Rano nie czułem się w pełni sił po wczorajszej wyżerce. Teraz wszystko w miarę wraca do normy. Domsy na klatce, tyłku i nogach oraz plecach. No barki też czuję, jedynie ręce normalnie. Boję się przetrenowania przy tych kcal. W ten weekend mam nadzieję, że lepiej pośpię pomimo natłoku roboty.
Dieta: