KUREK nie zniknie - masa zimą 2013 [DT]

Dzień 67:

No i kolejny dzień z nowym planem treningowym za mną. Tym razem trening pull. Najbardziej wkurza mnie podciąganie nachwytem... jedno z najlepszych ćwiczeń na plecy i nie tylko, a nie jestem w stanie się podciągnąć ani razu. Tragedia Dodatkowo mam też z problem z takim prawdziwym spompowaniem i domsami. Jak wezmę mniejszy ciężar to nic nie czuję, jak wezmę większy, to nadal nie czuję tego mięśnia - zastanawiam się nad jakimiś skutkami ubocznymi beta-alaniny (?). Już po prostu zaczynam w siebie wątpić, ten potencjał powoli ze mnie ucieka, bo daję z siebie wszystko, a efektów jakie powinny chociaż w małej mierze być, nie ma.

Regeneracja:
7 godzin snu

Suplementacja:
x2 kaps. Vita-min Multiple Sport (rano)
5g beta-alaniny (przed treningiem)
6g CM3 (przed treningiem)
6g CM3 (po treningu)
x3 kaps. ZMA Now Sports (przed snem)

Trening:
Pull
1. Podciąganie na drążku nachwytem - 5x6 (z ułatwieniem -15kg / -25kg)
2. Wiosłowanie sztangą nachwytem - 5x8
3. Martwy ciąg - 5x8
4. Uginanie na modlitewniku - 5x10
5. Uginanie hantli stojąc z supinacją - 5x6
6. Szrugsy - 5x15
7. Brzuch: aż do spompowania

+10 minut intensywnego kardio na bieżni

Dieta:

Jak tyś to w podciąganiu obliczył, że ułatwiasz sobie o te -15 i -25 kg?

może nogi sobie zważył i robił z nogami na ławce

Zmieniony przez - DreamEvil w dniu 2014-03-11 20:38:07

Magiczne urządzenie. Stajesz na platformie, ustawiasz że ma ciągnąć do góry załóżmy 10kg i się podciągasz na drążku, ale jesteś o te 10kg lżejszy

a jak się wtedy opuszczasz?

Osz Ty spryciarzu :D

DreamEvil

a jak się wtedy opuszczasz?

Tak jak każdy robi na podciąganiu? Po prostu opuszczam ręce "w dół"? Tylko 10 kg mnie podpycha leciutko do góry, ale przecież 10 kg nie zatrzyma 85kg "spadającego", tak? Proszę używać mózgu

Zmieniony przez - KUREKski w dniu 2014-03-11 20:47:09

no IMO to jeśli przy podciganiu po prostu "spadasz" na negatywie to jest lipa straszna... ma być pełna kontrola ruchu do samego końca, lol

Powolne negatywy mi bardzo pomogły jak się szeroko nachwytem nie mogłem podciągnąć, robisz 4 serie na max i po ostatniej będziesz spokojnie plecy czuł. Opuszczanie 5s+ i jest git.

Zmieniony przez - RunForest w dniu 2014-03-11 20:50:17

DreamEvil

no IMO to jeśli przy podciganiu po prostu "spadasz" na negatywie to jest lipa straszna... ma być pełna kontrola ruchu do samego końca, lol

Jak niektórzy tutaj wszystko dosłownie rozumieją. Czemu dałem 'spadanie' w cudzysłów? Nie umiałem po prostu znaleźć innego słowa, a niestety kontrola ruchu jest w każdym ćwiczeniu u mnie, więc wydało mi się to też w sumie za zrozumiałe No ale nic...