Wypiska dzisiejsza:
18.03.2014 DT
Rower 2x10km (zakładam, że wrócę do domu )
TRENING
W sumie taki dziwny, w niektórych ćwiczeniach progres, w innych wręcz przeciwnie. Chyba się nie wyspałam po prostu (rano byłam). Pewnie kawę sobie powinnam zapodać przed, ale kawa jest mi niezbędnie potrzebna po treningu, jak dotrę do pracy, a staram się ograniczać.
Rozgrzewka, w tym orbitrek 6 min
1. Rozpiętki na maszynie
8x22,5kg, 8x25kg, 7x27,5kg
8x22,5kg, 8x25kg, 8x25kg
8x20kg, 8x22,5kg, 10x25kg - ja tego ćwiczenia jakoś nie czuję i boję się dokładać. Już dociągnę w tym treningu, ale jak jeszcze kiedyś będę robić, to ze sztangielkami
8x20kg, 8x22,5kg, 8x25kg - ostatnia ósemka dociągnięta z trudem
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej
8x8kg, 8x9 kg, 6x10kg
8x8kg, 8x9 kg, 5x10kg
8x8kg, 8x9 kg, 8x9kg
8x7kg, 8x8kg, 6x9kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem
8x25kg, 8x30kg, 7x30kg -nie byłam w stanie dociągnąć serii
8x25kg, 8x30kg, 8x30kg
8x25kg, 8x30kg, 8x30kg końcówka już ciężko
8x25kg, 8x25kg, 7x30kg
4. Wyciskanie sztangielek siedząc
8x7kg, 8x8kg, 8x8kg - i ani pół więcej by nie poszło
8x7kg, 8x8kg, 8x8kg - zero progresu, końcówka już ledwo
8x7kg, 8x8kg, 8x8kg
8x6kg, 8x7kg, 7x7kg
5. Prostowanie tułowia na ławeczce
10xcc, 10xcc, 10xcc
10xcc, 10xcc, 10xcc
10xcc, 10xcc, 10xcc
10xcc, 10xcc, 10xcc - z sekundowym przytrzymaniem u góry
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne)
8x5kg, 8x5kg, 6x6kg
8x5kg, 8x5kg, 6x6kg
8x5kg, 8x5kg, 8x5kg
8x4kg, 8x5kg, 10x5kg to zazwyczaj robię na siedząco, ale dziś mi ławeczkę zajęli, a na stojąco chyba łatwiej tu coś oszukać, stąd taka długa ostatnia seria
7. Prostowanie ramion na wyciągu
8x12,5kg, 8x15kg, 6x15kg
8x12,5kg, 8x15kg, 6x15kg
8x12,5kg, 6x15kg, 5x15kg
8x12,5kg, 8x12,5kg, 6x15kg - przy 15 kg zaczynam już ciągnąc całym ciałem
8. Prostowanie nóg siedząc
8x40kg, 8x42,5k, 8x42,5kg - tu zawsze pod koniec wydaję dziwne odgłosy
8x37,5kg, 8x40k, 7x42,5kg
8x37,5kg, 8x37,5k, 8x40kg
8x35kg, 8x37,5kg, 8x37,5kg (ostatnie dwa powtórzenia już wyjąc)
9. Uginanie nóg siedząc (wg regulaminu uginanie nóg leżąc)
8x37,5kg, 8x40kg, 8x40kg
8x35kg, 8x37,5kg, 6x40kg - to ćwiczenie to dla mnie masochizm w czystej postaci...
8x32,5kg, 8x35kg, 6x 37,5kg a tu nie wiem, skąd taki progres, ja tego nie cierpię i nigdy mi tu dokładanie nie szło
8x32,5kg, 8x32,5kg, 6x 32,5kg
10. Przywodziciele na ginekologu
8x40kg, 8x45kg, 5x45 - w trzeciej serii zaczęło mnie coś pobolewać od wewnątrz w prawym udzie, więc wolałam odpuścić
8x40kg, 8x45kg, 7x45 -dalej nędza
8x40kg, 8x45kg, 7x45 tu za to nędza
8x40kg, 8x45kg, 6x45
11. Odwodziciele j.w.
8x55kg, 8x60kg, 8x60kg
8x55kg, 8x60kg, 8x60kg
8x55kg, 8x55kg, 7x60kg
8x 50kg, 8x55kg, 8x55kg, 3x60kg - eksperymentalnie dołożyłam, ale cięęężko
12. Wspięcia na palce stojąc jednonóż (wg regulaminu wspięcia na palce siedząc)
8xcc+5, 8xcc+5, 8xcc+5
8xcc, 8xcc, 8xcc
8xcc, 8xcc, 8xcc
8xcc, 8xcc, 8xcc
Rozciąganie
MISKA
Suple: Arthron 1000, Olimp Vita-min Multiple Sport
Napoje: woda, herbata zielona, pokrzywa, kawa
Warzywa niewliczane: papryka, ogórki kiszone, zielona pietruszka, roszponka, szpinak, i pewnie jeszcze coś wpadnie