to napisałem. Siekierka była wzięta bo w planach miałem może małe ognisko, a czymś drewno chciałem zbatonować, niestety dobrego noża do tego nie mam. Siekierkę na co dzień zamieni Becker BK10.
Zawsze bawiłem się w worki strunowe, ale duży worek do plecaka jest dobrym pomysłem. Pałatka była wzięta jako tarp, daszek nad obozowiskiem. Mimo wszystko się akurat wtedy przydała. Na selekcję niema opcji aby szła ze mną, mija się z celem.
Ale z drugiej pary butów nie zrezygnuję, już mnie nauczyło doświadczenie że warto mieć coś lekkiego w razie "W".
Gore tylko właśnie w razie takiej skrajnej ulewy. Chociaż muszę jeszcze potestować jakieś dobre spodnie szybkoschnące.
Najbliższe marsze wciąż chcę robić z plecakiem ok 20kg. Ale docelowo chcę zbijać tą wagę do 14-16kg.
Z JWK "przygotowując ankietę personalną nie zapomnij o swoich kwalifikacjach językowych, prawie jazdy i innych umiejętnościach zwłaszcza z obszaru techniki – punktujemy je zdecydowanie wyżej niż czarne pasy w sztukach walki, skoki spadochronowe i inne dziedziny, w których prowadzimy szkolenie w jednostce,"
ktoś ma pomysł co z tą techniką?
Zmieniony przez - noproblem w dniu 2014-05-26 20:34:07
Szacuny
2
Napisanych postów
321
Wiek
33 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3128
Jak wracamy do tematu butów to mam dwie pary Meindl'i. Desert Fox i Island i mimo wszystko, kupowałbym Lowa albo Salomon'a. Ceny porównywalne i niższe, a jakość ta sama o ile nie lepsza. No i buty mają trochę lepszą charakterystykę do tego typu działań niż większość produktów Meindl. takie moje zdanie.
Szacuny
0
Napisanych postów
58
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
561
meindle sa pancerne... bardzo cieżkie, też ich nie polecam... tzn firma dobra produkt tez najwyzszej jakosci.. ale czy aż takich ciężkich buciorów potrzebujjemy ? a jesli chodzi o ceny to ja polecam szukać okazji na allegro czy tablicy.. czasem ktos dostanie w prezencie nie wie ile dana rzecz jjest warta i sprzedaje za grosze... moj kolega kupil już tak 2 pary Meindli Island Pro jedna za 270 zł druga za 360 zł :) nówki sztuki , tak więc warto poszperac czasem ja tak wsumie robie ze wszystkim co kupuje :) czasem mozna naprawde za "darmo" kupic konkretna rzecz
Choć nikt nie może cofnąć się w czasie i zmienić początku na zupełnie inny, to każdy może zacząć dziś i stworzyć całkiem nowe zakończenie.
Szacuny
0
Napisanych postów
12
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
290
osobiscie moge polecic buty Salomon Quest 4D GTX. Co do meindli to buty wysoka polka i nie wszystkie sa duze i ciezkie jak koledzy pisali....np model MEINDL SOFTLINE ULTRA GTX bardzo dobre buty